Literatura piękna i mniej piękna

14 grudnia 2015 21:00
wichurra2

A nie jest to czasami nazwisko?

Też się nad tym zastanawiam, czy to nie nazwisko, bo to mój jedyny trop po przeszukaniu słowników, ale wolałam się upewnić. Zawsze pojawia się w wypowiedziach o charakterze ironicznym, więc pomyślałam, że może to inne określenie idioty hehehe. 
14 grudnia 2015 21:07
Ostatnie moje przeczytane lub wysłuchane pozycje:

1. Stefanie Zweig - Nigdzie w Afryce
Powieść niby na faktach o rodzinie żydowskiej, która ucieka z hitlerowskich Niemiec do Kenii. Nie mają tam łatwo, są uchodźcami, niższą kategorią ludzi, do tego boją się o swoich bliskich w Niemczech. Ich życie w Kenii toczy się głównie na farmie, a historia opowiadana jest z punktu widzenia małej Reginy, która szybko zadomawia się w Afryce i rozumie ją lepiej, niż jej rodzice. 
Fajny klimat Afryki - takiej starej, kolonialnej, z pięknymi zachodami słońca, zwierzętami biegającymi po sawannie i naiwnymi Murzynami:) Historia opowiadana niespiesznie, z naciskiem na przeżycia wewnątrzne bohaterów - czasami mnie to nużyło, bo w końcu jakiejś akcji chciałam. Nie wiem, czy jest warta polecenia - jak ktoś lubi takie klimaty to na pewno. Mam nieszane odczucia, bo właśnie akcja za wolno się trochę toczyła. 

2. Piotr Rozmus - Bestia
Kryminał, nawet mi się podobał, chociaż już od połowy książki domyślałam się, kto jest mordercą. Ale ciekawa intryga, nie ma mnogości wątków, akcja toczy się w miarę szybko. Polecam. 

3. Adam Wajrak - Wilki
To już wcześniej opisałam.

Teraz kończę słuchać kryminał Remigiusza Mroza - Ekspozycja. Początek był dobry, później trochę niezrozumiały wątek religijny się pojawił, ale na końcówce znowu robi się ciekawiej. 

14 grudnia 2015 21:08 / 2 osobom podoba się ten post
agrafka

Też się nad tym zastanawiam, czy to nie nazwisko, bo to mój jedyny trop po przeszukaniu słowników, ale wolałam się upewnić. Zawsze pojawia się w wypowiedziach o charakterze ironicznym, więc pomyślałam, że może to inne określenie idioty hehehe. 

Nie znam tego słówka - zajrzałam do słownika i nie ma, wpisałam w google i tylko jako nazwisko mi się pojawia. 
14 grudnia 2015 21:14
A ja jakoś wyrosłam z kryminałów i nie dorosłam i już chyba nie będzie mi dane do niczego co był łaskaw napisać Proust:(
Orzeszkowa czy inna Rodziewiczówna,to przy nim bestsellery są:)
Ostatnio nic nowego nie czytam bo moja biblioteka umarła:(Posiłkuję się prasą wszelaką i MP4 czy 3 -Benita ma i mnie własnie namawiała,zeby sobie sprawić.Ale to jednak kurczę nie to samo co szelest karteczek i zapach:)Tyle,że sie oczy nie psują:)
14 grudnia 2015 21:16
wichurra2

Nie znam tego słówka - zajrzałam do słownika i nie ma, wpisałam w google i tylko jako nazwisko mi się pojawia. 

Mnie też tylko nazwisko się pojawiało po wklepaniu w wyszukiwarkę, dlatego zapytałam tutaj:). Jeśli to fakycznie nazwisko to okazuje się, że pod latarnią najciemniej. 
14 grudnia 2015 21:18 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

A ja jakoś wyrosłam z kryminałów i nie dorosłam i już chyba nie będzie mi dane do niczego co był łaskaw napisać Proust:(
Orzeszkowa czy inna Rodziewiczówna,to przy nim bestsellery są:)
Ostatnio nic nowego nie czytam bo moja biblioteka umarła:(Posiłkuję się prasą wszelaką i MP4 czy 3 -Benita ma i mnie własnie namawiała,zeby sobie sprawić.Ale to jednak kurczę nie to samo co szelest karteczek i zapach:)Tyle,że sie oczy nie psują:)

Czyli audiobooki?
Jak masz smartfona, to wystarczy. Ja tak słucham. Dzięki temu nie nudzę się przy gotowaniu, sprzątaniu itp. 
14 grudnia 2015 21:23
wichurra2

Czyli audiobooki?
Jak masz smartfona, to wystarczy. Ja tak słucham. Dzięki temu nie nudzę się przy gotowaniu, sprzątaniu itp. 

Mam LG-E430.Czyli,co smartfona?Bo na tym  to ja się nic nie znam:)Słuchawek nie mam do niego.Co mi jeszcze potrzeba ,żeby książki "czytac"?
14 grudnia 2015 21:23 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra2

Czyli audiobooki?
Jak masz smartfona, to wystarczy. Ja tak słucham. Dzięki temu nie nudzę się przy gotowaniu, sprzątaniu itp. 

Ja mam dwie MP-3. Na jednej mam kurs niemieckiego. Obowiązkowo na spacerach. Na drugiej beletrystykę - niezbędna w podróży Sindbadem oraz przy sprzątaniu też.
14 grudnia 2015 21:28
kasia63

Mam LG-E430.Czyli,co smartfona?Bo na tym  to ja się nic nie znam:)Słuchawek nie mam do niego.Co mi jeszcze potrzeba ,żeby książki "czytac"?

No to masz smartfona - pamięć wbudowana 4GB - nie wiem ile masz pierdół na telefonie i ile pamięci Ci zostaje. Możesz sobie wrzucać po jednej książce na telefon (o ile masz mało miejsca, jak masz więcej to i więcej książek wejdzie), wyrzucać i znowu inną wrzucać do słuchania. Możesz też dokupić kartę micro SD do telefonu i wtedy wejdzie Ci więcej książek. Potrzebna Ci jeszcze jakaś aplikacja do słuchania muzyki, ale pewnie coś takiego masz na telfonie - a jak nie to można darmowo ściągnąć ze sklepu. Ja słucham na "Muzyka". Słuchawek właściwie nie używam - po prostu głośno sobie słucham. 
14 grudnia 2015 21:29 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Ja mam dwie MP-3. Na jednej mam kurs niemieckiego. Obowiązkowo na spacerach. Na drugiej beletrystykę - niezbędna w podróży Sindbadem oraz przy sprzątaniu też.

A jak mi się dobrze zasypia przy audiobookach:)
14 grudnia 2015 21:36
wichurra2

Ostatnie moje przeczytane lub wysłuchane pozycje:

1. Stefanie Zweig - Nigdzie w Afryce
Powieść niby na faktach o rodzinie żydowskiej, która ucieka z hitlerowskich Niemiec do Kenii. Nie mają tam łatwo, są uchodźcami, niższą kategorią ludzi, do tego boją się o swoich bliskich w Niemczech. Ich życie w Kenii toczy się głównie na farmie, a historia opowiadana jest z punktu widzenia małej Reginy, która szybko zadomawia się w Afryce i rozumie ją lepiej, niż jej rodzice. 
Fajny klimat Afryki - takiej starej, kolonialnej, z pięknymi zachodami słońca, zwierzętami biegającymi po sawannie i naiwnymi Murzynami:) Historia opowiadana niespiesznie, z naciskiem na przeżycia wewnątrzne bohaterów - czasami mnie to nużyło, bo w końcu jakiejś akcji chciałam. Nie wiem, czy jest warta polecenia - jak ktoś lubi takie klimaty to na pewno. Mam nieszane odczucia, bo właśnie akcja za wolno się trochę toczyła. 

2. Piotr Rozmus - Bestia
Kryminał, nawet mi się podobał, chociaż już od połowy książki domyślałam się, kto jest mordercą. Ale ciekawa intryga, nie ma mnogości wątków, akcja toczy się w miarę szybko. Polecam. 

3. Adam Wajrak - Wilki
To już wcześniej opisałam.

Teraz kończę słuchać kryminał Remigiusza Mroza - Ekspozycja. Początek był dobry, później trochę niezrozumiały wątek religijny się pojawił, ale na końcówce znowu robi się ciekawiej. 

Masz w jakimkolwiek formacie książki remigiusza Mroza? Na chomiku nie ma. Podasz?
14 grudnia 2015 21:38
wichurra2

No to masz smartfona - pamięć wbudowana 4GB - nie wiem ile masz pierdół na telefonie i ile pamięci Ci zostaje. Możesz sobie wrzucać po jednej książce na telefon (o ile masz mało miejsca, jak masz więcej to i więcej książek wejdzie), wyrzucać i znowu inną wrzucać do słuchania. Możesz też dokupić kartę micro SD do telefonu i wtedy wejdzie Ci więcej książek. Potrzebna Ci jeszcze jakaś aplikacja do słuchania muzyki, ale pewnie coś takiego masz na telfonie - a jak nie to można darmowo ściągnąć ze sklepu. Ja słucham na "Muzyka". Słuchawek właściwie nie używam - po prostu głośno sobie słucham. 

Napisane mam "całkowita pojemnośc 1,75GB  - pamięć,czyli nie 4 .Nt karty SD tez znalazłam okienko,muzykę mam,ale ja nie slucham raczej,nawet zwykłego radio,nie mam nawyku.I znalazłam jeszcze takie cos, co sie nazywa"audioteka"Mam krótko ten tel i mało uzywam,tylko za granicą własciwie/dzwonie,sms i zdjęcia robię/.Jeszcze go do konca nie rozkminiłam:)
14 grudnia 2015 21:42 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Masz w jakimkolwiek formacie książki remigiusza Mroza? Na chomiku nie ma. Podasz?

Niestety Mroza mam w formie aydiobooka, a to trudno wysłać:(
Lepsza była książka Mroza - Kasacja. 
Może na chomiku są, ale w Niemczech nie ściągam. 
14 grudnia 2015 21:44
kasia63

Napisane mam "całkowita pojemnośc 1,75GB  - pamięć,czyli nie 4 .Nt karty SD tez znalazłam okienko,muzykę mam,ale ja nie slucham raczej,nawet zwykłego radio,nie mam nawyku.I znalazłam jeszcze takie cos, co sie nazywa"audioteka"Mam krótko ten tel i mało uzywam,tylko za granicą własciwie/dzwonie,sms i zdjęcia robię/.Jeszcze go do konca nie rozkminiłam:)

Czytałam specyfikację telefonu i tam stało, że 4GB powinien mieć. No ale może to zalezy od modelu.
Musisz przeliczyć, czy bardziej opłaca się kupić kartę, czy odtwarzacz mp3. Nie orientuję się w cenach odtwarzaczy, ale karty nie są za bardzo drogie. 
Jak możesz przez tą audiotekę jakiegokolwiek utworu posłuchać, to znaczy, że książę też będziesz mogła słuchać. 
14 grudnia 2015 21:51
wichurra2

Niestety Mroza mam w formie aydiobooka, a to trudno wysłać:(
Lepsza była książka Mroza - Kasacja. 
Może na chomiku są, ale w Niemczech nie ściągam. 

Jestem w Polsce, więc przeglądam w chomiku - chyba nie ma. Poszukam gdzie indziej.