Złośliwe zmienniczki

04 kwietnia 2018 19:17
Dusia1978

Ale ja tutaj naprawde nie gloduje , nie ma sie o co martwic. Jedynie to czego mi tutaj brakuje ( mozecie sie wszyscy smiac :smiech2:) to kluski z serem i twarogiem i ze sloninka ( ale nie takim jak tu jest) tylko takim prawdziwym. :glodny:

Poszukaj w Edece schichtkäse-smakuje jak polski ser,a nawet lepiej.
https://www.google.de/search?q=schichtk%C3%A4se&rlz=1C1SQJL_plDE791DE791&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwivn_DWjqHaAhWJr6QKHfHHDdMQsAQIJw&biw=1280&bih=615
Narobilas mi smaka na ser z makaronem i ze skwarkami.
04 kwietnia 2018 19:29 / 2 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Ale ja tutaj naprawde nie gloduje , nie ma sie o co martwic. Jedynie to czego mi tutaj brakuje ( mozecie sie wszyscy smiac :smiech2:) to kluski z serem i twarogiem i ze sloninka ( ale nie takim jak tu jest) tylko takim prawdziwym. :glodny:

Masz apetyt Dusia, masz, kluski z serem i twraogiem  hehehe , przytyjesz w try miga  .
04 kwietnia 2018 20:46 / 2 osobom podoba się ten post
Ja tam się tez nie przejadam za zbytnio. Jak czegoś mi sie chce to zjem. Ja to nawet lubie taki post. W Pl to szybko zawsze, w pedzie, w biegu, a tu zawsze o 8, 12,15,18 idelanie jedzonko podano. I zresztą jak tu się przejeść (w moim przypadku), jak moja praca spokojna, to i mało jedzenia potrzebuje.
Miałam w tym roku tez taką stelle, że ogrom pracy był tak duży, ze i nawet 3 posiłków nie miałam siły zjeść....
04 kwietnia 2018 21:34
Mleczko

Masz apetyt Dusia, masz, kluski z serem i twraogiem :lol3: hehehe , przytyjesz w try miga :-) .

Nie noprawde te kluski to mi sie po nocach snia.
04 kwietnia 2018 21:50 / 2 osobom podoba się ten post
jezu nie wierze kupuje jedzenie za swoje pieniądze , ty kobieto nie nadajesz sie do tej pracy wracaj do polski
04 kwietnia 2018 21:51
Marhall

jezu nie wierze kupuje jedzenie za swoje pieniądze , ty kobieto nie nadajesz sie do tej pracy wracaj do polski

Juz niedlugo jeszcze 10 dni i jade do PL. I 5 maja tutaj wracam ponownie. 
04 kwietnia 2018 23:04 / 3 osobom podoba się ten post
ewel87

to zazdroszczę nie wiem dlaczego mnie to spotyka moze dlatego,ze mloda jestem a moje zmienniczki duuuuuzo starsze były nie wiem

Nie jestem wiele starsza od Ciebie, doświadczenie mam, ale na wrednych raczej nie trafiam. Ine spojrzenie to fakt ale raczej nie wredota. Trza być elastycznym w tej robocie. Stara gwardia opiekunowa ci mówi
 
05 kwietnia 2018 21:08 / 2 osobom podoba się ten post
ewel87

Witam wszytkich,
zdarzało sięwam trafić na złosliwą zmienniczkę? Bo mnie tak i to nie jeden raz.Jedna to dała  mi listę produktów ,ktore podopieczny lubi wiec ok  sobie myslę więc zrobiłam pierwsze zakupy no i niestety to były rzeczy ,ktorych babka nie lubiła!ScheiBe:D Druga serdeczna zmienniczka nafaszerowała mi dziadka jakimiś lekami na przeczyszczenie  i twierdziła,ze mam je dawac codziennie  rano jak wstałam nie wiedziałam od czego zacząć wszedzie było g.....o .Trzecia to mnie probowała nastraszyć i nagadała mi takich rzeczy ,ze mialam nie jechac do pracy po czym sie okazalo  ,ze trafilam w fajne miejsce ,spokojego dziadka 100euro na tydzien szok. Inna znowu straszny syf mi zostawiła ,ale zrobiłąm zdjecia i wyslalam firmie. Nie rozumiem dlaczego niektorzy sie tak zachowują co chcą w ten sposob osiągnąc.
Jeszcze inna kwestia zawsze jak jest wymiana to moje zmienniczki mają  pewne torby chemii,jedzenia ,slodyczy  ciekawe za czyje  pieniedze to kupiły bo wątpie ,ze za swoje. 

Masz wyjątkowego pecha do ludzi . Co do zawartości toreb zmienniczek , nie złapałaś za rękę , więc nie oceniaj .
05 kwietnia 2018 21:16 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

To i tak malo bo w planie mialam 10 kg. Musze zaraz szybko wyjechac do DE i jeszcze kilka kg  zrzucic. 

Przepraszam za pytanie , ale nie jestem na bieżąco . Pisałaś , że masz dobre warunki żywieniowe . Skąd przekonanie , że w Niemczech się chudnie ? Kuchnia ci nie odpowiada ?
06 kwietnia 2018 09:25 / 1 osobie podoba się ten post
Babeczka

Przepraszam za pytanie , ale nie jestem na bieżąco . Pisałaś , że masz dobre warunki żywieniowe . Skąd przekonanie , że w Niemczech się chudnie ? Kuchnia ci nie odpowiada ? :-)

Zrozumiałam, że chce schudnąć, a nie, że przez pobyt tutaj ma schudnąć. Kupowanie jedzenia za własne jest błędem, ale nie ona jedna. Ją tłumaczy to, że początkująca. Ale moja była zmnienniczka też tak robiła. Jak jechała z mężem Pdp. na zakupy (co jakiś czas, kiedy był ktoś, kto posiedział z leżącą żoną) to mówiła, że jak wrzucała do koszyka warzywa, owoce i produkty, które były jej potrzebne (on kupował najtańsze, najczęściej przecenione) to narzekał przy kasie, że dużo płaci. I ona jakiejś lepsze serki, jogurty kupowała za swoje. A pracowała ponad 2  lata.
06 kwietnia 2018 20:59 / 1 osobie podoba się ten post
Werska

Zrozumiałam, że chce schudnąć, a nie, że przez pobyt tutaj ma schudnąć. Kupowanie jedzenia za własne jest błędem, ale nie ona jedna. Ją tłumaczy to, że początkująca. Ale moja była zmnienniczka też tak robiła. Jak jechała z mężem Pdp. na zakupy (co jakiś czas, kiedy był ktoś, kto posiedział z leżącą żoną) to mówiła, że jak wrzucała do koszyka warzywa, owoce i produkty, które były jej potrzebne (on kupował najtańsze, najczęściej przecenione) to narzekał przy kasie, że dużo płaci. I ona jakiejś lepsze serki, jogurty kupowała za swoje. A pracowała ponad 2  lata.

W takim razie cofam pytanie . Ja się nie odchudzam  .)
06 kwietnia 2018 21:09 / 2 osobom podoba się ten post
Babeczka

Przepraszam za pytanie , ale nie jestem na bieżąco . Pisałaś , że masz dobre warunki żywieniowe . Skąd przekonanie , że w Niemczech się chudnie ? Kuchnia ci nie odpowiada ? :-)

Odpowiada mi. Czemu nie? Przeciez gotuje sie prawie tak samo jak w PL.Tylko tak jakos sie przestawilam i chudne. Regularne jedzenie to podstawa. 
06 kwietnia 2018 21:16 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

Odpowiada mi. Czemu nie? Przeciez gotuje sie prawie tak samo jak w PL.Tylko tak jakos sie przestawilam i chudne. Regularne jedzenie to podstawa. :oklaski3:

Chudnij na zdrowie he he .)
10 kwietnia 2018 10:13
Jej współczuję, okropnie to brzmi, jak się tak posłucha chociaż jak jeżdżę z laxo tak nie miałam żadnej złośliwej zmienniczki. Z niektórymi to nawet mam stały kontakt na skype chociaż już dawno razem nie pracujemy. Wiadomo charaktery zupełnie różne ale ja mam taki charakter mocno ugodowy, że dotąd będę drążyć temat aż się wszystkie nieporozumienia wyjaśni ;)
10 kwietnia 2018 11:37 / 2 osobom podoba się ten post
Babeczka

Przepraszam za pytanie , ale nie jestem na bieżąco . Pisałaś , że masz dobre warunki żywieniowe . Skąd przekonanie , że w Niemczech się chudnie ? Kuchnia ci nie odpowiada ? :-)

Niemki tyją a Polki chudną, zadziwiające ale może prawdziwe, bo Polki to wiadomo, najwięcej witaminy mają.