Jak minął dzień 10

22 sierpnia 2020 18:17 / 1 osobie podoba się ten post
22 sierpnia 2020 21:24 / 5 osobom podoba się ten post
No więc po krtókim tygodniowym pobycie w Polsce, jestem znowu w Szwajcarii. Mała wioska 30km od Bazylei. Sztela wydaje się w porządku, chociaż oczywiście firma mi ją nieco lepiej przedstawiła od tego, co zastałam, ale w gruncie rzeczy nie narzekam. Minusem jest jedyne to, że dzieci babci (a jest ich piątka) oraz wnuki wpadają tutaj bez zapowiedzi i mają klucze... A że jest ich tyle, to ponoć stale ktoś tu wpada w ten sposób. Jednak myślę, że da się to przeżyć ;) Wstępnie mam tutaj być do 20 października, z możliwością przedłużenia jeśli kobieta, którą tu zmieniłam nie zdecyduje się wrócić (chce próbować dostać się do innej firmy). No zobaczymy, po jednym dniu trudno stwierdzić, jak mi tu będzie. Babcia ma 96 lat, porusza się o rolatorku i generalnie we wszystkim potrzebuje pomocy, ale ma bardzo sympatyczne usposobienie. Dużo gada. Mam nadzieję, że będzie dobrze.
23 sierpnia 2020 16:18 / 3 osobom podoba się ten post
giunta3

No więc po krtókim tygodniowym pobycie w Polsce, jestem znowu w Szwajcarii. Mała wioska 30km od Bazylei. Sztela wydaje się w porządku, chociaż oczywiście firma mi ją nieco lepiej przedstawiła od tego, co zastałam, ale w gruncie rzeczy nie narzekam. Minusem jest jedyne to, że dzieci babci (a jest ich piątka) oraz wnuki wpadają tutaj bez zapowiedzi i mają klucze... A że jest ich tyle, to ponoć stale ktoś tu wpada w ten sposób. Jednak myślę, że da się to przeżyć ;) Wstępnie mam tutaj być do 20 października, z możliwością przedłużenia jeśli kobieta, którą tu zmieniłam nie zdecyduje się wrócić (chce próbować dostać się do innej firmy). No zobaczymy, po jednym dniu trudno stwierdzić, jak mi tu będzie. Babcia ma 96 lat, porusza się o rolatorku i generalnie we wszystkim potrzebuje pomocy, ale ma bardzo sympatyczne usposobienie. Dużo gada. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

Może dzięki ich wizytom będziesz miała więcej wolnego? Ja mam weekendy luźne, jak przyjeżdza partner pdp.
Dziś wybrałam się rano parę kilometrów dalej, bo miał być taki mały flohmarkt. Malutki był, ale sam wyjazd jest fajny. Kupiłam lnianą bluzkę w kwiaty- chyba chciałam czarować lato, żeby długo zostało. A tu się chmurzyło, wiało i maiłam być dłużej, a szybko do domu wróciłam.
23 sierpnia 2020 18:46 / 3 osobom podoba się ten post
Pozdrawiam wszystkich znad morza. Dzisiaj było wycieczkowo m.in. Frombork czyli byłam na Warmii :)
Jutro wypożyczamy rowery i śmigamy na Mierzeje Wislana 
 
23 sierpnia 2020 19:22 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień przeważnie deszczowy, to fajnie. Dziadek idzie za godzinkę spać, ja o 21 przed smartkiem i czytam mecz w necie. A skrót sobie obejrzę rano.
Miłego wieczoru 
23 sierpnia 2020 19:33 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

Dzień przeważnie deszczowy, to fajnie. Dziadek idzie za godzinkę spać, ja o 21 przed smartkiem i czytam mecz w necie. A skrót sobie obejrzę rano.
Miłego wieczoru :aniolki:

Dzisiaj na ZDF można oglądać 
23 sierpnia 2020 19:35 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Dzisiaj na ZDF można oglądać :-)

Kurde, nie sprawdzałem  wiem, że tylko Sky
23 sierpnia 2020 19:41 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Dzisiaj na ZDF można oglądać :-)

Piffo wystarczy? 
23 sierpnia 2020 19:52 / 1 osobie podoba się ten post
https://twitter.com/i/status/1297577749708705796


Poznajecie go? Co się dzieje, a ochroniarzem jest jego 15-letni synek
23 sierpnia 2020 20:10 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

Piffo wystarczy? :super::pije_piwo_beczka:

Wystarczy 
23 sierpnia 2020 20:13 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

Kurde, nie sprawdzałem :-) wiem, że tylko Sky

W wiadomościach o 19 zapraszali już na20:15 do studia sport na ZDF
23 sierpnia 2020 21:24 / 3 osobom podoba się ten post
 Ale emocje!
Nawet nie myślałam, że tak będę Niemcom kibicowała 
 
23 sierpnia 2020 22:03 / 4 osobom podoba się ten post
Cały dzień taki sobie. Do południa zawsze szybko leci, dzisiaj jeszcze na godzinkę przyjechała siostra babci, żeby się że mną pożegnać. Miłe, ale wiecie jak to jest, i zagadać trzeba i chce się, i w gatunkach jednocześnie mieszać, bo co jak co, ale obiad o 12 pedepcia musi mieć. Zmęczona jestem, chociaż się nie napracuję tutaj. Babcia rozkojarzona, wie że wyjeżdżam, ale że dopiero za kilka dni, nie dociera do niej. Częściej i dłużej potrzebuje mojej obecności, bo myśli że za chwilę już  wyjadę i zostawię ja samą. Czuję, że czas do domu, bo zaczyna mnie nużyć tłumaczenie ciągle tego samego i ,chociaż nie pokazuję tego po sobie, to mam mniej cierpliwości i sama na siebie zaczynam się złościć z tego powodu .
Tak, wiem że jeszcze tylko 3 dni, bo wyjeżdżam w czwartek ok 13 ,a już w nocy w środę  przyjeżdża B.,ale nawet nie zaczęłam się jeszcze pakować, jeszcze pranie i prasowanie mnie czeka. Na godzinkę spotkałam się z dwiema tutejszymi koleżankami i tyle atrakcji. 
Całe szczęście, że upały dadzą w najbliższych dniach od siebie odpocząć, to zdążę ze wszystkim ,bez potu na tyłku i plecach ,się ogarnąć. 
23 sierpnia 2020 22:06 / 3 osobom podoba się ten post
Druga połowa meczu się zaczyna, więc sorry, ale nie poprawiam już literówek we wcześniejszym wpisie 
23 sierpnia 2020 22:48 / 2 osobom podoba się ten post
Ostatnie 5 minut