Co dzisiaj gotujesz na obiad? 16

16 lipca 2020 09:09 / 2 osobom podoba się ten post
Dusia rozpieszcza swoich kochanych 
U mnie obiad co to prawie sam się zrobi . Rosmarinkartoffeln z piekarnika (znów mnie Tina zainspirowała), bockwurst grob, też z piekarnika i sałata z sosem jogurtowym. Deser to jogurt albo owoce. Brzoskwinie pyszne, soczyste kupiłam ,latem i słońcem  pachną 
16 lipca 2020 10:06 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Dusia rozpieszcza swoich kochanych :-)
U mnie obiad co to prawie sam się zrobi :-). Rosmarinkartoffeln z piekarnika (znów mnie Tina zainspirowała), bockwurst grob, też z piekarnika i sałata z sosem jogurtowym. Deser to jogurt albo owoce. Brzoskwinie pyszne, soczyste kupiłam ,latem i słońcem  pachną :mniam:

Póki jeszcze mam okazję to ich po rozpieszczam. Ciasto piekę że względu na to, że mam trochę owoców swoich to po pierwsze a po drugie jutro mamy gości na grillu. Ja jeszcze mam wyjazd jutro do dentysty że sobą i z córką na zaległe przez wirusa szczepienie. Rano wyjedziemy i będziemy po południu więc na ciasto nie będzie jutro czadu. Resztę grilowych smakołyki moje  przygotuje. Salatki mam zapewnione przez gości więc roboty mało. Ja jedynie pomidorki z mozzarella  zrobie po powrocie od lekarza.  i znowu zabawa do późnej godzinki. 
16 lipca 2020 11:20 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

Póki jeszcze mam okazję to ich po rozpieszczam. Ciasto piekę że względu na to, że mam trochę owoców swoich to po pierwsze a po drugie jutro mamy gości na grillu. Ja jeszcze mam wyjazd jutro do dentysty że sobą i z córką na zaległe przez wirusa szczepienie. Rano wyjedziemy i będziemy po południu więc na ciasto nie będzie jutro czadu. Resztę grilowych smakołyki moje :serce: przygotuje. Salatki mam zapewnione przez gości więc roboty mało. Ja jedynie pomidorki z mozzarella  zrobie po powrocie od lekarza. :buziaki2: i znowu zabawa do późnej godzinki. :radosc1:

No i super! Wszystkie osoby co drożdżowe pieką to dla mnie miszczynie
Nigdy nie piekłam, bo wydaje mi się że to długo, trudne i pewnie nie wyszło by takie pulchne jak u innych 
Mogłabyś dać przepis ? Moze się odważę spróbować
Babcia ma robot Kitchen Aid, stary model ,ale działa. Rzadko w użyciu, mógłby czasem popracować 
16 lipca 2020 13:09 / 3 osobom podoba się ten post
A mnie dziś faza naszła na naleśniory, 3 sztuki z pysznym dżemkiem od Landliebe
16 lipca 2020 14:37 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

No i super! Wszystkie osoby co drożdżowe pieką to dla mnie miszczynie:-)
Nigdy nie piekłam, bo wydaje mi się że to długo, trudne i pewnie nie wyszło by takie pulchne jak u innych :-(
Mogłabyś dać przepis ? Moze się odważę spróbować:lol1:
Babcia ma robot Kitchen Aid, stary model ,ale działa. Rzadko w użyciu, mógłby czasem popracować :-)

Robię na oko. Około 7 dać drożdży, 2 łyżeczki cukru, 2 łyżki mąki i 1/4 szklanki mleka ciepłego robię rozczyn. Gdy zacznie rosnąć wlewam go do około pół kg mąki, pół szklanki cukru, 3 żółtka plus jedno całe jajko. Wyrabiam i na koniec dodaje około pół kostki roxtopionego masła. Wyrabiam dotad aż będzie odchodziło od dłoni. Gdy się będzie kleiła dodaje mąki. Przykrywam sciereczja i czekam aż podwoi objętość. Potem jeszcze krótko wyrabiam na stolicy podst ósmej maka i rozciągam do blaszki. Układam owoce i posypane kruszynka. Piekę do tzw. suchego patyczaka. Smacznego. 
16 lipca 2020 14:49 / 2 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Robię na oko. Około 7 dać drożdży, 2 łyżeczki cukru, 2 łyżki mąki i 1/4 szklanki mleka ciepłego robię rozczyn. Gdy zacznie rosnąć wlewam go do około pół kg mąki, pół szklanki cukru, 3 żółtka plus jedno całe jajko. Wyrabiam i na koniec dodaje około pół kostki roxtopionego masła. Wyrabiam dotad aż będzie odchodziło od dłoni. Gdy się będzie kleiła dodaje mąki. Przykrywam sciereczja i czekam aż podwoi objętość. Potem jeszcze krótko wyrabiam na stolicy podst ósmej maka i rozciągam do blaszki. Układam owoce i posypane kruszynka. Piekę do tzw. suchego patyczaka. Smacznego. :-):je babeczke:

Dzięki, Dusia 
A koniecznie ręcamy też to ciasto wyrabiać? Robotem sie nie da ?
16 lipca 2020 14:56 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Dzięki, Dusia :-)
A koniecznie ręcamy też to ciasto wyrabiać? Robotem sie nie da ?:-(

Ja wyrabiam i ręcami i robotem. Dziś ręcami bo mi sie nie chciało robota składać. 
16 lipca 2020 16:34 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

No i super! Wszystkie osoby co drożdżowe pieką to dla mnie miszczynie:-)
Nigdy nie piekłam, bo wydaje mi się że to długo, trudne i pewnie nie wyszło by takie pulchne jak u innych :-(
Mogłabyś dać przepis ? Moze się odważę spróbować:lol1:
Babcia ma robot Kitchen Aid, stary model ,ale działa. Rzadko w użyciu, mógłby czasem popracować :-)

Ja też nie piekę drożdżowego wolę kruche z owocami albo biszkopt albo coś z kremem budyniowym lub innym,jakoś nie przepadam za drożdżowym.
16 lipca 2020 17:13
nincia

Ja też nie piekę drożdżowego wolę kruche z owocami albo biszkopt albo coś z kremem budyniowym lub innym,jakoś nie przepadam za drożdżowym.

Ja nie piekę, bo nie potrafię, ale jeść drożdżowe uwielbiam. Może być bez owoców, wystarczy kruszonka .
Jak moja bratowa je  robi, to mogę je jeść, kiedy jestem u niej, na śniadanie, obiad i kolację. Do tego zimne mleko,jak jest gorąco, albo gorące kakao czy herbata ,jak jest zimno 
16 lipca 2020 17:16 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Ja nie piekę, bo nie potrafię, ale jeść drożdżowe uwielbiam. Może być bez owoców, wystarczy kruszonka :-).
Jak moja bratowa je  robi, to mogę je jeść, kiedy jestem u niej, na śniadanie, obiad i kolację. Do tego zimne mleko,jak jest gorąco, albo gorące kakao czy herbata ,jak jest zimno :mniam:

Mogę ci dać przepis na łatwe i całoroczne ciasto ale to nie drożdżowe chociaż podobne,wszystkie składniki wymieszujesz i wylewasz na blachę i na wierzch owoce można dać też kruszonkę 
16 lipca 2020 17:18
nincia

Mogę ci dać przepis na łatwe i całoroczne ciasto ale to nie drożdżowe chociaż podobne,wszystkie składniki wymieszujesz i wylewasz na blachę i na wierzch owoce można dać też kruszonkę :mniam:

Dawaj, może wymieszuje 
16 lipca 2020 17:34 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Dawaj, może wymieszuje :-)

Składniki: 4 jajka, 1szkl.cukru, 2 szkl.mąki pszennej, 1 kst. margaryny lub masła (ja daję margarynę) 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia, jakieś owoce wg uznania.
Ubić pianę z białek dodać cukier i na końcu całe żółtka. Dodać do tego mąkę i proszek do pieczenia a potem wlać do tego ciepłą (ale nie gorącą) roztopioną margarynę.Wszystko razem wymieszać robotem lub łyżką i wlać na wyłożoną papierem blachę i na wierzch nałożyć owoce można posypać kruszonką (ale nie koniecznie. Wcześniej nagrzewany piekarnik ,ma być średnio nagrzany ok 180 st.  Wsadzamy blachę do piekarnika i piec ok 40 min. Sprawdzić patyczkiem czy jest suchy. Po wyjęciu można posypać cukrem pudrem i czekać aż ostygnie. Ciekawe czy ci się uda, Smacznego życzę
16 lipca 2020 19:29
nincia

Składniki: 4 jajka, 1szkl.cukru, 2 szkl.mąki pszennej, 1 kst. margaryny lub masła (ja daję margarynę) 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia, jakieś owoce wg uznania.
Ubić pianę z białek dodać cukier i na końcu całe żółtka. Dodać do tego mąkę i proszek do pieczenia a potem wlać do tego ciepłą (ale nie gorącą) roztopioną margarynę.Wszystko razem wymieszać robotem lub łyżką i wlać na wyłożoną papierem blachę i na wierzch nałożyć owoce można posypać kruszonką (ale nie koniecznie. Wcześniej nagrzewany piekarnik ,ma być średnio nagrzany ok 180 st.  Wsadzamy blachę do piekarnika i piec ok 40 min. Sprawdzić patyczkiem czy jest suchy. Po wyjęciu można posypać cukrem pudrem i czekać aż ostygnie. Ciekawe czy ci się uda, Smacznego życzę:mniam:

Dzięki Nincia, wyjdzie na pewno 
Też je robię od dawna,  moje dzieci,jak jeszcze były w domu, nazywały je ciastem popoludniowym. Jak chciało się czegoś domowego do kawy czy herbaty, to rach-ciach i ktoś je "wymieszywał",bo każdy z nas akurat te ciasto czy biszkopt z jabłkami zrobić potrafił .
16 lipca 2020 19:33 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Dzięki Nincia, wyjdzie na pewno :-)
Też je robię od dawna,  moje dzieci,jak jeszcze były w domu, nazywały je ciastem popoludniowym. Jak chciało się czegoś domowego do kawy czy herbaty, to rach-ciach i ktoś je "wymieszywał",bo każdy z nas akurat te ciasto czy biszkopt z jabłkami zrobić potrafił .:piecze ciasteczka:

Gusia pisałaś że nie umiesz piec   więc podałam ci taki co wszystkim wychodzi i to szybciutko,ale mnie w konia zrobiłaś  
16 lipca 2020 19:42 / 1 osobie podoba się ten post
nincia

Gusia pisałaś że nie umiesz piec :lol2:  więc podałam ci taki co wszystkim wychodzi i to szybciutko,ale mnie w konia zrobiłaś :nie wolno: :hihi:

Sorki,nie chciałam 
Pisałam że drożdżowego nie umiem. 
A tak ogólnie, to umiem i nawet lubię piec, bo lubię też jeść ciasta różne