
Piękna melodia :tanczy:
Ktoś słucha jeszcze Sade? Mnie za każdym razem urzeka i muzyka i wykonanie i naturalny, aksamitny nie zmanierowany głos...
Ktoś słucha jeszcze Sade? Mnie za każdym razem urzeka i muzyka i wykonanie i naturalny, aksamitny nie zmanierowany głos...
Czasami w domu gdy romantyczniej się robi ?
Lubię ją tak ogólnie, niezależnie od nastroju, bo jest jazzująca.
A teraz zaczyna się czas festiwali- 2 lata nie było nic , bo pandemia. Jazz w Montreux mnie ominie, bo będę w Polsce, ale za to w Sopocie będzie - wybieramy się z mężem.
Natomiast jak juz będę w pracy to Zurich Air mnie woła-ostatni raz byłam w 2019 roku w sierpniu w Zurychu na muzycznej imprezie. Nareszcie znowu wszystko ruszyło.
O,tym Sopotem mnie zainteresowałaś. Jazz Festiwal Sopot w ostatnich latach był we wrześniu ,czyżby w tym roku w czasie wakacji?
Jak co roku, w sierpniu będę chyba w Sopocie, wtedy też odbywają się festiwale literackie. Co prawda z muzyką nie mają nic wspólnego?, ale odbywają się ciekawe spotkania z pisarzami, fajne recitale w teatrze przy plaży im A. Osieckiej. W ubiegłym roku załapałam się na kilka spotkań z literaturą i recital Katarzyny Żak
Początek czerwca, ale juz przekładają . Najpierw z 4 na 5-teraz na 3 . Mam nadzieję, że termin się ostatecznie ustali i nie zdejmą imprezy całkiem.
Fajnie by było, gdybyście się załapali. Wieczorne koncerty na molo, zawsze jako imprezy towarzyszące festiwalowi, są po prostu...no brak słów żeby je opisać. Szczególnie jeśli pogoda dopisuje
W Sopocie, Gdańsku już od maja tyle się dzieje, że będzie w czym przebierać.
Niestety, nie da się zobaczyć wszystkiego co by się chciało, bo często w tym samym czasie różne imprezy mają miejsce. Uwielbiam Sopot latem, a Gdańsk kocham przez cały rok.
Często tam wpadam, bo z Olsztyna to 2-2,5 godz samochodem albo trochę ponad 3godz pociągiem. Czasami z przyjaciółkami jedziemy raniutko, wracamy ostatnim pociągiem i nie ma problemu, kto z piffka czy Prosecco ma zrezygnować ?
Ps ,przepraszam melomanów, że nie na temat się rozpisałam w tym miejscu?
W Sopocie, Gdańsku już od maja tyle się dzieje, że będzie w czym przebierać.
Niestety, nie da się zobaczyć wszystkiego co by się chciało, bo często w tym samym czasie różne imprezy mają miejsce. Uwielbiam Sopot latem, a Gdańsk kocham przez cały rok.
Często tam wpadam, bo z Olsztyna to 2-2,5 godz samochodem albo trochę ponad 3godz pociągiem. Czasami z przyjaciółkami jedziemy raniutko, wracamy ostatnim pociągiem i nie ma problemu, kto z piffka czy Prosecco ma zrezygnować ?
Ps ,przepraszam melomanów, że nie na temat się rozpisałam w tym miejscu?
Super - fajnie się czyta - tymbardziej może i ja się wybiorę ? czy na koncerty czy na wieczorne spotkania ... Bulismy w styczniu w Gdańsku kilka dni ( po bardzo długiej przerwie ) i widzę ze warto latem
... a skoro o muzycznym, i o Sopocie : byłem tam wtedy ?
https://youtu.be/YSdO84Bvq90