05 lutego 2016 15:03 / 1 osobie podoba się ten post
Moje ostatnie lektury:
1. Karl Treumund - Saga o Nibelungach
Na studiach to już przerabiałam, ale kiedy to było... Przypomniałam więc sobie te opowieści o bohaterskich czynach Germanów.
2. Stefan Zweig - Maria Antonina
Bardzo ciekawa biografia, opisująca życie Marii Antoniny na tle jej czasów. Można dużo dowiedzieć się o etykiecie wersalskiej, romansach, balach, przepychankach na najwyższych stanowiskach w kraju, a przede wszystkim o rewolucji francuskiej.
3. Jacek Piekara - Ja inkwizytor. Kościany galeon
Pozycja dla miłośników fantasy. Inkwizytor Mordimer Maderdin jest bohaterem całej serii książek. Tropi niestrudzenie wszelkie herezje, poluje na czarownice, współpracuje z aniołami. Bardzo lubię Mordimera:)
4. Anne Appelbaum - Gułag
Jest to kompleksowa historia sowieckich obozów pracy - od ich powstania do lat 90-tych - napisane to jest ciekawym językiem, są relacje więźniów, fragmenty listów, rozporządzeń, przedstawione jest chyba wszystko, co dotyczy gułagu - aresztowanie, transport, selekcja, życie w obozie, praca, nagrody i kary, jedzenie, strażnicy, miłość, dzieci, ucieczka. Polecam.
5. Filip Springer - 13 pięter
Ostatnio było w prasie dosyć głośno o tej książce, więc przeczytałam. Jest to opis sytuacji mieszkaniowej Polaków. Zaczyna się od przedwojennej Warszawy - można dowiedzieć się, jak mieszkali bogaci i najbiedniejsi - włos się na głowie trochę jeżył. Później jest już przeskok do aktualnej sytuacji, przy czym książka bazuje na autentycznych historiach. Ludzie opowiadają jak mieszkają, o kredytach, o trudnościach z wynajmem itd. Warte przeczytania.
6. Laila Shukri - Byłam służącą w arabskich pałacach.
Bohaterką jest Hinduska Bibi, która zostaje zmuszona do wyjazdu do Kuwejtu i pracy jako służąca. Taki los jest udziałem ponoć setek tysięcy Hindusów i obywateli innych biednych państw tamtego regionu. Nie wiem, czy to historia prawdziwa, ale nawet jeżeli nie, to pokazuje problem współczesnego niewolnictwa. Te służące, kierowcy, ogrodnicy itd. są całkowicie uzależnieni od dobrej woli swoich pracodawców, zabierane są im paszporty, pracują po kilkanaście godzin na dobę, często są bici, głodzeni, czasem gwałceni. Taka lekka lekturka, ale naświetlająca ważny problem.