Co dzisiaj gotujesz na obiad? 15

26 stycznia 2020 09:17 / 2 osobom podoba się ten post
Pokroiłam żeberka wieprzowe i zaprawiłam w przyprawach . Tak  godzinę, półtora przed obiadem nastawię do pieczenia . Bedzie to tak . Na spód ułożę miesko póżniej warstwa cebuli i czosnku , ziemniaki, oliwki zielone , papryka czerwona, zielony groszek , pare pomidorków koktailowych . Przykryje stozkowatą pokrywką i do piekarnika . Przyprawy to imbir,sól, pieprz, papryka . Tłuszcz to oliwa . Do tego juz nic nie potrzeba chociaż zielona sałata może być . Mozna robić w garnku albo w zaroodpornym tylko nie mieszać .
26 stycznia 2020 09:32 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

Pokroiłam żeberka wieprzowe i zaprawiłam w przyprawach . Tak  godzinę, półtora przed obiadem nastawię do pieczenia . Bedzie to tak . Na spód ułożę miesko póżniej warstwa cebuli i czosnku , ziemniaki, oliwki zielone , papryka czerwona, zielony groszek , pare pomidorków koktailowych . Przykryje stozkowatą pokrywką i do piekarnika . Przyprawy to imbir,sól, pieprz, papryka . Tłuszcz to oliwa . Do tego juz nic nie potrzeba chociaż zielona sałata może być . Mozna robić w garnku albo w zaroodpornym tylko nie mieszać .

Trzeba to podlac najlepiej prawdziwym bulionem .
26 stycznia 2020 10:00 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

 o znalazłam naczynie . Mam jedno duże i dwa małe . Akurat w zestawie mały i duży amieści sie w piekarniku .

Tego naczynia nie mam, ale mam rőmertopf. Dostałam od jednej z pdp, która miała ich kilka, o różnej pojemności. Jak pierwszy raz jadłam przygotowane w nim danie, to od razu chciałam sobie taki garnek-niegarnek kupić, więc babcia mi dała jeden w prezencie. Nie używam go często, bo to i cały ceremoniał w przygotowaniu tego naczynia, namaczaniu go, no i mam takie  ttrochę większe. Jak chce mi się pobawić i mam czas ,to zapraszam gości na obiad i ...zachwytom nie ma końca. Naprawdę, ta sama potrawa przygotowana w tym naczyniu ,smakuje o wiele lepiej niż przygotowana tradycyjnie . No i ten efekt i zapach ,kiedy  już na stole  zdejmuję pokrywę 
26 stycznia 2020 10:09 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Trzeba to podlac najlepiej prawdziwym bulionem .

Es klingt  lecker 
Tego naczynia nie mam, ale żaroodpornych różnej wielkości to już wiele. Jak wrócę do domu, to zrobię, chyba w żeliwnym garnku, w takim ładnym  kolorze ,że jak potrawa się nie uda ,to garnek będzie ozdobą stołu 
A tymi przyprawami to tylko mięso doprawiasz, czy inne warstwy też?
No i ile tego bulionu?
Ma mięso zakrywać?
26 stycznia 2020 10:17 / 1 osobie podoba się ten post
Dzisiaj medaliony z polędwiczki wieprzowej, ziemniaki tluczone i sałata. 
Mam ochotę na mięsko, w minionym tygodniu było jarsko 
Chociaż babci wczoraj bardzo obiad smakował, bo wyjątkowo cały dzień i dzisiaj z rana jeszcze mówiła, o wie lecker war das! Normalnie po godzinie już nie pamięta co jadła. 
A było proste jadło-kotleciki ziemniaczane, zielone od koperku  i szczypiroku,sos pieczarkowy i sałata 
26 stycznia 2020 10:25 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Es klingt  lecker :mniam:
Tego naczynia nie mam, ale żaroodpornych różnej wielkości to już wiele. Jak wrócę do domu, to zrobię, chyba w żeliwnym garnku, w takim ładnym  kolorze ,że jak potrawa się nie uda ,to garnek będzie ozdobą stołu :smiech3:
A tymi przyprawami to tylko mięso doprawiasz, czy inne warstwy też?
No i ile tego bulionu?
Ma mięso zakrywać?

Mozna jeszcze dodac cukinie ale moj maz nie lubi jej wiec robie bez. Gusiu caly widz polega na tym , ze tego sie nie miesza . Plynu tyle ile trzeba w tym naczyniu wiele nie wlejesz bo miska dosc plytka jest .W garnku wlejesz a jak za duzo to wystarczy odkryc i odparuje .Sos jest wybitnie smaczny .Na allegro mozna kupić przyprawe do tadzina ja staram sie kupic w sklepach z orientalnymi przyprawami .Jadalam tadzin czesto nigdy jednak nie widzialam ze dodaja mieszanke przypraw .Zawsze pojedyncze przyprawy lacznie z kminem . ( KMIN NIE DO DROBIU). Zrobisz raz , bedziesz robila czesto .Zupy marokanskie tez sa przepyszne .
26 stycznia 2020 11:07 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

Mozna jeszcze dodac cukinie ale moj maz nie lubi jej wiec robie bez:-). Gusiu caly widz polega na tym , ze tego sie nie miesza . Plynu tyle ile trzeba:-) w tym naczyniu wiele nie wlejesz bo miska dosc plytka jest .W garnku wlejesz a jak za duzo to wystarczy odkryc i odparuje .Sos jest wybitnie smaczny .Na allegro mozna kupić przyprawe do tadzina ja staram sie kupic w sklepach z orientalnymi przyprawami .Jadalam tadzin czesto nigdy jednak nie widzialam ze dodaja mieszanke przypraw .Zawsze pojedyncze przyprawy lacznie z kminem . ( KMIN NIE DO DROBIU). Zrobisz raz , bedziesz robila czesto .Zupy marokanskie tez sa przepyszne .

Kmin czy kumin? Jedna literka, a różnica wielka! Jak imbir, to może kumin?
26 stycznia 2020 11:24 / 3 osobom podoba się ten post
Tradycyjny schabowy, ziemniaki i mizeria 
26 stycznia 2020 11:32 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Kmin czy kumin? Jedna literka, a różnica wielka! Jak imbir, to może kumin?

Jeśli  jeszcze nie  zepsulas obiadu to potwierdzam to co napisalas .Jedna  literka a namiesza w smaku .
26 stycznia 2020 12:14 / 4 osobom podoba się ten post
Pal sześć co ja gotuję ale Feldsalat dzisiaj podaję  Cieszę się 
26 stycznia 2020 12:49 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

Jeśli  jeszcze nie  zepsulas obiadu to potwierdzam to co napisalas .Jedna  literka a namiesza w smaku .

Nie zepsułam, bo to nie na dzisiejszy obiad . Na dwie osoby nie będę tego robiła. TO będzie w domu, wydam obiad dla gości 
26 stycznia 2020 14:15 / 4 osobom podoba się ten post
Zjadłem dziś duże skrzydło indycze z rosołu, a reszta domowników filet z piersi, smażony i duszony, do tego kiszona, sos i ziemniaki.
Wywar z indyka jako baza na jutrzejszą pomidorówkę
26 stycznia 2020 14:21 / 4 osobom podoba się ten post
Odgrzałam sobie gulasz, który zamroziłam tydzień temu. Podopieczny właśnie mi powiedział, co na dzisiejszą obiadokolację- gotowa zupa, którą kupuje w masarni.  Może i lepsza, niż taka kupowana np. w  REWE- nie wiem. Nie za często, całe szczęście te gotowce.
26 stycznia 2020 15:44 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Nie zepsułam, bo to nie na dzisiejszy obiad . Na dwie osoby nie będę tego robiła. TO będzie w domu, wydam obiad dla gości :gotuje:

Przecież wiem, że podopiecznej nie zafundujesz takiego obiadu . Myślałam , że chociaż Ty rozumiesz moje pisanie 
26 stycznia 2020 19:39 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Przecież wiem, że podopiecznej nie zafundujesz takiego obiadu . Myślałam , że chociaż Ty rozumiesz moje pisanie :-(

A ja myślałam, że Ty o mnie myślisz, że ja tak się tutaj wysilam i cały swój kulinarny kunszt demencyjnej podopiecznej prezentuję 
Dzięki, za te "chociaż Ty "