X
Poznajmy się

Powitajki przy kawie 61

02 czerwca 2020 07:19 / 12 osobom podoba się ten post
Dzień dobry wszystkim 
02 czerwca 2020 07:36 / 13 osobom podoba się ten post
Dzień dobry, i ja dzisiaj wcześnie z Wami się witam. Nie muszę, ale już o 7 wstałam, kawa wypita na balkonie, słońce świeci i już mocno grzeje,to będzie dobry dzień. 

 
02 czerwca 2020 07:45 / 12 osobom podoba się ten post
Dzien dobry wszystkim....słońce przywitało przepiękniew ręku i oczekujemy na rehabilitantkę..Dobrego dzionka
02 czerwca 2020 08:06 / 13 osobom podoba się ten post
Dzień dobry o poranku. Kolejny słoneczny, ciepły dzień. Ptaszki za oknem świergocą. Mój syn za kilka dni zaczyna maraton maturalny, a synek najmłodszej kuzynki (po dziewięciorgu dzieciach u dziadków kolejne pokolenie to 26 osób) właśnie wczoraj pierwszy raz samodzielnie usiadł. I jakaś taka melancholia mnie ogarnęła- niedawno też miałam takie maleństwo, a tu zaraz pójdzie samodzielnie w świat- no jak to tak?
02 czerwca 2020 08:30 / 13 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo którzy tygodnie na zleceniu
02 czerwca 2020 08:43 / 14 osobom podoba się ten post
Dzień dobry. Spokojnego dnia życzę 
sobie popijam dzisiaj w samotności bo córka już od 6 rano intensywnie pracuje w swoim biurze czyli jednym z pokoi w naszym domu zaadoptowanym na biuro. Dobrze, że pracę ma 
Jakoś, zdziczalam "przez tą całą pandemii a może się przyzwyczaiłam, że z domu nie chce mi się wychodzić. Teren mojej zagródki stał się moim światem 
02 czerwca 2020 09:34 / 9 osobom podoba się ten post
Kika67

Dzień dobry. Spokojnego dnia życzę :kwiatek dla ciebie1:
:kawa1: sobie popijam dzisiaj w samotności bo córka już od 6 rano intensywnie pracuje w swoim biurze czyli jednym z pokoi w naszym domu zaadoptowanym na biuro. Dobrze, że pracę ma :radosc1:
Jakoś, zdziczalam "przez tą całą pandemii a może się przyzwyczaiłam, że z domu nie chce mi się wychodzić. Teren mojej zagródki stał się moim światem :smutny::bezradny:

Mam tak samo . Po powrocie w lipcu zakopie się na działce znowu . Mąka społeczność  zapewnia mi poczucie bezpieczeństwa . Podróże mnie nie nęcą .  Nawet że zlecenia wracam busem a nie pociągiem . Ostatnio jechałam 17h , pociągiem 9h . Dramat
02 czerwca 2020 09:55 / 12 osobom podoba się ten post
Dzień dobry,witam się z wami pięknie Ja już byłam po chlebek i parę drobiazgów,zjadłam śniadanko : i zaglądam do was U nas dziś słonecznie ale wiaterek i tylko 17 stopni. Miłego dnia życzę.
 
02 czerwca 2020 10:50 / 11 osobom podoba się ten post
Dzień dobry  Gorąco dzisiaj ale ponoć w czwartek pokropi trochę. Miłego dnia wam życzę. 
02 czerwca 2020 11:09 / 10 osobom podoba się ten post
dorotee

Mam tak samo . Po powrocie w lipcu zakopie się na działce znowu . Mąka społeczność  zapewnia mi poczucie bezpieczeństwa . Podróże mnie nie nęcą .  Nawet że zlecenia wracam busem a nie pociągiem . Ostatnio jechałam 17h , pociągiem 9h . Dramat

Mam to samo. Ludzie mówią czemu nie pojedziesz na jakieś egzotyczne wakacje po powrocie z DE. Ja poprostu lubię się zakopać na wsi, schować na ranczu i ewentualnie wyskok 2x w tygodniu po duże zakupy uzupełnić zapasy i tyle. Jak jest jeszcze gorąco to tylko leżaczek lub materac pod drzewem i słucham śpiewu ptaków. Dookoła żadnych sąsiadów , od czasu do czasu słyszę jak traktor przejedzie i tyle. Ewentualnie my gości przyjmujemy , żadko w goście jeździmy. Po wyprawach do DE chce sobie posiedziec p spokoju i ciszy i tylko to mnie interesuje.  Już niedługo tylko tknąć. Tęsknię za codzienna poranną kawką na tarasie z moim 
02 czerwca 2020 11:34 / 11 osobom podoba się ten post
Witam się z Wami. Piękny dzionek pod względem pogody. Powinnam mieć wolne, ale jeszcze do końca nie wiem, bo wieczorem muszę być pod telefonem na ratunek, jeśli nie znajdą innego zastępstwa. Zobaczymy. A tymczasem sprężam sie na wypad do Drezna na pewne forumowe spotkanie(???).
02 czerwca 2020 12:09 / 11 osobom podoba się ten post
Witam mocno spóźniona 
02 czerwca 2020 14:03 / 9 osobom podoba się ten post
Nie no, zajebiście jest .  Extra pogoda, miasto idealne do odpoczynku i spacerów.  Dużo zieleni parków ławek , woda z kaczkami.  Byłam na lodach kawie haribo i szejku. Znaczy kokosowym  Połaziłam , posiedziałam, pozaczepiałam ludzi no i wracam bo kurde na paczkę czekam . 
Czuje się jakbym na urlopie była.  Dziwne uczucie takie trochę zmieszania.  No może nie że do końca jak na wczasach ale trochę tak, jakbym przyjechała zwiedzać Leonberg.   
Więc jak zajadę do domciu to się zaszywam na kwarantannie oraz świętuje. Bo to świąteczny miesiąc.  
Co jeszcze ?  Marten robi jakąś swoją robotę usterkową domową, potem jedzie na działkę pospać popić piwka bo gorąco. Mi się już nie chce . 
Marianka w szpitalu na nawadnianiu i witaminowaniu no i badaniu też. 
 
Tymczasem borem lasem szła dzieweczka do laseczka do zielonego górego     
02 czerwca 2020 14:08 / 7 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Mam to samo. Ludzie mówią czemu nie pojedziesz na jakieś egzotyczne wakacje po powrocie z DE. Ja poprostu lubię się zakopać na wsi, schować na ranczu i ewentualnie wyskok 2x w tygodniu po duże zakupy uzupełnić zapasy i tyle. Jak jest jeszcze gorąco to tylko leżaczek lub materac pod drzewem i słucham śpiewu ptaków. Dookoła żadnych sąsiadów , od czasu do czasu słyszę jak traktor przejedzie i tyle. Ewentualnie my gości przyjmujemy , żadko w goście jeździmy. Po wyprawach do DE chce sobie posiedziec p spokoju i ciszy i tylko to mnie interesuje. :moje_wakacje: Już niedługo tylko tknąć. Tęsknię za codzienna poranną kawką :kawa:na tarasie z moim :serce:

O to to !  Mam to samo. 
Tylko rancza nie mam i chłopa odpowiedniego do tego .
02 czerwca 2020 14:10 / 6 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Mam to samo. Ludzie mówią czemu nie pojedziesz na jakieś egzotyczne wakacje po powrocie z DE. Ja poprostu lubię się zakopać na wsi, schować na ranczu i ewentualnie wyskok 2x w tygodniu po duże zakupy uzupełnić zapasy i tyle. Jak jest jeszcze gorąco to tylko leżaczek lub materac pod drzewem i słucham śpiewu ptaków. Dookoła żadnych sąsiadów , od czasu do czasu słyszę jak traktor przejedzie i tyle. Ewentualnie my gości przyjmujemy , żadko w goście jeździmy. Po wyprawach do DE chce sobie posiedziec p spokoju i ciszy i tylko to mnie interesuje. :moje_wakacje: Już niedługo tylko tknąć. Tęsknię za codzienna poranną kawką :kawa:na tarasie z moim :serce:

U mnie ta zasiedzialosc domowa to efekt wirusa bezpiecznej się czuje w domu.