29 września 2020 13:50 / 2 osobom podoba się ten post
Mój pdp cały dzień w łóżku, pogoda taka... Cały czas deszczowo. Ja też się położę na dwie godziny, bo dziś nocka zarwana. Zmienniczka przyjedzie w nocy. Może i dziadek też
się obudzi. Więc w kimono...
Wieczorem pdp. mówi do mnie- usiądź obok- wtedy wiem, że "poważne" rozmowy będą:-) Zapytał, czy zostanę do świąt... Powiedziałam, że jutro (czyli dziś) dam odpowiedź. Ale przedłużyć mogę albo o 2 tygodnie, albo o 4. Wczoraj musiałam przemyśleć terminy, porozmawiać z mężem. To zobaczę, jaka będzie odpowiedź na moje propozycje. W sumie tak jest nawet lepiej, bo potem zamierzam jechać do pracy gdzieś w połowie stycznia.
29 września 2020 18:34 / 4 osobom podoba się ten post
Prawdopodobnie do 10 listopada- przedłużę o miesiąc. To tak wstępnie. Jak już będzie aneks z frimy, to będę pewna. Potem 2 miesiące w domu i powrót to pracy w styczniu. Tu, czy gdzie indziej... Pdp. zapytał, czy chcę wrócić po nowym roku, to odpowiedziałam, że tak. Ale wiadomo, zycie różne scenariusze pisze.
29 września 2020 21:04 / 4 osobom podoba się ten post
Już luz, wszystko przygotowane... Jutro cały dzień ze zmianą i dziadkiem. Córka na obiedzie i z obiadem, syn ekonom przyjdzie kasę rozliczyć i dać zmienniczce nowy Hausgeld. Dziwnie ten Kassenbuch prowadzi... Musiałem mu pokazać łatwiejszy sposób jego prowadzenia... Ech, są różne dziwadła w tych Nimcach
Teraz się ociepliło, ostatnie oddychanie na tarasie... Wyjeżdżam około 21, więc podejrzewam, że jako ostatni będę wsiadać... A który, to się okaże. Powoli jeszcze kąpiel i drzemanie, z telefonem w pobliżu.
29 września 2020 22:22 / 6 osobom podoba się ten post
Słuchajcie, przyjechałam na stelle, dziadek naprawdę ok, wręcz przemiły. Córka mnie powitała z mężem, zero pieniędzy mi nie dała i zameldowała że przyjedzie w sobotę to do sklepu skoczymy. Ja na to, ale co ja mam jeść i gotować? Ona pokazuje mi dwa dania dla dziadka gotowe do mikrofalówki pokazuje w piwnicy dwie puszki zupy i słoik dżemu oznajmia ze są 2 jajka (ważne do 09.09. jak później zauważyłam). W lodówce prawie nic nie ma A jak jest to spleśniałe lub po terminie. Ale jedzenie jest i pokazuje całą szufladę zagrożonego chleba.W międzyczasie przychodzi zaprzyjaźniona sąsiadka A córka się, po dziwnie nerwowej dyskusji z mężem w sąsiednim pokoju, następnie żegna. Poszłam się chwilę wyplakac i za radą kogoś mówię sąsiadce, że ja powinnam otrzymywać hausgeldy i gotować dla siebie i dziadka, dziadek bez problemu daje 100 euro i ta sąsiadka daje to do szuflady i umawiać się że mną na jutro na zakupy gdzieś pieszo. Wcześniej coś tam mówiła, ze mam jej powiedzieć co chcę.
Jest to ich pierwsze korzystanie z opiekunki. Jutro dzwonię do biura, no MASAKRA.
Słuchajcie, przyjechałam na stelle, dziadek naprawdę ok, wręcz przemiły. Córka mnie powitała z mężem, zero pieniędzy mi nie dała i zameldowała że przyjedzie w sobotę to do sklepu skoczymy. Ja na to, ale co ja mam jeść i gotować? Ona pokazuje mi dwa dania dla dziadka gotowe do mikrofalówki pokazuje w piwnicy dwie puszki zupy i słoik dżemu oznajmia ze są 2 jajka (ważne do 09.09. jak później zauważyłam). W lodówce prawie nic nie ma A jak jest to spleśniałe lub po terminie. Ale jedzenie jest i pokazuje całą szufladę zagrożonego chleba.W międzyczasie przychodzi zaprzyjaźniona sąsiadka A córka się, po dziwnie nerwowej dyskusji z mężem w sąsiednim pokoju, następnie żegna. Poszłam się chwilę wyplakac i za radą kogoś mówię sąsiadce, że ja powinnam otrzymywać hausgeldy i gotować dla siebie i dziadka, dziadek bez problemu daje 100 euro i ta sąsiadka daje to do szuflady i umawiać się że mną na jutro na zakupy gdzieś pieszo. Wcześniej coś tam mówiła, ze mam jej powiedzieć co chcę.
Jest to ich pierwsze korzystanie z opiekunki. Jutro dzwonię do biura, no MASAKRA.
29 września 2020 22:27 / 4 osobom podoba się ten post
Sorry za literówki. Dodam, że miałam fatalną podróż i po 10 H i 1 kanapce kupione na jedynym normalnym przystanku bo drugi to były toi toje nie poczęstowali mnie nawet herbatą.
Sorry za literówki. Dodam, że miałam fatalną podróż i po 10 H i 1 kanapce kupione na jedynym normalnym przystanku bo drugi to były toi toje nie poczęstowali mnie nawet herbatą.
Dobrze, że jest ta sąsiadka.. Napisz, co ci się udało uzyskać.
Słuchajcie, przyjechałam na stelle, dziadek naprawdę ok, wręcz przemiły. Córka mnie powitała z mężem, zero pieniędzy mi nie dała i zameldowała że przyjedzie w sobotę to do sklepu skoczymy. Ja na to, ale co ja mam jeść i gotować? Ona pokazuje mi dwa dania dla dziadka gotowe do mikrofalówki pokazuje w piwnicy dwie puszki zupy i słoik dżemu oznajmia ze są 2 jajka (ważne do 09.09. jak później zauważyłam). W lodówce prawie nic nie ma A jak jest to spleśniałe lub po terminie. Ale jedzenie jest i pokazuje całą szufladę zagrożonego chleba.W międzyczasie przychodzi zaprzyjaźniona sąsiadka A córka się, po dziwnie nerwowej dyskusji z mężem w sąsiednim pokoju, następnie żegna. Poszłam się chwilę wyplakac i za radą kogoś mówię sąsiadce, że ja powinnam otrzymywać hausgeldy i gotować dla siebie i dziadka, dziadek bez problemu daje 100 euro i ta sąsiadka daje to do szuflady i umawiać się że mną na jutro na zakupy gdzieś pieszo. Wcześniej coś tam mówiła, ze mam jej powiedzieć co chcę.
Jest to ich pierwsze korzystanie z opiekunki. Jutro dzwonię do biura, no MASAKRA.
01 października 2020 15:29 / 3 osobom podoba się ten post
Leniwie. Padało, to w domu siedziałam. Jutro choć na krótki spacer trzeba wyjść, bo to zdrowe nie jest. Parę rozmów z rodziną, przyjaciółką było. Dobrze, że są telefony...
01 października 2020 15:34 / 4 osobom podoba się ten post
Cały program dzisiaj
Stomatolog, zakupy na rynku , piekarnia, apteka. Rowerem do miasta no wyszło słońce , Tchibo ,dm ,takie tam teraz się osuszamy , no mnie chmury złapały , oczywiście deszczowe wieczorem jeszcze Edeka . W sobotę 3 października , dzień wolny e De .
Warto zakupy zrobić dzisiaj.
01 października 2020 15:54 / 2 osobom podoba się ten post
Ciekawostka. W rozmowie z firmą na temat aneksu i EKUZ do tego napisano, że sama mogę iść przed wyjazdem na zlecenie z umową i wybrać w NFZ. Raz tak byłam, ale miałam wtedy A1 i wydano mi potwierdzenie ubezpieczenia. Ale bez A1??? Spotkałyście się z tym? Zamierzam następnym razem spróbować...
Leniwie. Padało, to w domu siedziałam. Jutro choć na krótki spacer trzeba wyjść, bo to zdrowe nie jest. Parę rozmów z rodziną, przyjaciółką było. Dobrze, że są telefony...
Ja dziś dostałam info, że rower mi w poniedziałek przywiozą. Super, zawsze po jakimś wysiłku człowiek lepiej się czuje i wygląda też ? Mózg dotleniony .
03 października 2020 22:35 / 4 osobom podoba się ten post
Padało, ale poszłam na rower z nadzieją, że się między kroplami jakoś wstrzelę. I się udało! Koleżanka też wyszła, to się nad rzeczką spotkałyśmy. Kurtka kupiona wczoraj w Aldim egzamin zdała.
Wieczorem szukałam pewnych zdjęć i wysłałam na FB do naszej rodzinnej grupy zdjęcia z biwaku z 2008 roku. Fajne wspomnienia... Dzieci takie słodkie, małe. Moja ciocia przed namiotem z wałkami na głowie, ale w pięknych okolicznościach przyrody... Fajne czasy były. Nie wrócą, ale powspominać można. I staramy się ciągle o nowe, inne, fajne. Tyle, że moi chłopcy już dorośli, a im się ta gromadka powiekszyla. Najmłodszy ma rok.
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.