Jak minął dzień 10

07 września 2020 21:06 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Mi spokojnie czas minął, dziadek w nocy nie wstawał, od 23. Dopiero o 8 zrobił siusiu. Dziwne, bo wieczorem trochę też i wody i herbaty wypił, i jakieś 175 ml piwka. Miałem spokój ze wstawaniem... Ale ja też dwa razy w nocy wstaję - (:smiech2:
Teraz jeszcze taras, cieplutko, bezwietrznie... 
Namoczyłem groch, więc jutro grochowa:radosc1:

Bravo dziadek. 
Moja  ostatnie picie pije o 14.30 potem już nic (nie chce pić bo sie boi że w nocy jej się zachce) 
21,15 ostatnia toal + lampka białego i do 8.30   
Fakt wiatru nie ma, powietrze rześkie, pies robi potrzeby na ogródku poza spacerem dobrze ze ogród duzy  a pies scfany lis kupę robi za  domem taki scfanyy takie newsy (stary i nie głupi scfaniak
 
07 września 2020 21:17 / 2 osobom podoba się ten post
Takie tam domowe różne
Poza tym 
07 września 2020 21:34 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Mi spokojnie czas minął, dziadek w nocy nie wstawał, od 23. Dopiero o 8 zrobił siusiu. Dziwne, bo wieczorem trochę też i wody i herbaty wypił, i jakieś 175 ml piwka. Miałem spokój ze wstawaniem... Ale ja też dwa razy w nocy wstaję - (:smiech2:
Teraz jeszcze taras, cieplutko, bezwietrznie... 
Namoczyłem groch, więc jutro grochowa:radosc1:

Wysypiaj się i dotleniaj bo jutro jak pijesz grochowej to dopiero powietrze zwierzę będzie najbardziej upragnione. 
08 września 2020 21:31 / 5 osobom podoba się ten post
Die Zeit flight.. można powiedzieć. Kolejny dzionek za nami. Dziś się wyjaśniło, dziadek nie idzie we wrześniu do szpitala, więc planowo kończę pobyt tutaj. Ale i tak jutro ma wyjazd na jakieś kolejne badania. Więc od 10.30 do obiadu będę chwilkę sam. Od jutra całej naszej czwórce zostaną równe trzy tygodnie. Fajnie
08 września 2020 21:53 / 2 osobom podoba się ten post
09 września 2020 04:15 / 3 osobom podoba się ten post
Cześć  wszystkim,  jestem z córką  na wakacjach  w Grecji  z biura rainbow. 
Od początku  mamy pecha,  jednak brak kompetencji  ze strony  tej firmy  już mnie dobił. 
Wczoraj  na rejsie statkiem nie wysiadlysmy  w odpowiednim  momencie,  rezydentka  miała  gdzieś  nasz transport. Pierwszego dnia taksówkarz  zawiózł nas w odległe miejsce,  wczoraj  nikt nas nie dowiódł do hotelu  , w końcu jakaś kobieta z dzieckiem  nas podwiozla bo nie było żadnej taksówki. Już  mam dość  wszystkiego,  jeszcze nie miałam tyłu stresów  podczas  wakacji. Kompletnie nieludzkie traktowanie,  bezczelność, rezydentka  pukala się w czoło , zero poczucia jakiegokolwiek. Jestem wyczerpana. Odradzam  tą  firmę. Jestem cała w nerwach,  jak wrócimy  do domu. W ogóle   nam zabronili  lecieć  ponieważ  był problem z kodami plf, na szczęście  znalazł się lot  na drugi dzień, za który  musiałam zapłacić. Wszystko  rezerwiwalam przez Internet i to błąd,  żadnego opiekuna  rezerwacji,  kontakt  tylko  z infolinią. Naprawdę  masakryczny  wyjazd. Nigdy w życiu  się nie kłócę  nie krzyczę  A tu miałam już 3 takie  sytuacje i to na urlopie. 
09 września 2020 06:08 / 1 osobie podoba się ten post
Marilyn

Cześć  wszystkim,  jestem z córką  na wakacjach  w Grecji  z biura rainbow. 
Od początku  mamy pecha,  jednak brak kompetencji  ze strony  tej firmy  już mnie dobił. 
Wczoraj  na rejsie statkiem nie wysiadlysmy  w odpowiednim  momencie,  rezydentka  miała  gdzieś  nasz transport. Pierwszego dnia taksówkarz  zawiózł nas w odległe miejsce,  wczoraj  nikt nas nie dowiódł do hotelu  , w końcu jakaś kobieta z dzieckiem  nas podwiozla bo nie było żadnej taksówki. Już  mam dość  wszystkiego,  jeszcze nie miałam tyłu stresów  podczas  wakacji. Kompletnie nieludzkie traktowanie,  bezczelność, rezydentka  pukala się w czoło , zero poczucia jakiegokolwiek. Jestem wyczerpana. Odradzam  tą  firmę. Jestem cała w nerwach,  jak wrócimy  do domu. W ogóle   nam zabronili  lecieć  ponieważ  był problem z kodami plf, na szczęście  znalazł się lot  na drugi dzień, za który  musiałam zapłacić. Wszystko  rezerwiwalam przez Internet i to błąd,  żadnego opiekuna  rezerwacji,  kontakt  tylko  z infolinią. Naprawdę  masakryczny  wyjazd. Nigdy w życiu  się nie kłócę  nie krzyczę  A tu miałam już 3 takie  sytuacje i to na urlopie. 

Jest tyle pięknych miejsc w Polsce do zobaczenia. Zresztą dziwie sie na wakacje za granicą. Ja po tylu tu paczkach do DE i spowrotem wole, jak już, piękno naszej Polski. 
09 września 2020 06:11 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Die Zeit flight.. można powiedzieć. Kolejny dzionek za nami. Dziś się wyjaśniło, dziadek nie idzie we wrześniu do szpitala, więc planowo kończę pobyt tutaj. Ale i tak jutro ma wyjazd na jakieś kolejne badania. Więc od 10.30 do obiadu będę chwilkę sam. Od jutra całej naszej czwórce zostaną równe trzy tygodnie. Fajnie:bravo:

A mnie równo 4 . Werska 4 z kawałeczkiem.  I też fajnie.  i już się widzę na swojej ch ustawce w ogrodzie ale pewnie pierwsze muszę zrobić tak.  
09 września 2020 07:27 / 4 osobom podoba się ten post
Marilyn

Cześć  wszystkim,  jestem z córką  na wakacjach  w Grecji  z biura rainbow. 
Od początku  mamy pecha,  jednak brak kompetencji  ze strony  tej firmy  już mnie dobił. 
Wczoraj  na rejsie statkiem nie wysiadlysmy  w odpowiednim  momencie,  rezydentka  miała  gdzieś  nasz transport. Pierwszego dnia taksówkarz  zawiózł nas w odległe miejsce,  wczoraj  nikt nas nie dowiódł do hotelu  , w końcu jakaś kobieta z dzieckiem  nas podwiozla bo nie było żadnej taksówki. Już  mam dość  wszystkiego,  jeszcze nie miałam tyłu stresów  podczas  wakacji. Kompletnie nieludzkie traktowanie,  bezczelność, rezydentka  pukala się w czoło , zero poczucia jakiegokolwiek. Jestem wyczerpana. Odradzam  tą  firmę. Jestem cała w nerwach,  jak wrócimy  do domu. W ogóle   nam zabronili  lecieć  ponieważ  był problem z kodami plf, na szczęście  znalazł się lot  na drugi dzień, za który  musiałam zapłacić. Wszystko  rezerwiwalam przez Internet i to błąd,  żadnego opiekuna  rezerwacji,  kontakt  tylko  z infolinią. Naprawdę  masakryczny  wyjazd. Nigdy w życiu  się nie kłócę  nie krzyczę  A tu miałam już 3 takie  sytuacje i to na urlopie. 

Ciekawe, że Rainbow takie cyrki robi. Ogólnie uważana za jedną z lepszych na rynku.
Nie polecam nigdy wczasów załatwianych przez internet. Nic nie zastąpi osobistej wizyty w biurze. Szkoda, że zamiast wypoczywać, musiałaś się denerwować.
Pozdrawiam
09 września 2020 07:40 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Werska,  a w jakim trybie rozpoczyna syn naukę?
 
https://wiadomosci.onet.pl/lublin/koronawirus-w-polsce-ktore-uczelnie-beda-mialy-zdalne-nauczanie/0lwl1fq

Na Politechnice Warszawskiej tryb zdalny mieszany. Ok 20% procent zajęć będzie na uczelni. Wydziały będą to ustalać wg. potrzeb. Uznaliśmy, że gdyby się okazało, że jest to 1 dzień w tygodniu (co jest mało prawdopodobne), to w pierwszym półroczu nie rezygnuje syn z mieszkania w Warszawie. Mogą nastąpić zmiany, nie wiadomo jaki będzie kolejny semestr. Nie będziemy się stresować- on i my.
A w przyszłym- się okaże. Kolejne roczniki mają zajęcia głównie stacjonarne z dodatkiem zdalnych. To nie wiem, czy uda się im tak plan ułozyć, żeby zajęcia na uczelni pierwszym rocznikom były skupione jednego dnia. Wyjazd raz w tygodniu, nocleg, jedzenie- taniej niż mieszkanie w Warszawie, jeśli zajęcia będą w jednym dniu. Jeśli nie- to i tak musi być na miejscu.
09 września 2020 10:47 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Ciekawe, że Rainbow takie cyrki robi. Ogólnie uważana za jedną z lepszych na rynku.
Nie polecam nigdy wczasów załatwianych przez internet. Nic nie zastąpi osobistej wizyty w biurze. Szkoda, że zamiast wypoczywać, musiałaś się denerwować.
Pozdrawiam :-)

Właśnie dopiero  teraz  znalazłam  wpisy ludzi,  którzy  też mają niefajne doświadczenia z tą  firmą. Prawie wszyscy zostali w jakiś  sposób  zlekceważeni lub oszukani. Również  pozdrawiam. 
09 września 2020 15:35 / 2 osobom podoba się ten post
Dziś miałam, jak co środa, wolne. Od 9 do 15. Więc niedawno wróciłam. Byłam z koleżanką, która zgarnęłam po drodze w stadninie koni bo tutaj bardzo nie ma co obejrzeć. Potem kawka i ciasto i odwiózł am ja spowrotem. Ona już wyjezdza w sobotę więc mam nadzieję, że też jakaś fajna zmienniczka przyjedzie. Teraz moi podopieczni kawkę piją i ciacho wycinają. Ja po tej pauzie odpoczywam.  dziś piękna pogoda u nas. Jeszcze tylko o 18 kolacje im podać i koniec dnia.  
09 września 2020 17:33 / 2 osobom podoba się ten post
Jutro w całych Niemczech zawyją o chyba 11 godzinie syreny . W ramach tzw Warntag . 
09 września 2020 18:52 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Jutro w całych Niemczech zawyją o chyba 11 godzinie syreny . W ramach tzw Warntag . 

A cóż to jest?
09 września 2020 19:07 / 1 osobie podoba się ten post
Werska

A cóż to jest?

Jakaś próba syren