Na wyjeździe 40

20 stycznia 2018 21:39 / 4 osobom podoba się ten post
margaritka59

Spać mi się nie chce, czytać mi się nie chce, na jutrzejsze wolne jestem już przygotowana . Chyba coś zjem. A co Wy tam robicie ?

Jogurcik jem ,jagodowy:)I serial oglądam:)Kulencja już w łóżeczku:)Raz o 22 raz o 21ej,Nie nadążysz za dziewczyną:)
20 stycznia 2018 21:42 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Jogurcik jem ,jagodowy:)I serial oglądam:)Kulencja już w łóżeczku:)Raz o 22 raz o 21ej,Nie nadążysz za dziewczyną:)

To ja tez zjem , mokka.
20 stycznia 2018 21:42 / 5 osobom podoba się ten post
hawana

Tez zrobilam przeglad lodowki. Ciekawa bylam co tam wlozyla mamusia mojej pdp. Wrocila z Hiszpanii, wiec mamy Alicante w domu, w koszyku ze slodyczami i w lodowce. Nawet paprykowa kielbasa tez jest.

A ja wzięłam sobie połówkę avokado, nalałam do dołeczkami po pestce balsamico, trochę sosu sojowego i posypała grubym pieprzem. Teraz jam łyżeczką. Dobre. Chyba jeszcze tą drugą połówkę zjem 
20 stycznia 2018 21:45 / 2 osobom podoba się ten post
margaritka59

A ja wzięłam sobie połówkę avokado, nalałam do dołeczkami po pestce balsamico, trochę sosu sojowego i posypała grubym pieprzem. Teraz jam łyżeczką. Dobre. Chyba jeszcze tą drugą połówkę zjem 

Jadlam avokado w salatce na obiad. Tez z balsamico.
20 stycznia 2018 21:53 / 4 osobom podoba się ten post
hawana

Jadlam avokado w salatce na obiad. Tez z balsamico.

To Ty masz dobrze. Ja nie zjadłam i teraz muszę 
20 stycznia 2018 22:01 / 3 osobom podoba się ten post
margaritka59

To Ty masz dobrze. Ja nie zjadłam i teraz muszę :chowa sie:

Samego raczej nie zjadam, robie paste lub salatke.
20 stycznia 2018 22:07 / 4 osobom podoba się ten post
hawana

Samego raczej nie zjadam, robie paste lub salatke.

A ja lubię tak łyżeczka go wyjadać i tym sposobem poszły już dwie połówki . Można spokojnie iść spać- cygany się nie przyśnią- tak mówiła moja babcia.
20 stycznia 2018 22:11 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Jogurcik jem ,jagodowy:)I serial oglądam:)Kulencja już w łóżeczku:)Raz o 22 raz o 21ej,Nie nadążysz za dziewczyną:)

Moja dziewczyna, to zaraz po 19- ej ciągnie do beta. Ja jeszcze poczytam , bo wi-fi i tel.domowy dalej nie funkcjonują . Obejrzałam jakiś film na CDA, ale to nic. Wyśpię się może , w końcu 
21 stycznia 2018 00:39 / 14 osobom podoba się ten post
Dopiero teraz przeglądam nasze dzisiejsze postowanie. Mimo urodzin miałam dość intensywny dzień. Częściowo, bo tak sobie wybrałam, a częściowo z powodów zawodowych. Przed południem wybrałam się na parogodzinną wędrówkę z tutejszą grupą turystyczną. Znalazłam o tym ogłoszenie w lokalnej gazecie i postanowiłam wziąść udział. Trzeba się integrować z mejscową społęcznością. Wycieczka bardzo udana, zostałam miło przywitana i przyjęta w szeregi tych traperów. Co ciekawe byłam najmłodszą uczestniczką, bo drużynę liczącą około 30 osób oszacowałam na średnią wieku 70+
Po powrocie miałam jeszcze pewnego gościa, który zajął mnie do czasu wyjścia do pracy i tak dzien urodzin śmignął mi jak z bicza strzelił.
 
22 stycznia 2018 09:44 / 10 osobom podoba się ten post
Moja Mania już dzisiaj wyszła ze szpitala.Nie ma gorączki.Antybiotyk wlewny zadziałał,teraz dostała antybiotyk w zawiesinie ,który już można w domu podać.Synowa tam się umęczyła ,bo spała z małą w jednym łóżku z podkurczonymi nogami.Tylko jakiś czynnik jest aktywny we krwi ,i dopóki on będzie ,musi ten antybiotyk dostawać.

Reszta już u rodzinnego ,no chyba ,że gorączka wysoja nagle wystąpi to biegiem do szpitala.
22 stycznia 2018 18:17 / 8 osobom podoba się ten post
Nie noo...dziuplą nazywam , bo muszę wysoko wspinac się tutaj . Pokoik mniej wiecej 3 x4 m , tylko że z jednej strony dach ścięty . Na szerokości zabudowane szafy ..ten nieszczęsny , młodziezowy półkotapczan , szafka naprzeciwko ( taka komoda ) na której stoi duży tv ...i półki ..półki ...półki ..na jaką cholerę to nie wiem . Taboret na ktorym lapka trzymam ...fotel ....no jest przytulnie . Wk..nerw to tylko na osobistą łazienkę . Duża z kibelkiem , mnóstwo półek i szafek z lustrami , umywalka ....a w kranie kuźwa zimna woda ! Do umycia się w ciepłej muszę w czajniku se gotować . Łazienka do kąpieli u Państwa , ale , żeby spokojnie , bez poganiania można było się wykąpać to ....dopiero jak Pan w szpitalu wylądował . Łazienka u nich tez z kibelkiem ...Pszczółka ma 30 cm jelita usuniętego i ...noo ...trzeba ze wszystkim się spieszyć - jak nie Pan to Pszczółka . O ..to są te ogromne minusy ...Do bezrobocia i podawania mi pod nos juz trochę przywykłam , nie buntuję się ...z Pszczółką pogadałam i mi wyjasniła , że " ona robić MUSI , bo ...sie udusi " i gitarra ....Tygodniówki , ktore w środy podpisuję na rachunkach mają się zgadzać  i gitarra
22 stycznia 2018 18:25 / 5 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Nie noo...dziuplą nazywam , bo muszę wysoko wspinac się tutaj . Pokoik mniej wiecej 3 x4 m , tylko że z jednej strony dach ścięty . Na szerokości zabudowane szafy ..ten nieszczęsny , młodziezowy półkotapczan , szafka naprzeciwko ( taka komoda ) na której stoi duży tv ...i półki ..półki ...półki ..na jaką cholerę to nie wiem . Taboret na ktorym lapka trzymam ...fotel ....no jest przytulnie . Wk..nerw to tylko na osobistą łazienkę . Duża z kibelkiem , mnóstwo półek i szafek z lustrami , umywalka ....a w kranie kuźwa zimna woda ! Do umycia się w ciepłej muszę w czajniku se gotować . Łazienka do kąpieli u Państwa , ale , żeby spokojnie , bez poganiania można było się wykąpać to ....dopiero jak Pan w szpitalu wylądował . Łazienka u nich tez z kibelkiem ...Pszczółka ma 30 cm jelita usuniętego i ...noo ...trzeba ze wszystkim się spieszyć - jak nie Pan to Pszczółka . O ..to są te ogromne minusy ...Do bezrobocia i podawania mi pod nos juz trochę przywykłam , nie buntuję się ...z Pszczółką pogadałam i mi wyjasniła , że " ona robić MUSI , bo ...sie udusi " i gitarra ....Tygodniówki , ktore w środy podpisuję na rachunkach mają się zgadzać  i gitarra:oczko1:

A co bedzie jak do tego bezrobocia przywykniesz?
22 stycznia 2018 18:54 / 10 osobom podoba się ten post
hawana

A co bedzie jak do tego bezrobocia przywykniesz?:-)

Nie przywyknę serdeńko . W zeszłym tygodniu rozmawiałam z córką PDP-go i z agencją , że nie odpowiada mi praca w której nie wolno mi : umyc filiżanki ...pomoc przy prasowaniu ..praniu ..gotowaniu ( sprząta kobitka - fajna , Rosjanka ) i w ogóle nic , tylko Pan - dwa razy dziennie ( rano i wieczorem mycie - kąpiel Caritas ) i pomoc w kibelku . Hawana ..to nie dla mnie , ja się męczę , ja musze cokolwiek robić , żeby za duzo nie mysleć . Poduszka co wieczór jest mokra ...czaisz ?....Wiem , że tak . ....Uffff...córka przywiozła Pszczółkę ze szpitala od Pana , Pan wychodzi w czwartek ....jutro sie hulnie albo w środę znów do Magdy ....a ja usłyszałam slowa podziekowania , ze jeszcze 2 tygodnie dam radę tutaj psychicznie wytrzymac - wraca dziewczyna , która tutaj kiedys była , ja z nią się nie spotkałam , bo ja zmieniałam " skoczka " prawdziwego , czyli 2 -3 tygodnie w razie " w " . Nooo ...i wilk syty i owca cała . Pszczólka nie jest upierdliwa , tylko za bardzo pracowita i nie pozwala sobie pomóc . Geschenki ...ja pierdykam ...co do sklepu po co pójde , nigdy forsy z góry mi nie daje , płacę swoimi a ...Pszczólka zawsze coś " za drogę " rzuci ...Dziś szłam dla siebie do apteki , poprosiła mnie , żeby jej kupić tabsy ...w aptece zapłaciłam , leków nie bylo , dostarczono do domu a ja ...ja dostałam za drogę 6 euro ...Inna na moim miejscu by do góry skakała , ale moja głowa potrzebuje teraz dużoooo pracy - nie mogę siedziec i czekać az cos tam mogę zrobić ...No ..i dlatego zawracam Wam dupę na forum - szczególnie w poniedziałki , ktorych nie tylko nie lubię , bo NIENAWIDZĘ . O !.....Oliwier przeniesie ...Niech też ma coś do roboty a nie tylko " dzień dobry " Helence odpowiadać
22 stycznia 2018 18:57 / 8 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Nie noo...dziuplą nazywam , bo muszę wysoko wspinac się tutaj . Pokoik mniej wiecej 3 x4 m , tylko że z jednej strony dach ścięty . Na szerokości zabudowane szafy ..ten nieszczęsny , młodziezowy półkotapczan , szafka naprzeciwko ( taka komoda ) na której stoi duży tv ...i półki ..półki ...półki ..na jaką cholerę to nie wiem . Taboret na ktorym lapka trzymam ...fotel ....no jest przytulnie . Wk..nerw to tylko na osobistą łazienkę . Duża z kibelkiem , mnóstwo półek i szafek z lustrami , umywalka ....a w kranie kuźwa zimna woda ! Do umycia się w ciepłej muszę w czajniku se gotować . Łazienka do kąpieli u Państwa , ale , żeby spokojnie , bez poganiania można było się wykąpać to ....dopiero jak Pan w szpitalu wylądował . Łazienka u nich tez z kibelkiem ...Pszczółka ma 30 cm jelita usuniętego i ...noo ...trzeba ze wszystkim się spieszyć - jak nie Pan to Pszczółka . O ..to są te ogromne minusy ...Do bezrobocia i podawania mi pod nos juz trochę przywykłam , nie buntuję się ...z Pszczółką pogadałam i mi wyjasniła , że " ona robić MUSI , bo ...sie udusi " i gitarra ....Tygodniówki , ktore w środy podpisuję na rachunkach mają się zgadzać  i gitarra:oczko1:

Mnie by nie przeszkadzało jakby mi ktoś pod nos poddtykał jedzenie. Gorzej z ta łazienką....ja tu mam też własną, małą ale ciepła woda w kranie jest. Ty lepiej zobacz czy nie ma tam takiego przeplywowego podgrzewacza wody. Może wystarczy go włączyć ?
22 stycznia 2018 19:12 / 8 osobom podoba się ten post
ewa59

Mnie by nie przeszkadzało jakby mi ktoś pod nos poddtykał jedzenie. Gorzej z ta łazienką....ja tu mam też własną, małą ale ciepła woda w kranie jest. Ty lepiej zobacz czy nie ma tam takiego przeplywowego podgrzewacza wody. Może wystarczy go włączyć ?

Są tylko na dole ... Ja stąd spadam . Tutaj mam naprawdę piękne pieniądze , ale ...ja chcę uczciwie na nie pracować . Może i jestem głupia , ale w sytuacji w jakiej teraz jestem MUSZĘ  mieć głowę i ręce robota zajęte i ...ani słowa przciwko mnie , bo to moje życie , mój stres i moje łzy a nie chcę oszaleć .