Powitajki przy kawie 61

24 maja 2020 05:57 / 10 osobom podoba się ten post
Zofija

Witam niedzielnie (Malgi pomyłka). Dla mnie to właściwie teraz kończy się sobota, bo zaraz schodzę z dyżuru i lecę do łóżeczka. Dobranoc

Oczywiście, że dziś niedziela - chyba mi się już śniło, że zaczynam nowy tydzień... Jak wszystko pójdzie po mojej i Maludy myśli to za 3 tygodnie bedę jej przekazywać stellę
24 maja 2020 06:34 / 12 osobom podoba się ten post
Dzień dobry wszystkim Dzisiaj mój dyżur...odpocznę  po wczorajszym rowerowym maratonieKonwalijka ja też mam męski rower z ramą...sąsiad  pożyczył. Oj ,poobijane  pewne miejsca.. W garażu  8   popsutych rowerów...a my tu samiuteńkie Spokojnej niedzieli kochani
24 maja 2020 06:44 / 13 osobom podoba się ten post
Witam niedzielnie.  Bo Malgi już do poniedziałku się przeniosła. Na nowe miejsce jednak jadę dziś bo busik zajedzie około 16ej po mnie. No niestety syn babki nic nie wie bo go pytałam i musiałam go uświadomić. Zdziwiony i od razu telefon wykonał do swojej agencji a oni mu zapomnieli przekazać.Potem zadzwoniła moja koordynatorka, ktora bardzo dobrze mówi po niemiecku i mu dosadnie wytłumaczyła, że oszukał wszystkich że matka ma tylko demencji i początki alzheimera a ona ma schizofrenię bo mają na to dokumenty, a takich zleceń oni nie biorą i tym bardziej nie wysyłają opiekunek do pracy bo to jest niebezpieczne. Suma sumarum kazali mi się pakować i jechać . On myślał, że zostanę do czasu kiedy ona nie pójdzie do Alterheimu bo on czeka na miejsce. No niestety nie zostanę. Zobaczymy co ten dzień przyniesie. Życzę Wam.i sobie spokoju i pogody ducha oraz słońca na niebie. Kawkę  i kwiaty zostawiam. 
24 maja 2020 06:52 / 8 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Witam niedzielnie. :chaplin: Bo Malgi już do poniedziałku się przeniosła. Na nowe miejsce jednak jadę dziś bo busik zajedzie około 16ej po mnie. No niestety syn babki nic nie wie bo go pytałam i musiałam go uświadomić. Zdziwiony:bezradny: i od razu telefon :telefon1:wykonał do swojej agencji a oni mu zapomnieli przekazać.Potem zadzwoniła moja koordynatorka, ktora bardzo dobrze mówi po niemiecku i mu dosadnie wytłumaczyła, że oszukał wszystkich że matka ma tylko demencji i początki alzheimera a ona ma schizofrenię bo mają na to dokumenty, a takich zleceń oni nie biorą i tym bardziej nie wysyłają opiekunek do pracy bo to jest niebezpieczne. Suma sumarum kazali mi się pakować i jechać . On myślał, że zostanę do czasu kiedy ona nie pójdzie do Alterheimu bo on czeka na miejsce. No niestety nie zostanę. Zobaczymy co ten dzień przyniesie. Życzę Wam.i sobie spokoju i pogody ducha oraz słońca na niebie. :najlepszego2:Kawkę :kawa: i kwiaty zostawiam. 

No i fajnie  że  już  dzisiaj  jedziesz  w nowe / lepsze/ miejsce
24 maja 2020 07:33 / 10 osobom podoba się ten post
Dzień dobry wszystkim  ja już wstałam i miałam zamiar iść na targ dokupić parę ciuszków,ale coś mi się nie chce, a i moja wnuczka zaraz się budzi jak ja wstanę,ma trudny charakter, dlatego zrezygnuję w innym dniu polatam po sklepach  tak to my babcie już mamy,wnuki ważniejsze od wszystkiego,a czy to ktoś doceni to wątpię, bo młodzi są teraz inni,bardzo wygodnie, i nie rozumieją drugich.Miłego dnia życzę i spokoju.Muszę lecieć jeszcze do wyrka bo wnuczka już mnie woła,no cóż narazie 
24 maja 2020 07:35 / 11 osobom podoba się ten post
Dzień dobry witam opiekunkowo i spokojnej niedzieli życzę 
24 maja 2020 07:48 / 12 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo  miłej niedzieli kochani  
24 maja 2020 07:51 / 5 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Witam niedzielnie. :chaplin: Bo Malgi już do poniedziałku się przeniosła. Na nowe miejsce jednak jadę dziś bo busik zajedzie około 16ej po mnie. No niestety syn babki nic nie wie bo go pytałam i musiałam go uświadomić. Zdziwiony:bezradny: i od razu telefon :telefon1:wykonał do swojej agencji a oni mu zapomnieli przekazać.Potem zadzwoniła moja koordynatorka, ktora bardzo dobrze mówi po niemiecku i mu dosadnie wytłumaczyła, że oszukał wszystkich że matka ma tylko demencji i początki alzheimera a ona ma schizofrenię bo mają na to dokumenty, a takich zleceń oni nie biorą i tym bardziej nie wysyłają opiekunek do pracy bo to jest niebezpieczne. Suma sumarum kazali mi się pakować i jechać . On myślał, że zostanę do czasu kiedy ona nie pójdzie do Alterheimu bo on czeka na miejsce. No niestety nie zostanę. Zobaczymy co ten dzień przyniesie. Życzę Wam.i sobie spokoju i pogody ducha oraz słońca na niebie. :najlepszego2:Kawkę :kawa: i kwiaty zostawiam. 

Powodzenia Dusiu 
24 maja 2020 07:53 / 10 osobom podoba się ten post
nincia

Dzień dobry wszystkim :kwiatek dla ciebie2: ja już wstałam i miałam zamiar iść na targ dokupić parę ciuszków,ale coś mi się nie chce, a i moja wnuczka zaraz się budzi jak ja wstanę,ma trudny charakter,:smutny: dlatego zrezygnuję w innym dniu polatam po sklepach :bezradny: tak to my babcie już mamy,wnuki ważniejsze od wszystkiego,a czy to ktoś doceni to wątpię, bo młodzi są teraz inni,bardzo wygodnie, i nie rozumieją drugich.Miłego dnia życzę i spokoju.Muszę lecieć jeszcze do wyrka bo wnuczka już mnie woła,no cóż narazie :papa:

Dzień dobry wszystkim!
 
Nincia, doceni czy nie- to sprawa przyszłości. I dlatego, a może nie dlatego, tylko tak po prostu- babcia też człowiek ze swoimi potrzebami. I powinna myśleć o sobie. Co nie znaczy, że nagle zmieni swoje zachowanie i odetnie się od dzieci i wnuków Tylko można zmienić nastawienie. I dawać z siebie tyle, na ile ma się ochotę- zachowując przestrzeń dla siebie. Wiem o czym piszę. Mam dwie przyjaciółki z wnukami. Jedna od początku tak, jak opisałam się zachowuje. Drugą "buntowałyśmy" trochę. Bo córka po urodzeniu dzieci traktowała pracującą mamę (nauczycielka w szkole specjalnej, to wracała do domu zmęczona) jako opiekunkę na każde zawołanie. I ona siedząc w domu była tak zmęczona dziećmi (co jest całkiem możliwe), że nie miała czasu współnej łazienki czy kuchni sprzątnąć po swojej rodziny posiłkach. A jak nasza koleżanka z pracy wracała, to dzieci były "podrzucane" do niej. Jak tamta miała zlecenia na sesje fotograficzne, to oczywiście, że babcia dziećmi się zajmowała. Tylko dowiadywała się o tym w ostatniej chwili. Jak zaczęła się domagać czasu dla siebie, albo informacji z wyprzedzeniem, kiedy będzie potrzebna- to był bunt i awantury. Trochę to trwało, ale udało się to dograć.
Kiedy powtarzam, że babcia MOŻE, ale nie MUSI wnuki pilnować, że też ma swoje życie- niezależnie od wieku, to niektórzy patrzą na mnie zdziwieni. I to nie znaczy, że ta, co CHCE zajmuje się wnukami mniej.
U ciebie to pewnie jest to MOŻE, a nie MUSI, ale tak mi się przypomniała moja przyjaciółka i wyobrażenie jej córki o roli babci. Która ma lat 50, pracuje i wygląda tak, że jak idzie z zięciem i wnukami (teraz troje) to wyglądają jak para (jest o 11 lat od niej młodszy). Ale młoda wrzuciła ją w szufladkę pt. "babcia to nie kobieta" i ona sama musiała uwierzyć, że tak nie jest i się z niej wydostać.
24 maja 2020 08:03 / 7 osobom podoba się ten post
nincia

Dzień dobry wszystkim :kwiatek dla ciebie2: ja już wstałam i miałam zamiar iść na targ dokupić parę ciuszków,ale coś mi się nie chce, a i moja wnuczka zaraz się budzi jak ja wstanę,ma trudny charakter,:smutny: dlatego zrezygnuję w innym dniu polatam po sklepach :bezradny: tak to my babcie już mamy,wnuki ważniejsze od wszystkiego,a czy to ktoś doceni to wątpię, bo młodzi są teraz inni,bardzo wygodnie, i nie rozumieją drugich.Miłego dnia życzę i spokoju.Muszę lecieć jeszcze do wyrka bo wnuczka już mnie woła,no cóż narazie :papa:

Nincia przyjdzie czas, że docenią. Teraz są za młodzi. Na pewno będą dobrze wspominać i myśleć o babci, jak wielu dobrych chwil doświadczyli. Myślę, że większość z nas ciepło myśli o swoich babciach, zwłaszcza tych od strony mamy, bo one zazwyczaj więcej się angażują w pomoc w wychowaniu i częściej są przy nas.
24 maja 2020 08:04 / 11 osobom podoba się ten post
Witajcie w niedzielny poranek. Smacznej  i spokojnego dnia.
24 maja 2020 08:10 / 6 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Witam niedzielnie. :chaplin: Bo Malgi już do poniedziałku się przeniosła. Na nowe miejsce jednak jadę dziś bo busik zajedzie około 16ej po mnie. No niestety syn babki nic nie wie bo go pytałam i musiałam go uświadomić. Zdziwiony:bezradny: i od razu telefon :telefon1:wykonał do swojej agencji a oni mu zapomnieli przekazać.Potem zadzwoniła moja koordynatorka, ktora bardzo dobrze mówi po niemiecku i mu dosadnie wytłumaczyła, że oszukał wszystkich że matka ma tylko demencji i początki alzheimera a ona ma schizofrenię bo mają na to dokumenty, a takich zleceń oni nie biorą i tym bardziej nie wysyłają opiekunek do pracy bo to jest niebezpieczne. Suma sumarum kazali mi się pakować i jechać . On myślał, że zostanę do czasu kiedy ona nie pójdzie do Alterheimu bo on czeka na miejsce. No niestety nie zostanę. Zobaczymy co ten dzień przyniesie. Życzę Wam.i sobie spokoju i pogody ducha oraz słońca na niebie. :najlepszego2:Kawkę :kawa: i kwiaty zostawiam. 

Super, że już dziś wyskakujesz stamtąd. Pomachaj na pożegnianie i zapomnij. Kika wspominała, że połowa zleceń nie kwalifikuje się do naszej pracy, a reszta to tylko kwestia czasu, kiedy następuje kolejny etap, czyli przeniesienie do Heimu. 
24 maja 2020 08:14 / 12 osobom podoba się ten post
Dzień dobry w niedzielę
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim miłego dnia 
 
Dusia, to super
24 maja 2020 08:49 / 13 osobom podoba się ten post
Dzień dobry, witam w słoneczny, niedzielny poranek w Polsce 
Co  prawda jeszcze ponad  dwie godziny na dworcu w Gdyni, dopiero ok 14:30 będę w domu, ale i tak się cieszę. 
Przyjemnej niedzieli życzę 
24 maja 2020 08:51 / 7 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Gusiu, etap morski podróży masz za sobą. Teraz lądowy, co raz bliżej domku.