X
Wygadaj się

Jak minął dzień 10

04 października 2020 09:53 / 3 osobom podoba się ten post
Chodziłam wczoraj  ponad godzinę  po parku,  który jest nieopodal. Spało mi się dzięki temu  ekstra. Dziś córusia podopiecznego   przyjeżdża  i mam wychodne. Nie lubię  babki, w głowie  mi się nie mieści,  jak  człowieka  po 10 godzinnej  podróży można  nie ugościć  kolacją.  Więc dziś  znów  się złażę  bo pół dnia mam wolnego. Ale dni  lecą  dość  szybko, dziś  już  6 noc...
04 października 2020 15:47 / 5 osobom podoba się ten post
Wialo, ale nie padało i posżłyśmy na spacer. Po drodze jest orzech włoski- przy ogrodzeniu, za którym owce się pasą, a czasem gęsi Zazwyczaj pojedyncze leżą, bo kto tam idzie to sięga i zbiera. A dziś pogoda brzydka, wiatr to leżały i czekały na mnie. Podzieliłam się z koleżanką. I wracając ze spaceru dozbierałam to, co jej oddałam Taki wiatr, że strząsa.
W pogodzie nie za ciekawie pokazuje, będzie chyba taka pogoda cały czas i trzeba będzie jakoś przemykać pomiędzy kroplami deszczu...
04 października 2020 19:02 / 5 osobom podoba się ten post
Wybrałam się dzisiaj na wycieczkę z przewodnikiem na Drogę ewolucji, mimo chłodu bardzo ciekawy program . 
Po oprowadzeniu , myk na Königsallee, Kaśka u Heinemanna, Crepes  na ulicy . Teraz odmrażanie pod kolderka
04 października 2020 20:11 / 4 osobom podoba się ten post
Chodziłam  chodziłam  chodziłam ponad 2 H. Przyszłam  wypilam herbatkę z ciastem  z córką  podopiecznego  i jej mężem.  Prosiłam o papier,  przywiozła 5 rolek.  Pojechali o 18 i święty  spokój  ale  nie... byłby ?? pokazuję  jej kwitki, że kupiłam  lekarstwo  itd. Nic zero reakcji. Coś tam napomknęła, że  ktoś z biura przyjdzie.  Czeski film .Do środy mam 25 €. Córka  przyjeżdża w weekendy. Polskie biuro  miało wyjaśnić  A ja mam niepotrzebne  stresy.  Dzięki nim  nie pojadę  już raczej z tą firmą zwłaszcza  że kokosów  nie płacą,  jestem zniechęcona. Ale w tym wszystkim  najważniejsze  jest to, że  podopieczny  jest świetny  i dziś  mnie chwalił komuś przez tel. ??
05 października 2020 21:16 / 2 osobom podoba się ten post
Marilyn

Chodziłam  chodziłam  chodziłam ponad 2 H. Przyszłam  wypilam herbatkę z ciastem  z córką  podopiecznego  i jej mężem.  Prosiłam o papier,  przywiozła 5 rolek.  Pojechali o 18 i święty  spokój  ale  nie... byłby ?? pokazuję  jej kwitki, że kupiłam  lekarstwo  itd. Nic zero reakcji. Coś tam napomknęła, że  ktoś z biura przyjdzie.  Czeski film .Do środy mam 25 €. Córka  przyjeżdża w weekendy. Polskie biuro  miało wyjaśnić  A ja mam niepotrzebne  stresy.  Dzięki nim  nie pojadę  już raczej z tą firmą zwłaszcza  że kokosów  nie płacą,  jestem zniechęcona. Ale w tym wszystkim  najważniejsze  jest to, że  podopieczny  jest świetny  i dziś  mnie chwalił komuś przez tel. ??

Jej się wydaje, że powietrzem będziecie żyli??? I co niby w tym biuro ma pomóc? Kartki na obiad da?
 
 
05 października 2020 23:07 / 2 osobom podoba się ten post
Mówię Wam,  że czeski  film . Zawsze coś,  nie kumam  o co chodzi. Człowiek  wystraszony,  nie wiem co dalej  z tym wszystkim. Dziś rozmawiałam  już 3 x w tej sprawie  z biurem  i żadnych  konkretnych  wyników. 
05 października 2020 23:44 / 4 osobom podoba się ten post
Marilyn

Chodziłam  chodziłam  chodziłam ponad 2 H. Przyszłam  wypilam herbatkę z ciastem  z córką  podopiecznego  i jej mężem.  Prosiłam o papier,  przywiozła 5 rolek.  Pojechali o 18 i święty  spokój  ale  nie... byłby ?? pokazuję  jej kwitki, że kupiłam  lekarstwo  itd. Nic zero reakcji. Coś tam napomknęła, że  ktoś z biura przyjdzie.  Czeski film .Do środy mam 25 €. Córka  przyjeżdża w weekendy. Polskie biuro  miało wyjaśnić  A ja mam niepotrzebne  stresy.  Dzięki nim  nie pojadę  już raczej z tą firmą zwłaszcza  że kokosów  nie płacą,  jestem zniechęcona. Ale w tym wszystkim  najważniejsze  jest to, że  podopieczny  jest świetny  i dziś  mnie chwalił komuś przez tel. ??

No i super że dziadek ok tylko co z tego jak przez córkę idiotke ta sztels już będzie popsuta. Tam się będą zmieniały jak rękawiczki. 
06 października 2020 07:51 / 3 osobom podoba się ten post
Marilyn

Mówię Wam,  że czeski  film . Zawsze coś,  nie kumam  o co chodzi. Człowiek  wystraszony,  nie wiem co dalej  z tym wszystkim. Dziś rozmawiałam  już 3 x w tej sprawie  z biurem  i żadnych  konkretnych  wyników. 

Chodzi o pieniądze na życie, czy coś jeszcze? Nie ma żadnej odpowiedzi od rodziny? W jednym miejscu była koleżanka- opiekunka, która musiała wyszarpywać pieniądze na jedzenie. Widziałam, ile ją to kosztowało. Jakie masz plany, jeśli nic się nie zmieni?
06 października 2020 13:42 / 1 osobie podoba się ten post
Rano brzydko i deszcz, a teraz słońce. Niestety, z powodu bólu głowy przeleżałam pierwszą ładną pogodę od dłuższego czasu... Zobaczymy, jak jutro będzie...
06 października 2020 20:44 / 2 osobom podoba się ten post
Czy znacie może jakaś stronę do nauki języka niemieckiego?
06 października 2020 21:23 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Czy znacie może jakaś stronę do nauki języka niemieckiego?

https://prosty-niemiecki.pl/   - polecam :) 
06 października 2020 21:25 / 2 osobom podoba się ten post
albo : https://www.nauka-niemieckiego.net/
 
07 października 2020 08:36 / 1 osobie podoba się ten post
Aniabeznazwy

albo : https://www.nauka-niemieckiego.net/
 

Trochę w innym temacie .
Kolega nie otrzymał wynagrodzenia za miesiąc pracy . Wezwał firmę , tutaj w Niemczech do zapłaty , nic . Co może zrobić? 
07 października 2020 09:27 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Trochę w innym temacie .
Kolega nie otrzymał wynagrodzenia za miesiąc pracy . Wezwał firmę , tutaj w Niemczech do zapłaty , nic . Co może zrobić? 

Jeżeli sam nie potrafi wyegzekwować należnej pensji, to tu ma wskazówki- ta instytucja zajmuje się również pomocą i doradztwem
https://www.eu-gleichbehandlungsstelle.de/eugs-pl/obywatele-ue/infoteka/praca-w-niemczech/dochodzenie-swoich-praw
 
I formularz, jeżeli ktoś potrzebuje bezpośredniego doradztwa
https://www.eu-gleichbehandlungsstelle.de/eugs-pl/o-nas/kontakt/beratungsformular
 
07 października 2020 18:35 / 6 osobom podoba się ten post
Wieczorne powitajki
Dziś nie padało, dotarłem do Paryża i potem zachciało mi się kabaretu

 
A tak to jesteśmy już na kwaterze, sami w pensjonaciku. Do soboty napięty program, a pogoda ma być fajna, tzn. jest chłodno, ale bez deszczu. 
Spokojnego wieczoru i nocy