Źle to wygląda, nie lubię porównywania. Robi się głupio i nie wiem co powiedzieć dlatego milczę. Bez mojego okna na świat bym zwariowała. Młoda zmienniczka spisała się, wczoraj czekał na mnie obiad. Pościel mi wyprała, powiedziała, że u dziadzia też nową nałożyła. Dzisiaj głowa mnie boli ze stresu, nigdy nie przyzwyczaję się do podróży.
Każdą obgadają . I to nie tylko nasi pracodawcy, koleżanki też. Nie mozna dać się zdołować . Ja w takich przypadkach przepraszam i wychodzę . Też mam dość podróżowania, dobrze , że ostatnio blisko do pracy i blisko do domu .
Każdą obgadają . I to nie tylko nasi pracodawcy, koleżanki też. Nie mozna dać się zdołować . Ja w takich przypadkach przepraszam i wychodzę . Też mam dość podróżowania, dobrze , że ostatnio blisko do pracy i blisko do domu .
Mi kiedys jedna z moich de.encyjnych pdp , powiedziLa , kazda z was jest INNA, nie lepsza nie gorsza. Itego sie trzymam .
06 września 2018 22:24 / 5 osobom podoba się ten post
Wstawię tu opis dnia wczorajszego:
Środę przed południem też spędziłam na łonie natury. Pojechałam rowerem do GRLB, miejscowości położonej w środku naszej puszczy. Tam znajduje się piękne jezioro. Przyznam, że celem mojej wyprawy było nazrywanie jarzyn, ale niestety te owoce już przeminęły. Pojechałam więc nad wodę i zatrzymałam się tam na ławeczce ponad godzinę. Odmówiłam różaniec, poczytałam gazetę i oczywiście zachwycałam się urokami tego miejsca. Pogoda idealna, słoneczko pięknie przyświecało, było tylko paru ludków. Normalnie sielanka kurortowa. Poddałam się temu otoczeniu i ze spokojem zażywam wypoczynku, aby naładować swoje bio akumulatory. W drodze powrotnej (2 km od domu) otrzymałam telefon od przełożonej, że brakuje mnie na szkoleniu....... Ach, zapomniałam o tym, że o 13.00 jest jakieś bla,bla szkolenie. Przełożona poprosiła mnie, abym przyszła chociaż na część tego referatu. Ok, przyłożyłam się do pedałów i szybciutko dojechałam do domu, równie szybciutko zebrałam się do firmy. Musiałam zmienić moje plany kulinarne i złapałam to co było gotowe w lodówce. Po szkoleniu miałam od razu dyżur popołudniowy. Dzisiaj przed południem też pojechałam do tego pięknego miejsca. Godzinka spokojnego siedzenia w takim miejscu pozwala się w pełni zrelaksować. Po południu byłam na dyżurze. Zaraz muszę iść spać, bo jutro czeka mnie niezbyt miła wizyta u laryngologa. Mam mieć mały zabieg w srodku nosa.
07 września 2018 08:11 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień dobry - dzisiaj mam dzień wypełniony . Nie bede sie nudziła w dodatku odwiedzę jarmark z kwiatami cebulowymi . Może cos będzie dla mnie . Oby nie holemderskie cebule . Dobrego dnia .
Dzień dobry - dzisiaj mam dzień wypełniony . Nie bede sie nudziła w dodatku odwiedzę jarmark z kwiatami cebulowymi . Może cos będzie dla mnie . Oby nie holemderskie cebule . Dobrego dnia .
Mi kiedys jedna z moich de.encyjnych pdp , powiedziLa , kazda z was jest INNA, nie lepsza nie gorsza. Itego sie trzymam .
I to prawda , ale niektórzy myślą że jak będą słodzić to co ? nie wiem co chcą przez to uzyskać , chyba tylko to że zaczniemy plotkować na temat innych opiekunek i wiem że tak się dzieje . Mnie w domu uczono że we własne gniazdo się nie paskudzi i też się tego trzymam. Zawsze wtedy mówię '' alles muss zusammenpassen''
A no dopiero wróciłam . Kupiłam sporo cebul kwiatowych, są wielkie, dorodne . Cesarska koronę czewoną, bo takiej nie mam . Kupiłam też dużą kępę trawy pampasowej . Mam bzika na tym tle . Mam nadzieje, że to się rozrosnie, bo to cebule nie marketowe a od gospodyń wiejskich . Te z marketu to jednoroczne, najwyżej dwa lata, w tym, że drugi rok już są skromniejsze .Nie ma to jak stare odmiany w wiejskich ogrodach rozrastają sie w potężne kępy . Te botaniczne to słabiżna . Nas nie stać co rok nowe cebule kupować, chociaż inni potrafią kwiaty ( sadzonki ) dwa razy w okresie wegetacyjnym wymienić. Marzę o tym .
Dziękuję Magdalenko za miłe słowa :) Wiem, że do pracy w opiece zawsze moge wrócić :) Już wiem, że nic gorszego mnie nie spotka- jeżeli wytrzymałam i dałam radę w dwóch mega trudnych miejscach, to poradze sobie na pewno :) Zawsze staram sie wyszukać pozytywy w tym złym,czego doświadczam: poznałam zajefajne kobitki-opiekunki, utrzymuję z nimi cały czas kontakt, przekonałam się o własnych możliwościach i ...podszkoliłam język, ale to akurat miałam w gratisie :) Nie zapieram się, że już nigdy nie pojadę do pracy jako opiekunka, wolałabym jednak, żeby mi w Polsce pykła ta robota:) Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)
Mamy teraz rynek pracownika, brakuje w Polsce ludzi do pracy, dlatego bądź dobrej myśli https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/sytuacja-jakiej-nie-bylo-od-25-lat-jest-rynek-pracownika A jak nie pyknie wracaj, niemieckie rodziny czekają z otwartymi ramionami na opiekunki z krajów wschodnich. Mają podwyższyć płace dla personelu opiekuńczego, zatem czeka nas miła niespodzianka.
Mamy teraz rynek pracownika, brakuje w Polsce ludzi do pracy, dlatego bądź dobrej myśli https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/sytuacja-jakiej-nie-bylo-od-25-lat-jest-rynek-pracownika A jak nie pyknie wracaj, niemieckie rodziny czekają z otwartymi ramionami na opiekunki z krajów wschodnich. Mają podwyższyć płace dla personelu opiekuńczego, zatem czeka nas miła niespodzianka. :-)
Jeśli podwyższa to tylko dla rodziny pdp my dalej dostaniemy taka sama stawkę. Agencje muszą się nachapac.
A no dopiero wróciłam . Kupiłam sporo cebul kwiatowych, są wielkie, dorodne . Cesarska koronę czewoną, bo takiej nie mam . Kupiłam też dużą kępę trawy pampasowej . Mam bzika na tym tle . Mam nadzieje, że to się rozrosnie, bo to cebule nie marketowe a od gospodyń wiejskich . Te z marketu to jednoroczne, najwyżej dwa lata, w tym, że drugi rok już są skromniejsze .Nie ma to jak stare odmiany w wiejskich ogrodach rozrastają sie w potężne kępy . Te botaniczne to słabiżna . Nas nie stać co rok nowe cebule kupować, chociaż inni potrafią kwiaty ( sadzonki ) dwa razy w okresie wegetacyjnym wymienić. Marzę o tym .
Zakupu udane jak czytam :) Cesarska korona jest piękna :)
10 września 2018 20:30 / 1 osobie podoba się ten post
Nie było najgorzej , pogoda aż się prosi żeby pomajtać nogami , co z radością zrobiłam . Pdp dzisiaj śpi u Syna , a w piątek przychodzi ktoś z Heimu na rozmowę, gdzie prowadzą Tagespflege . Można , po co było się zapierać i zmuszać do straszenia wyjazdem , wizyta u Neurologa też okazuje się do załatwienia , nawet Babypfon z Video też dzisiaj dojechał , jeszcze łóżko i można po ludzku pracować .
13 września 2018 20:08 / 1 osobie podoba się ten post
Dzień minął dość, dość . Jestem blisko Zofiji, bo u nas też deszcz ulewny zagościł . Wszystko pieknie umyte , czyściutkie i jest trochę tlenu w powietrzu . Jutro juz pogodnie a sobotę znów deszcz . A jak Wasz dzisiejszy dzień ?
13 września 2018 21:02 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień dzisiejszy był tak chaotyczny, że tylko śmignął. Wczoraj było standartowo i normalnie, ale w pauze jakiś szatan zmusił mnie do wypicia cappucino i o zgrozo- namówił mnie na kawałek torta. To było straszne, ale uśmiałam sie jak norka
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.