Koronawirus 2

27 grudnia 2020 20:22 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Nie jeżdżą w warmińsko-mazurskie niestety...:-(

Tutaj mają podobny plan szczepień, dzisiaj wieczorna Pflege zapytała czy będę też się szczepić, więc odpowiedziałam że nawet dzisiaj Uważam że wynalezienie szczepionek nie raz uratowało ludzkości tyłki i tak też będzie tym razem. Sceptycy byli i będą, ich wola a teorie spiskowe podobnie jak z 5G, bawią mnie tak jak zaćmienie słońca i związane z tym zabobony. Przykłady można mnożyć, nie dziwi mnie lęk przed nieznanym, ale szczepionki istnieją od dawna i cieszę się że udało się kolejną wynaleźć  
27 grudnia 2020 20:33 / 3 osobom podoba się ten post
Evvex

Tutaj mają podobny plan szczepień, dzisiaj wieczorna Pflege zapytała czy będę też się szczepić, więc odpowiedziałam że nawet dzisiaj:-) Uważam że wynalezienie szczepionek nie raz uratowało ludzkości tyłki i tak też będzie tym razem. Sceptycy byli i będą, ich wola a teorie spiskowe podobnie jak z 5G, bawią mnie tak jak zaćmienie słońca i związane z tym zabobony. Przykłady można mnożyć, nie dziwi mnie lęk przed nieznanym, ale szczepionki istnieją od dawna i cieszę się że udało się kolejną wynaleźć :brawo1: 

Dzięki za info Evvex. Zmienniczka z Niemiec też się chce zaszczepić a miejscowa doktórka ma wszystko lub prawie wszystko gdzieś. Jak zwykle zresztą. Jak tam byłam to przez tel rozmawiała ze mną tylko o szczepionce na grypę i zeby w związku z tym ją poinformować kiedy babcia wróci ze szpitala, na co przyjdzie jeszcze poczekac, bo wciąż jest pozytywna, a płuca ma tak uszkodzone, że lekarz powiedział, że po powrocie do domu bedzie musiała z koncentratora tlenu korzystać. Doktórka mogła przecież przyjść już dziadka zaszczepić, ale 2 razy się fatygować- nie w jej stylu, a czas ma.
Niech ją tam zmienniczka lekko przyciśnie- może uda jej się ustalić jakiś termin aby obydwoje na covid zaszczepiła. 
27 grudnia 2020 20:40 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Dzięki za info Evvex. Zmienniczka z Niemiec też się chce zaszczepić a miejscowa doktórka ma wszystko lub prawie wszystko gdzieś. Jak zwykle zresztą. Jak tam byłam to przez tel rozmawiała ze mną tylko o szczepionce na grypę i zeby w związku z tym ją poinformować kiedy babcia wróci ze szpitala, na co przyjdzie jeszcze poczekac, bo wciąż jest pozytywna, a płuca ma tak uszkodzone, że lekarz powiedział, że po powrocie do domu bedzie musiała z koncentratora tlenu korzystać. Doktórka mogła przecież przyjść już dziadka zaszczepić, ale 2 razy się fatygować- nie w jej stylu, a czas ma.
Niech ją tam zmienniczka lekko przyciśnie- może uda jej się ustalić jakiś termin aby obydwoje na covid zaszczepiła. 

To jeszcze trochę potrwa, najpierw oblecą szpitale, u nas zgłoszenia będą zbierać nasze ''mobilne'' jak prikaz dostaną, reszta musi się rejestrować. Z tego co mówiła to w naszym przypadku przyjdą do domu szczepić. Szkoda twojej Pdp-ci, a swoją drogą trarda z niej sztuka.
28 grudnia 2020 10:21 / 6 osobom podoba się ten post
Evvex

To jeszcze trochę potrwa, najpierw oblecą szpitale, u nas zgłoszenia będą zbierać nasze ''mobilne'' jak prikaz dostaną, reszta musi się rejestrować. Z tego co mówiła to w naszym przypadku przyjdą do domu szczepić. Szkoda twojej Pdp-ci, a swoją drogą trarda z niej sztuka.

Niemcy pewnie to sprawnie ogarną, a do doktórki trzeba się wcześniej dobijać aż poczuje dyskomfort, bo mimo, że niby przyjaciółka domu, to jej przyjacielskie uczucia są zależne od paru czynników. Babci szkoda, aż trudno uwierzyć, że jest w takim stanie, tym bardziej, że wcześniej było jej wszędzie pełno i nawet próbowała przytrzymać garnek na kuchni, żeby się nie ruszał  To był taki jej chytry zamiar, ale przymykałyśmy na to oko i odsyłałyśmy babunię przed telewizor :) Oby wróciła do siebie.
A u nas miejscowy NZOZ już po pierwszej turze szczepień. Zostało im kilka dawek, to paru seniorów się załapało. W tym były działacz samorządowy, mąż włascicielki sklepu, w którym rano byłam po pieczywo. Senior dumny, nie ma podwyższonej temperatury, zaburzeń poznawczych czy innych fraktalnych ani egzystencjalnie nie cierpi. Tylko miejsce po wkłuciu lekko tkliwe - to wszystko. 
A ja mówię dzień dobry w nowym tygodniu-oby był szczęsliwy dla wszystkich.
28 grudnia 2020 10:29 / 4 osobom podoba się ten post
Maluda

Doberek w ostatni poniedziałek roku.Siorbie kawę,za oknem mróz.Czekam do 10 tej,bo potem pewnie gorąca linia z firmą i namawianie mnie lub....straszenie do pozostania.Nie,jestem już zdecydowana,a wczorajszym gwoździem do trumny, był kategoryczny zakaz seniora-zjedzenia jajka na kolację,mam jeść to,co on.Moze wyda się to wam śmieszne,ale uwierzcie,do śmiechu mi nie było.Pa,do popisania później.Spokojnego dnia Opiekunowo ??☘️


 


Dyskusja w temacie Koronawirus 2.

Kruszyna. Jesli go nie karmisz, to nawet nie musisz z nim tej kolacji jadac ani z nim uzgadniać co będziesz jadła. Trafiłas na macho, którego swietność już przeminęła , a nie jest tego świadomy. Może stała opiekunka jest cwana i go drapie za uszkiem w sensie pochlebstw i prowadzi jak dziecko po sznurku, co mu się najwyraźniej podoba, skoro ciągle ją stawia za przykład. Nie namawiam do podobnego postępowania, bo ja też bym nie zdzierżyła, tym bardziej , że jako zleceniobiorca nie musisz iść na kompromisy z dziadkiem uwłaczające nie tylko godności opiekunki, ale i kobiety. Jeśli firma namawia , albo co gorzej straszy do towarzyszenia takiemu przyjemniaczkowi, to zaproponuj, ze jedzenie możesz kupic za swoje, ale potem firma dostanie rachunek za to. Innego wyjścia nie widzę-o ile chce ci się tam jeszcze zostać. Jeżeli jestes tam jednorazowo- niech się firma głowi, a Ty daj sobie spokój.
28 grudnia 2020 11:18 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Kruszyna. Jesli go nie karmisz, to nawet nie musisz z nim tej kolacji jadac ani z nim uzgadniać co będziesz jadła. Trafiłas na macho, którego swietność już przeminęła , a nie jest tego świadomy. Może stała opiekunka jest cwana i go drapie za uszkiem w sensie pochlebstw i prowadzi jak dziecko po sznurku, co mu się najwyraźniej podoba, skoro ciągle ją stawia za przykład. Nie namawiam do podobnego postępowania, bo ja też bym nie zdzierżyła, tym bardziej , że jako zleceniobiorca nie musisz iść na kompromisy z dziadkiem uwłaczające nie tylko godności opiekunki, ale i kobiety. Jeśli firma namawia , albo co gorzej straszy do towarzyszenia takiemu przyjemniaczkowi, to zaproponuj, ze jedzenie możesz kupic za swoje, ale potem firma dostanie rachunek za to. Innego wyjścia nie widzę-o ile chce ci się tam jeszcze zostać. Jeżeli jestes tam jednorazowo- niech się firma głowi, a Ty daj sobie spokój.

NIE !!!!!! Nie powinna zostać ! Trzeba się szanować! I tak jesteśmy bardzo tanimi opiekunkami!
28 grudnia 2020 11:38 / 6 osobom podoba się ten post
nicki

NIE !!!!!! Nie powinna zostać ! Trzeba się szanować! I tak jesteśmy bardzo tanimi opiekunkami!

I nie zostanę, choć była już córka seniora i robiła mi pranie mózgu. 
28 grudnia 2020 11:59 / 4 osobom podoba się ten post
nicki

NIE !!!!!! Nie powinna zostać ! Trzeba się szanować! I tak jesteśmy bardzo tanimi opiekunkami!

Współczuję. Faktycznie, w niektórych przypadkach nie ma się czym chwalić, zwłaszcza ,że mamy takie czasy gdy jakiś smarkacz już po urodzeniu wyciąga 500 zł na miesiąc ;)
28 grudnia 2020 12:00 / 2 osobom podoba się ten post
Maluda

I nie zostanę, choć była już córka seniora i robiła mi pranie mózgu. 

28 grudnia 2020 18:11 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Współczuję. Faktycznie, w niektórych przypadkach nie ma się czym chwalić, zwłaszcza ,że mamy takie czasy gdy jakiś smarkacz już po urodzeniu wyciąga 500 zł na miesiąc ;)

        Tu się przytuliłam, Niemcy ogarną i na to liczę. Dzisiaj w wiadomościach Urlich ''jakiśtam'' dowodzący tą akcją logistycznie zapowiedział że zaczęli od babci 101letniej i wyszczepili Heim 70osób oraz personel. Heimy idą na pierwszy ogień, potem80+ wraz z osobami współmieszkającymi w tym opiekunowie. Każdy dostanie list i w nim nr. telefonu pod którym trzeba się zrekrutować. Mobilni pacjenci powinni dojechać do wyznaczonych punktów, a do pozostałych dojadą medycy. Nie dosłuchałam czy trzeba od Hausartzt dostać Bezeugung że jest się zdolnym do szczepienia, czy na miejscu dają? Jak dziadek wyczyta wszystko w gazecie to tam jeszcze luknę, chociaż jak dostaniemy list to wszystko tam będzie.  
28 grudnia 2020 18:17 / 2 osobom podoba się ten post
nicki

NIE !!!!!! Nie powinna zostać ! Trzeba się szanować! I tak jesteśmy bardzo tanimi opiekunkami!

Pisz skarbie za siebie, ja się szanuję i z tego co mi wiadomo Maluda też ( poczytaj wcześniejsze posty) mało tego ja jestem drogą opiekunką i to nawet bardzo. 
28 grudnia 2020 18:36 / 2 osobom podoba się ten post
Evvex

:smiech3:        Tu się przytuliłam, Niemcy ogarną i na to liczę. Dzisiaj w wiadomościach Urlich ''jakiśtam'' dowodzący tą akcją logistycznie zapowiedział że zaczęli od babci 101letniej i wyszczepili Heim 70osób oraz personel. Heimy idą na pierwszy ogień, potem80+ wraz z osobami współmieszkającymi w tym opiekunowie. Każdy dostanie list i w nim nr. telefonu pod którym trzeba się zrekrutować. Mobilni pacjenci powinni dojechać do wyznaczonych punktów, a do pozostałych dojadą medycy. Nie dosłuchałam czy trzeba od Hausartzt dostać Bezeugung że jest się zdolnym do szczepienia, czy na miejscu dają? Jak dziadek wyczyta wszystko w gazecie to tam jeszcze luknę, chociaż jak dostaniemy list to wszystko tam będzie.  

No to moja 78-letnia pedepcia będzie jeszcze musiała troszkę poczekać na swoją kolej...
28 grudnia 2020 19:00 / 2 osobom podoba się ten post
Malgi

No to moja 78-letnia pedepcia będzie jeszcze musiała troszkę poczekać na swoją kolej...:pojedynek:

No to Wolf richtig się załapie na tą niby wczesną turę / akurat pykła mu 80tka/ .Ale z tego co gadał to potrwa 2-3 msc zanim sanepid do niego zadzwoni.  A bardzo czeka, na ten wynalazek.
Oczywiscie nie wyobrażam sobie zebym musiala byc poddana temu szczepieniu , tym bardziej tutaj w pracy . Wątpię zeby tak chetnie częstowali swoimi szczepionkami osoby które nie są stałe w pracy i są tylko na chwile ,bez medlunku itd.   
Nigdy się nie szczepiłam na zadne grypy itd wiec i teraz tym bardziej nie będę. Ponieważ temat jest śliski.  Poczekajmy na rozwój wydarzeń....
28 grudnia 2020 19:24 / 2 osobom podoba się ten post
Maluda

Doberek w ostatni poniedziałek roku.Siorbie kawę,za oknem mróz.Czekam do 10 tej,bo potem pewnie gorąca linia z firmą i namawianie mnie lub....straszenie do pozostania.Nie,jestem już zdecydowana,a wczorajszym gwoździem do trumny, był kategoryczny zakaz seniora-zjedzenia jajka na kolację,mam jeść to,co on.Moze wyda się to wam śmieszne,ale uwierzcie,do śmiechu mi nie było.Pa,do popisania później.Spokojnego dnia Opiekunowo ??☘️


 


Dyskusja w temacie Koronawirus 2.

O by mi lejce poszły niekulturalnie. 
Szczegolnie temat jedzenia , drażliwy. 
Jak ktoś moze mi nakazać zrobić coś  z moim organizmem. Czyli włożyć w siebie jajo którego nie lubię ??   i ze niby mam jesc to co starzec wtf ????    Jakiś deSSpota z tego dziada. 
Jeb drzwiami i nara . Nie męcz się. ?
28 grudnia 2020 19:41 / 2 osobom podoba się ten post
Evvex

:smiech3:        Tu się przytuliłam, Niemcy ogarną i na to liczę. Dzisiaj w wiadomościach Urlich ''jakiśtam'' dowodzący tą akcją logistycznie zapowiedział że zaczęli od babci 101letniej i wyszczepili Heim 70osób oraz personel. Heimy idą na pierwszy ogień, potem80+ wraz z osobami współmieszkającymi w tym opiekunowie. Każdy dostanie list i w nim nr. telefonu pod którym trzeba się zrekrutować. Mobilni pacjenci powinni dojechać do wyznaczonych punktów, a do pozostałych dojadą medycy. Nie dosłuchałam czy trzeba od Hausartzt dostać Bezeugung że jest się zdolnym do szczepienia, czy na miejscu dają? Jak dziadek wyczyta wszystko w gazecie to tam jeszcze luknę, chociaż jak dostaniemy list to wszystko tam będzie.  

Niemcy są już przewidujący, bo na początku pandemii własnie po Heimach po pacjentach się rozlazło, gdyż i personel nie bardzo wierzył w możliwości koronawirusa . Wskutek tego nie przestrzegali za bardzo reżimu sanitarnego. Info od miejscowej  urologicznej i od jednej Polki pracującej jako pielęgniarka w Heimie.
Dzięki Evvex- przekażę kumpeli w DE, bedzie wiedziała czego się trzymać.