Jak minął dzień 3

02 maja 2019 20:46 / 1 osobie podoba się ten post
Babcia sama,w tej chwili ma tylko mnie i swoje 98 lat 
Całe życie jest Singielką
02 maja 2019 20:49 / 1 osobie podoba się ten post
Nie ma dzieci,a jakiś kuzyn,który załatwiał formalności związane z agencją i opiekunką, mieszka 50 km dalej i rzadko ją odwiedza 
Z Internetu w smartfonie zawsze korzystam w czasie pobytu za granicą i nie zdarzyło mi się więcej niż 1zl dopłacić do abonamentu za miesiąc 
03 maja 2019 08:13
Odp obudziła się przeziębiona
03 maja 2019 08:15 / 1 osobie podoba się ten post
Gdzieś mi posty znowu wcina 
Babcia w łóżku zostaje, zapowiada się długi dzień 
Jak radzicie sobie z przeziębieniem starszych osób?
03 maja 2019 10:48 / 2 osobom podoba się ten post
Byłam w miejscach, gdzie blisko była albo rodzina, albo miałam telefoniczny kontakt i zazwyczaj zgłaszałam problem i to raczej oni decydowali o lekach, czy wezwaniu lekarza. Dziewczyny z "ławeczki", z którymi się w tej miejscowości spotykam potrafiły same coś w takich wypadkach serwować- nie zdecydowałabym się na to. Sama to najwyżej herbatkę z lipy czy malin z miodem bym dała.
03 maja 2019 10:51 / 2 osobom podoba się ten post
Dzięki za radę 
Pilnuję ,żeby Pdp dużo piła, gorące herbatki z witaminami i zamówiłam wizytę domową lekarza 
Nie chce na weekend z tym zostawać 
 
03 maja 2019 10:52 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Gdzieś mi posty znowu wcina 
Babcia w łóżku zostaje, zapowiada się długi dzień 
Jak radzicie sobie z przeziębieniem starszych osób?

Na początek myślę że te proste sposoby typu miód+ cytryna + imbir ,tu gdzie jestem rodziną bardzo preferuje homeopaty. Jeśli ja siebie mam leczyć to homeopatia schodzi na drugi plan, zdecydowane bazuje na lekach nie mam cierpliwości.Moze by babcie lekarz osłuchał?
03 maja 2019 10:56 / 2 osobom podoba się ten post
Moja Pdp też łyka kropelki homoepatyczne podobno już od dawna, powiedziała mi przy okazji, że bardzo silnie była przeziębiona parę tygodni temu, a że jej kaszel mi się nie podoba, to chcę, żeby ją lekarz obejrzał, dlatego zamówiłam wizytę domową 
03 maja 2019 11:05 / 3 osobom podoba się ten post
Zastanawiam się od wczoraj na ile moja praca i pobyt tutaj u tej rodziny ma sens . Seniorka nie jest w stanie chodzić samodzielnie , kolana zgięte podczas ,, "chodzenia" dwie osoby w tym ja trzymamy ja pod pachy a ona się uwiesza jak pijany bezwaldny człowiek .. Rano , wieczór przy kładzeniu na łóżko , czy wstawaniu też jest ciężko , łóżko jest stare za niskie do mojego wzrostu i do wzrostu synów ..
Przy posiłkach rzadko kiedy jest przytomna , zapomina przełykać kawę czy chleb . Druga odleżyna nad pośladkiem , póki co mała ale wymaga już specjalnego materaca oraz normalnego medycznego łóżka dla starszych ludzi . Dom nie dostosowany do jej choroby . Pflegedienst przychodzi jak chce i o której ma kaprys .. córki się wiecznie kłócą głównie przy mnie i dziadkach która robi więcej . Wszelkie ustalenie co do dalszego postępowania z babcia są za moimi plecami ale słyszę tylko szepty Ewelina Ewelina . Wczoraj dziadek powiedział że babcia potrzebuję opieki pomiędzy szpitalna a domowa . Ja nie mogę zmieniać plastrów na odleżynach , bo to nie należy do moich obowiązków . Córki twierdzą że jak się ciąga pół dnia babcie po całym domu aż siada prawie na podłodze to jest gimnastyka i ona tego potrzebuje .. szkoda że nie zainwestowali w rehabilitacje czy jakieś ćwiczenia żeby mogła dłużej się cieszyć sprawnością .. jestem tu prawie tydzień a już dokucza kręgosłup i mięśnie rąk i nadgarstków .. Wydaje mi się skoro potrzebna jest tu opiekunka to powinnam również wiedzieć co zamierzają robić w kierunku z babcia . Czas szukać innego miejsca .. Dla mnie ta rodzinka potrzebuję osoby , która zostanie z ich rodzicami a oni spokojnie mogą jechać na urlop czy jeszcze gdzieś ale sami od siebie nic nie dają tylko szybka kawusia u mamuni i do domu .
03 maja 2019 12:17 / 3 osobom podoba się ten post
Ewelina645

Zastanawiam się od wczoraj na ile moja praca i pobyt tutaj u tej rodziny ma sens . Seniorka nie jest w stanie chodzić samodzielnie , kolana zgięte podczas ,, "chodzenia" dwie osoby w tym ja trzymamy ja pod pachy a ona się uwiesza jak pijany bezwaldny człowiek .. Rano , wieczór przy kładzeniu na łóżko , czy wstawaniu też jest ciężko , łóżko jest stare za niskie do mojego wzrostu i do wzrostu synów ..
Przy posiłkach rzadko kiedy jest przytomna , zapomina przełykać kawę czy chleb . Druga odleżyna nad pośladkiem , póki co mała ale wymaga już specjalnego materaca oraz normalnego medycznego łóżka dla starszych ludzi . Dom nie dostosowany do jej choroby . Pflegedienst przychodzi jak chce i o której ma kaprys .. córki się wiecznie kłócą głównie przy mnie i dziadkach która robi więcej . Wszelkie ustalenie co do dalszego postępowania z babcia są za moimi plecami ale słyszę tylko szepty Ewelina Ewelina . Wczoraj dziadek powiedział że babcia potrzebuję opieki pomiędzy szpitalna a domowa . Ja nie mogę zmieniać plastrów na odleżynach , bo to nie należy do moich obowiązków . Córki twierdzą że jak się ciąga pół dnia babcie po całym domu aż siada prawie na podłodze to jest gimnastyka i ona tego potrzebuje .. szkoda że nie zainwestowali w rehabilitacje czy jakieś ćwiczenia żeby mogła dłużej się cieszyć sprawnością .. jestem tu prawie tydzień a już dokucza kręgosłup i mięśnie rąk i nadgarstków .. Wydaje mi się skoro potrzebna jest tu opiekunka to powinnam również wiedzieć co zamierzają robić w kierunku z babcia . Czas szukać innego miejsca .. Dla mnie ta rodzinka potrzebuję osoby , która zostanie z ich rodzicami a oni spokojnie mogą jechać na urlop czy jeszcze gdzieś ale sami od siebie nic nie dają tylko szybka kawusia u mamuni i do domu .

Myślę, że tam jest potrzebna opiekunka ( bez obrazy dla Ciebie) lub najlepiej opiekun, który postawiłby cała rodzinę do pionu a do tego byłby kawał chłopa aby ich dźwigać. Teraz babcia poległa na zdrowiu zaraz się dziadek posypie bo to tak przeważnie jest. A pewnie i kasa dla dwóch tak chorych osób nie jest za wysoka. Czasami lepiej sobie odpuścić te 100 euro ale być w miejscu spokojniejszym, lżejszym i w lepszej atmosferze. Ewelina przemysl to . Szkoda Twojego jeszcze młodego kręgosłupa. Oni coraz bliżej "tamtej strony" a Tobie ma zdrowia i sił starczyć jeszcze na dluuuugie lata czego Ci życzę. Pracy dla nas nie brakuje. Teraz życzę Ci wytrwałości na tym miejscu i oby szybciutko Ci zleciało. 
03 maja 2019 12:47 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

Myślę, że tam jest potrzebna opiekunka ( bez obrazy dla Ciebie) lub najlepiej opiekun, który postawiłby cała rodzinę do pionu a do tego byłby kawał chłopa aby ich dźwigać. Teraz babcia poległa na zdrowiu zaraz się dziadek posypie bo to tak przeważnie jest. A pewnie i kasa dla dwóch tak chorych osób nie jest za wysoka. Czasami lepiej sobie odpuścić te 100 euro ale być w miejscu spokojniejszym, lżejszym i w lepszej atmosferze. Ewelina przemysl to . Szkoda Twojego jeszcze młodego kręgosłupa. Oni coraz bliżej "tamtej strony" a Tobie ma zdrowia i sił starczyć jeszcze na dluuuugie lata czego Ci życzę. Pracy dla nas nie brakuje. Teraz życzę Ci wytrwałości na tym miejscu i oby szybciutko Ci zleciało. :aniolki:

To są specyficzni ludzie albo idzie po ich myśli albo wyślą cię do domu . To nie jest tak że się boje ( bo się ich nie boje ) ale opiekunka która pracowała w zeszłym roku też próbowała pewne rzeczy im wytłumaczyć , coś zmienić to po nie całym miesiącu zadzwonili do firmy że chcą inna opiekunkę najlepiej max 35 lat .. to mówi samo za siebie . Nie mają pojęcia jak się ta matka zająć . Córki nad nią wiszą i pieprzą głupoty gdzie ona ani słowa nie rozumie ..  No niestety stan coraz gorszy kasa od roku taka sama a oni udają że nie ma problemu . Lepiej dziadek powiedział że on płacić nie będzie bo nie ma pieniędzy ( ma wystarczająco) . Czas zmienić miejsce .. Wątpię żeby coś się poprawiło na lepsze
03 maja 2019 13:11 / 1 osobie podoba się ten post
Ewelina645

To są specyficzni ludzie albo idzie po ich myśli albo wyślą cię do domu . To nie jest tak że się boje ( bo się ich nie boje ) ale opiekunka która pracowała w zeszłym roku też próbowała pewne rzeczy im wytłumaczyć , coś zmienić to po nie całym miesiącu zadzwonili do firmy że chcą inna opiekunkę najlepiej max 35 lat .. to mówi samo za siebie . Nie mają pojęcia jak się ta matka zająć . Córki nad nią wiszą i pieprzą głupoty gdzie ona ani słowa nie rozumie ..  No niestety stan coraz gorszy kasa od roku taka sama a oni udają że nie ma problemu . Lepiej dziadek powiedział że on płacić nie będzie bo nie ma pieniędzy ( ma wystarczająco) . Czas zmienić miejsce .. Wątpię żeby coś się poprawiło na lepsze

I tej decyzji się trzymaj. A widzę, że jesteś dziarska kobieta i w każdym miejscu się sprawdzisz i sobie poradzisz. Z drugiej strony nie ma co zapuszczac korzeni w jednym miejscu. 
03 maja 2019 13:24 / 1 osobie podoba się ten post
Konwalia08

Na początek myślę że te proste sposoby typu miód+ cytryna + imbir ,tu gdzie jestem rodziną bardzo preferuje homeopaty. Jeśli ja siebie mam leczyć to homeopatia schodzi na drugi plan, zdecydowane bazuje na lekach nie mam cierpliwości.Moze by babcie lekarz osłuchał?

Właśnie lekarz wyszedł od mojej Pdp
Niby płuca i oskrzeli czyste, ale dla pewności przepisał antybiotyk i zalecił jeszcze jutro pozostać w łóżku 
Dobrze ,że zadzwoniłam do lekarza, teraz mogę być spokojna, jak wiadomo o co chodzi 
 
03 maja 2019 14:44 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29... Prosze , zakup szybko antybiotyk np.Enterol i podawaj babci 2 godz. po przyjeciu antybiotyku.
Ach ci lekarze...ja to przerabialam ze swoim seniorem.
5 razy na dobe kapiel i zmiana poscieli/ biegunka/,bo opiekunka prawna na moja sugestie, aby włączyć probiotyk natychmiast, zlekcewazyla to.
Antybiotyk działa tylko na bakterie a nie na wirusy.
Podejrzewam, że to nie jest dobry pomysł z tym antybiotykiem. Babcia będzie po nim bardzo osłabiona. Antybiotyku nie mozna brać tak sobie, na wszelki wypadek..to jest wielka nieodpowiedzialność lekarza, ale oni mają to gdzieś, a Ty będziesz miała problem z osłabiona do granic mozliwosci babcią.
Zastanów się i może wstrzymaj się z tym antybiotykiem i życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla babci.
Ja czytam forum, chociaż od dawna nie udzielam się, ale ta sytuacja z nieodpowiedzialnym lekarzem mnie poruszyła, bo wiem z czym sama musiałam się zmagać.
Tina jest autorytetem w tej dziedzinie, może też Ci coś podpowie.

03 maja 2019 14:46 / 1 osobie podoba się ten post
Sorry, mialo być probiotyk...