Powitajki przy kawie 63

Dzień dobry, u mnie zapłakany wtorek :-(.
Na szczęście tylko niebo płacze, mnie guta launa się trzyma :-),wolne całe popołudnie aż do 20-tej przede mną. 
Jak ja zazdroszczę tym wszystkim, u których śniegiem sypnęło .
Wczoraj był syn dowodzący i ustaliliśmy datę mojego wyjazdu. Zmienił się rozkład lotów. Mogę lecieć 21 albo 23 grudnia. Samolot dopiero o 21:55,w domu będę ok 2:30 ,więc gdyby 23.12 ,to już byłaby wigilia. Zmienniczka przyjeżdża (ta sama) 22 ,zapytałam "na piśmie " czy może dzień wcześniej, odpisała ze nie może. Syn weźmie urlop i zostanie z mamą w nocy oraz we worek ,poczeka aż B.przyjedzie (swoim autem, więc nie wiadomo o której).
No i bilet zabukowany, za 3 tygodnie o tej porze, może będę jeszcze odsypiać podróż, albo do świąt się przygotowywać. Trochę smutne będą dla mnie te święta, pierwszy raz żadne z dzieci nie przyleci :-(.
A ja będę świętować trochę u siostry, trochę u brata. Brat z bratową liczą na to, że wigilia będzie już w ich nowym domu, gdzie trwają prace wykończeniowe. Fachowcy obiecali, że dadzą radę. Fajnie by było, bo dom na podolsztyńskiej wsi, pod samym lasem. Gdyby jeszcze śniegiem sypnęło, to sceneria wymarzona. 
A jak nie zdążą, to może u mnie poświętujemy, bo u nich w mieszkaniu, to już na kartonach siedzą.
Przyjemnego dnia Wam życzę :angel3:

To ja ,raz jeszcze się witam :-)
Dopiero poczytałam Wasze wpisy, i chociaż u mnie leje deszcz, to jakoś radośnie i cieplej na sercu ,czego Luke nam życzył :serce:.
Grudzień, idą święta, w tym roku wszystkie dziewczynki, duże i małe, czekajcie na Mikołaja, bo ma być wyjątkowy 

No chetnie przyjme u siebie wnuka Mikolaja :smiech3: 
Czasem  trzeba isc za nowosciami i nalezy znowelizowac tradycje::lol3:
wiec :modlitwa:  juz wierze w Mikolaja wierze na nowo plis plis przyjdz Mikolaju :radosc::zakochany: do mego pieknego Raju:lol1:
Chetnie otworze ci drzwi bys na cala noc wpadl Ty:smiech3:

No chetnie przyjme u siebie wnuka Mikolaja :smiech3: 
Czasem  trzeba isc za nowosciami i nalezy znowelizowac tradycje::lol3:
wiec :modlitwa:  juz wierze w Mikolaja wierze na nowo plis plis przyjdz Mikolaju :radosc::zakochany: do mego pieknego Raju:lol1:
Chetnie otworze ci drzwi bys na cala noc wpadl Ty:smiech3:

Och ty pazeroto jedna :lol3: Wykorzystałabyś starego Mikołaja a i jeszcze potem o wnuka byś się upominała :lol1: 

Bo jestem  rodzinna osobą :smiech3: wszystko zostanie w rodzinie:-)

Tak sobie myślę, czy ktoś coś wie na temat ewentualnej kwarantanny ??  Jest czy nie ma, bo ja trochę do tyłu z wiadomościami jestem :czysci okulary:

Ja wlazłam teraz na str firmy..stare wiad z 13 liatopada....na razie nie slyszalam o kwarantannie po powrocie do pl :super: ale przyznam ze pomyslalam na zapas i wravam nie na 2 tyg przed sama wigilie tylko pare dni wcześniej  ze "w" razie..gdybyyy byla juz to zebym  zdazyla zrobic  zakupy czy cuss i byc wczesniej jednak..:detektyw: bo niczemu i nikomu juz nie wierze:gwizdanie: tylko sobie:-)

Słuszna i mądra decyzja, wierzyć można tylko sobie :upup: Za resztę nie da sie przecież ręczyć.