Jak minął dzień 5

02 listopada 2019 20:58 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

O matko...powiedziałas jej o grysiku :hihi:

Nie bo ona już śpi jak zabita jutro już nie pogadamy ,szczerze mam mieszane uczucia ale trzymam kciuki
02 listopada 2019 21:06 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Nie bo ona już śpi jak zabita :hihi:jutro już nie pogadamy ,szczerze mam mieszane uczucia ale trzymam kciuki:upup:

A ja myślałem,, że będziecie z dziadkami
02 listopada 2019 21:12 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

A ja myślałem,, że będziecie:gathering: z dziadkami:smiech3:

Szczerze to nie spodziewałam się jej tak szybko bo ja przyjechałam tu o 21.30 ona z północy kraju. Właśnie brałam prysznic jak przyjechała dziadek jej otworzył na dole i klops .
02 listopada 2019 21:28 / 1 osobie podoba się ten post
Konwalia08

Szczerze to nie spodziewałam się jej tak szybko bo ja przyjechałam tu o 21.30 ona z północy kraju. Właśnie brałam prysznic jak przyjechała dziadek jej otworzył na dole i klops .

Dlaczego klops? 
02 listopada 2019 21:59 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

Dlaczego klops? 

Słaby kontakt
03 listopada 2019 00:30 / 7 osobom podoba się ten post
No i jestem w domku, tym własnym, prywatnym, w PL. Piszę tak, bo obecne miejsce pracy i zamieszkania (nawet jestem tam zameldowana) traktuję jak mój drugi dom. Już uczciłam miejsca spoczynku moich bliskich i spełniłam wszystkie obowiązki z tym związane. Wczoraj byłam na grobie mojego syna, który jest dla mnie najważniejszy. Dzisiaj odwiedziłam grób moich rodziców, brata i innych bliskich w moich rodzinnych stronach. Objechałam pół województwa mazowieckiego i do domu wróciłam około 22.00. Dzisiaj na drogach ruch był duży, ale nie stałam w korkach. Myślę, że jutro dopiero będzie  kocioł. Dlatego nie zostałam na noc u kuzynów, aby tego uniknąć. Jutro wreszcie będę odpoczywała w zaciszu domowego ogniska. Pozdrawiam. Dobranoc.
03 listopada 2019 18:54 / 5 osobom podoba się ten post
Co tu taka cisza ? Jak minął dzień ? u mnie przeleciał migusiem . Zatopiłam się w czeluściach intermetowych i doszłam do wniosku, że nie bedę szukała pracy . Niech praca szuka mnie !!!! Umieściłam ofertę  na portalu -  zobaczę czy cos chyci  Szukałam za pośrednictwem agencji, ale jak przeczytam, że wyzywienie za darmo, to boję sie jechać  że umrę z głodu.
03 listopada 2019 19:14 / 6 osobom podoba się ten post
Mleczko

Co tu taka cisza ? Jak minął dzień ? u mnie przeleciał migusiem . Zatopiłam się w czeluściach intermetowych i doszłam do wniosku, że nie bedę szukała pracy . Niech praca szuka mnie !!!! Umieściłam ofertę  na portalu -  zobaczę czy cos chyci :-) Szukałam za pośrednictwem agencji, ale jak przeczytam, że wyzywienie za darmo, to boję sie jechać :smiech3: że umrę z głodu.

No ,przez agencję to nie tylko darmowe wyżywienie, ale często komfortowe, jak piszą, warunki mieszkaniowe -osobny pokój i dostęp do Internetu. Łazienka często wspólna 
Ciekawe w jakich warunkach mieszkają ci, co to piszą, skoro osobny pokój to już komfort 
03 listopada 2019 19:55 / 3 osobom podoba się ten post
Jak minął dzień?
No cóż, od 3 tygodni mogę powiedzieć, że dzień podobny do dnia. 
Przyjechałam trochę pomóc dzieciom przy ich dzieciach, a moich wnukach. 
Najpierw czterolatek miał zabieg usunięcia trzeciego migdalka i tydzień nie mógł chodzić do przedszkola. Jest jeszcze 4-miesieczna Księżniczka, więc trochę ciężko byłoby  synowej  wszystko ogarnąć. Tydzień temu syn miał zabieg usunięcia obu migdałów i będzie  jeszcze kolejny tydzień na zwolnieniu. Czuje się kiepsko, nie wolno mu podnosić więcej niż 2 kg, wielu rzeczy nie może jeszcze jeść. A wiadomo, że chory chłop w chałupie, to gorzej jak wrzód na doopie 
I tak lecą nam te dni, zaprowadzić, odebrać z przedszkola, spacery, karmienia ,zabawy,gotowanie ,czasami ktoś pomoc domową na popych wyciągnie ,bo jakaś Japonka czy Chinka to by się nam pod nigami plątała 
W następną niedzielę o tej porze będę się cieszyć ciszą, spokojem i własnymi czterema ścianami. 
Cieszę się, że mogę trochę pomóc dzieciom, ale teraz to już się cieszę, że niedługo w domu będę. 
03 listopada 2019 19:56 / 6 osobom podoba się ten post
Właśnie wróciłam z koncertu kościelnego. Chór 50 osobowy, 8 skrzypków, oboje, jakiś bęben na końcu, bas, 4 solistów ......... i to wszystko na niezbyt duży kościół. Fajnie że kultura kwitnie ale ten Bach i Mozart aż się dusili w tak małej sali
03 listopada 2019 20:09 / 5 osobom podoba się ten post
Babcia już w łóżku. Dziś wałkowaliśmy zaimki dzierżawcze... (fajne zajęcie, nieprawdaż? ). Emerytowana nauczycielka niemieckiego.
I mija kolejny dzień... Za trzy tygodnie będę o tej porze już gdzieś w Rzepinie, czyli w Polsce
03 listopada 2019 20:13 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

No ,przez agencję to nie tylko darmowe wyżywienie, ale często komfortowe, jak piszą, warunki mieszkaniowe -osobny pokój i dostęp do Internetu. Łazienka często wspólna :smiech3:
Ciekawe w jakich warunkach mieszkają ci, co to piszą, skoro osobny pokój to już komfort :-)

Warunki komfortowe,, nie dzielimy łoża z pdp.
03 listopada 2019 20:14 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Babcia już w łóżku. Dziś wałkowaliśmy zaimki dzierżawcze... (fajne zajęcie, nieprawdaż? :smiech3:). Emerytowana nauczycielka niemieckiego.
I mija kolejny dzień... Za trzy tygodnie będę o tej porze już gdzieś w Rzepinie, czyli w Polsce:bravo:

Przepytam Cię po powrocie do De bądź gotów
03 listopada 2019 20:16 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

Właśnie wróciłam z koncertu kościelnego. Chór 50 osobowy, 8 skrzypków, oboje, jakiś bęben na końcu, bas, 4 solistów ......... i to wszystko na niezbyt duży kościół. Fajnie że kultura kwitnie ale ten Bach i Mozart aż się dusili w tak małej sali :zespol muzyczny1:

No zwłaszcza Mozart zatyka w piersiach
03 listopada 2019 20:20 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Przepytam Cię po powrocie do De bądź gotów:smiech3:

Ciekawa jestem jak to przepytywanie będzie wyglądać ? Różne rzeczy można dzierżyć pytając