Jak minął dzień 5

01 listopada 2019 19:01 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

To prawda. Firm jest tyle że jest w czym wybierać i to nie tylko chodzi tu o stawki pieniężne . :-)

Też się zastanawiam nad jakąś zmianą. Ale jeśli do niej dojdzie, to przede wszystkim, właśnie o stawkę pieniężną będzie chodziło 
01 listopada 2019 19:24 / 3 osobom podoba się ten post
Werska

A to w razie czego twoje namiary potrzebne, jeśli firma płaci za znalezienie opiekunki?
Wczoraj, na spacerze pożeracza domów spotkałam....
 
 

 
A to dzisiejszy nagrobek, który w nas mieszane uczucia wzbudził:
 

Zapytam czy płaci ? Ale chyba takTy się pierwej zdecyduj potem będziemy kombinować Nagrobek intrygujący ....
01 listopada 2019 20:07 / 1 osobie podoba się ten post
Pewna wdowa zasiedziała sie przy grobie meża , spojrzała na zegarek a to pólnoc 
 Zerwala sie z ławki i wdzi, że nie jest sama na cmetarzu, bo ktoś spaceruje . 
Podbiega do nieznajomego bierze go pod rękę i mówi :
Dobrze, że pana spotkałam, zasiedziałam sie, a tak sie boje
A on na to : Jak żyłem też sie bałem .
 
Wróciłam z miejsca oświetlonego tysiącami lampek, zniczy i świec i mam znów zagwoztkę . Czy my czcząc pamieć zmarłych musimy truć zywych ? Te sztuczne kwiaty, znicze szklane i plastikowe  zasmiecą za pare tygodni okolice cmentarza . Aż starch o tym myśleć . W poniedziałek pójdę do odpowiednich instystucji i zaapeluje o umiar . Postaram się tez zaproponować coś co korzystnie wpłynie na zatrutą atmosferę . Wiem, ze jestem w......nieta ale na to juz nie ma lekarstwa . 
 
01 listopada 2019 20:29 / 4 osobom podoba się ten post
Czy możecie być trochę ciszej? Ami już zasypia...


A tak to spokój, troszkę wątpliwości co do kolegi zmiennika mi się zebrało... ale jest ok.
Siedzę na tarasie, wczesna pora, kawy już nie pijam o tej porze. Przyjemnie na zewnątrz.
01 listopada 2019 20:34 / 3 osobom podoba się ten post
Tu by mi się podobała sztela... W Alcatraz, ale nie w więzieniu
01 listopada 2019 20:39 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko, nie jesteś jedyna, która o tym wspomniała. Któraś celebrytka to zrobiła, i podobno nieźle jej się dostało od społeczeństwa. Szczegółów nie znam. Ale jestem ciekawa, jakie instytucje masz na myśli? I co w zamian?
Jestem ciekawa, czy ktoś porównywał ilość plastiku ze zniczy do ilości plastikowych butelek po wodzie. Tutaj rodzina kupuje babci wodę w butelkach zwrotnych (gdziekolwiek jadę dowiaduję się, jaką wodę mają w kranie, przeważnie jest odpowiedź, że w porządku- nie znoszę butelkowanej i rzadko ją piję; moja rodzina podobnie). To akurat mój od lat wałkowany tekst do znajomych- skoro mamy dobrą wodę z wodociągów (w moim mieście znajoma w Sanepidzie pracowała i badała), to po co nosić do domu w butelkach?
01 listopada 2019 20:40 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Tu by mi się podobała sztela... W Alcatraz, ale nie w więzieniu:oklaski:

A ja bym chciała nad Jeziorem Bodeńskim
01 listopada 2019 20:44 / 2 osobom podoba się ten post
Werska

A ja bym chciała nad Jeziorem Bodeńskim:-)

Znam firmy, które opanowały te okolice.... ale kiedyś niespecjalnie płaciły. Nie wiem, jak teraz płacą Raz byłem półtora miesiąca w Konstanz. Coś pięknego
01 listopada 2019 20:49 / 4 osobom podoba się ten post
01 listopada 2019 20:51 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Znam firmy, które opanowały te okolice.... ale kiedyś niespecjalnie płaciły. Nie wiem, jak teraz płacą:-) Raz byłem półtora miesiąca w Konstanz. Coś pięknego:-)

Chyba jednak po wysokości wypłaty będę szukać... Albo moja firma coś dorzuci Nie wiem. Ale pierwszy krok zrobiony- rodzina wie, że mogę nie wrócić. Zrobiłam błąd, że nie prosiłam przed każdym wyjazdem ze zlecenia o referencje- bo niby po co, skoro tu wracam. I teraz się szykowałam to rozmowy o tym, co byłoby normą. Ale sprawa się sama rozwiązała, a ja mam nauczkę na przyszłość.
01 listopada 2019 20:56 / 2 osobom podoba się ten post
Werska

Chyba jednak po wysokości wypłaty będę szukać... Albo moja firma coś dorzuci:-) Nie wiem. Ale pierwszy krok zrobiony- rodzina wie, że mogę nie wrócić. Zrobiłam błąd, że nie prosiłam przed każdym wyjazdem ze zlecenia o referencje- bo niby po co, skoro tu wracam. I teraz się szykowałam to rozmowy o tym, co byłoby normą. Ale sprawa się sama rozwiązała, a ja mam nauczkę na przyszłość.

Ale przecież mogą Ci wystawić referencje za te wszystkie pobyty u nich
01 listopada 2019 21:00 / 4 osobom podoba się ten post
A ja dziś z pdp robiłam dwa razy podchody aby iść na mszę do katolickiego kościoła na godz.15,00 bo ktoś tak mówił że otej godz. jest msza,ale nie było potem na kartce wyczytali że jest o 18,00 więc znów poszliśmy ale też nie było i musiało obyć się bez kościoła ale chęci były cmentarz odwiedziliśmy ale tylko nasze świeczki były na grobie,tu nie świętują jak u nas,chociaż grób zdbany
01 listopada 2019 21:04 / 4 osobom podoba się ten post
Werska

Chyba jednak po wysokości wypłaty będę szukać... Albo moja firma coś dorzuci:-) Nie wiem. Ale pierwszy krok zrobiony- rodzina wie, że mogę nie wrócić. Zrobiłam błąd, że nie prosiłam przed każdym wyjazdem ze zlecenia o referencje- bo niby po co, skoro tu wracam. I teraz się szykowałam to rozmowy o tym, co byłoby normą. Ale sprawa się sama rozwiązała, a ja mam nauczkę na przyszłość.

Ja zbieram referencje dzisiaj mi dziadek napisał i wręczył 
01 listopada 2019 21:33 / 4 osobom podoba się ten post
Nincia, tutaj było po jednym zniczu na grobie- ale nie wszystkich. Oni właśnie o ekologii mówili, i o tym, że jeden znicz wystarczy. Msza była w kaplicy przy cmentarzu- akurat na nią trafiłyśmy na naszej przerwie.
Konwalia- też mam, od nich też po pierwszy pobycie, bo nie wiadomo było, czy wrócę. A teraz też nie wiem, to niech napiszą
02 listopada 2019 07:24 / 3 osobom podoba się ten post
koralia

Nie dosc dlugo pracujesz,skoro  ,,zżywasz,,sie z famuła.
Odpusc sobie, sama widzisz ,,cacy cacy,,jedno male potkniecie i potraktowali z buta.
Pewnie inspekcja od razu zrobili:zlosc:
To tylko praca.
A w goraczce wyjazdowej ,ot umknelo uwadze.
 

Ba jedyne 5 lat :) czasami może sie zdażyć ze sie zżyjesz. Zwłaszcza jeżeli siedzisz ciągiem u nich pól roku z 2 tygodniową przerwą w domku. Na codzień byli bardzo mili. Moze pozory mylą jak to mówią