Nie słyszałam o gulaszu psztynieckim?:-) Co to jest???

Nie słyszałam o gulaszu psztynieckim?:-) Co to jest???
Qcze, jesteście na głodzie, że cały tydzień nie jadacie obiadów? :smiech3:
Jutro na pauzie wybieram się do polskiej restauracji, którą nawet córka pdp zachwala. Nic nie planuję jeść, bo będę po obiedzie przecież. Chyba, że flaczki...
Poniżej menu po polsku i po niemiecku.
Dlaczego zapodaję?
Menu jest w dwóch językach i mamy oryginalnie przetłumaczone nazwy polskich dań na niemiecki.
Może nieraz, gdy ugotowałyście coś polskiego, nie wiedziałyście, jak dobrze powiedzieć o daniu, które spożywałyście z pdp. Sam nieraz nie wiedziałem, jak przetłumaczyć nazwę takiego dania
:mniam:
https://www.gdanska.de/speisekarte/
Qcze, jesteście na głodzie, że cały tydzień nie jadacie obiadów? :smiech3:
Jutro na pauzie wybieram się do polskiej restauracji, którą nawet córka pdp zachwala. Nic nie planuję jeść, bo będę po obiedzie przecież. Chyba, że flaczki...
Poniżej menu po polsku i po niemiecku.
Dlaczego zapodaję?
Menu jest w dwóch językach i mamy oryginalnie przetłumaczone nazwy polskich dań na niemiecki.
Może nieraz, gdy ugotowałyście coś polskiego, nie wiedziałyście, jak dobrze powiedzieć o daniu, które spożywałyście z pdp. Sam nieraz nie wiedziałem, jak przetłumaczyć nazwę takiego dania
:mniam:
https://www.gdanska.de/speisekarte/
Też pomidorowa ale na indyku plus ryż
Pomidorowa to poniedziałkowy hiciol:mniam:ale nie tu:-(
Tak mnie naszło , pierwsze wydanie . Często bywa pomidorowa jako drugie wcielenie rosołu:gotowanie:,
Pomidorowa to poniedziałkowy hiciol:mniam:ale nie tu:-(
Został mi jeden kotlet z karczku, więc na zupę. A pdp chce na kolację jeszcze... akurat mu na talerz zostanie. Tu robię zupy na 3 "talerze", taka jakby rezerwa, akurat dla dziadka.
Teraz będę robić na cztery, jedna porcja dla Konwalijki, biedactwo moje:-(
:smiech3:
Został mi jeden kotlet z karczku, więc na zupę. A pdp chce na kolację jeszcze... akurat mu na talerz zostanie. Tu robię zupy na 3 "talerze", taka jakby rezerwa, akurat dla dziadka.
Teraz będę robić na cztery, jedna porcja dla Konwalijki, biedactwo moje:-(
:smiech3: