Jak minął dzień 11

29 marca 2021 20:28 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

52,MB, pdf , jest w pobranych , na Moim Dysku , Whatsapp s
 

Google Drive załatwi sprawe. Nie musisz przesyłac na poczte. Z Google Drive da się spokojnie wydrukować. Jest kompatybilny z Androidem. Zazwyczaj ta aplikacja jest w standarcie w każdym telefonie. Jeśli nie masz pobierzesz z google play 
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.google.android.apps.docs
Ustalisz dane dostępu i mozesz korzystac. To jest tzw "chmura". Korzystam z tego równiez . I z poziomu laptopa i telefonu.
Koleżanka tez niech załozy.
Chyba, że się na tą pocztę uprzesz-to będziesz musiała podzielc plik na kawałki, bo jest duży.Ale to dużo ślęczenia i bedziesz musiała zainstalowac narzędzie. 
29 marca 2021 20:47 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Google Drive załatwi sprawe. Nie musisz przesyłac na poczte. Z Google Drive da się spokojnie wydrukować. Jest kompatybilny z Androidem. Zazwyczaj ta aplikacja jest w standarcie w każdym telefonie. Jeśli nie masz pobierzesz z google play 
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.google.android.apps.docs
Ustalisz dane dostępu i mozesz korzystac. To jest tzw "chmura". Korzystam z tego równiez . I z poziomu laptopa i telefonu.
Koleżanka tez niech załozy.
Chyba, że się na tą pocztę uprzesz-to będziesz musiała podzielc plik na kawałki, bo jest duży.Ale to dużo ślęczenia i bedziesz musiała zainstalowac narzędzie. 

Dzięki.
Jednak komputer ułatwia prace.Smartek to dlamnie  ziemia nieznana .
29 marca 2021 22:08 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Dzięki:aniolki:.
Jednak komputer ułatwia prace.Smartek to dlamnie  ziemia nieznana .

Nie ma za co. Wszystko jedno czy ze smartka bys chciała wysłac tak duży plik na poczte -czy z kompa -to by się nie  udało, bo poczta ma ograniczenia w tym względzie.Warto jest pewne rzeczy wiedziec, aby sobie zycie ułatwić. Smartek to proste urządzenie , zawodne i o słabych parametrach. Pogrzeb w telefonie a czarna magia zniknie, bo to żadna czarna magia. Mozesz jeszcze z poziomu telefonu wydrukowac dokumenty czy książkę-plik pdf i każdy ma taką funkcję. Ale jesli chcesz ten plik zachować i komuś przesłac, czy chociazby udostępnic koleżance( np. wysyłając link na meila z odpowiednio ustawionym dostępem) -to wirtualny dysk jest najlepszą opcją.
30 marca 2021 21:03 / 6 osobom podoba się ten post
No nie, padam już dziś... ale ze śmiechu
Nie dość, że zięć zaproponował nam spacer przed 19, ok, żaden problem, to po kolacji dziadkowej, po 20,bo ja nie jem o tej porze, podziękował mi za pracę dziś i mam wolne. Mało tego, wziął go na taras, ale jak by mało tego było, to zmienil mu jeszcze spodnie dzienne na takie wyjściowe. O 20.30 .
Dziadek wymęczony i przez zięcia i fizjoterapeutę, bardzo fajnego zresztą... Widzę przecież, jak się mój pdp męczy, że za intensywnie zięć go "rehabilituje"... Dziś o mało co nie spadł w czasie przesiadania się...
Widzę, że najlepiej już by chciał teraz iść spać, bo na nogach się już słania. Zięć wie, że ja pdp tak nie będę ćwiczył, swoje mu powiedziałem. Powiedziałem, że nie zrobi w wieku 78 lat człowieka o sprawności 40 lat. Trzeba mieć naprawdę nasr... w tej głowie 
Relacje są między nami naprawdę bardzo dobre, ale drań nie słucha się w wielu kwestiach starszego kolegi 
Ot, takie to życie nieraz jest
Czas teraz przygotować się do odpoczynku, wykąpać się i po 22 iść spać. 
 
30 marca 2021 21:10 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

No nie, padam już dziś... ale ze śmiechu:smiech3:
Nie dość, że zięć zaproponował nam spacer przed 19, ok, żaden problem, to po kolacji dziadkowej, po 20,bo ja nie jem o tej porze, podziękował mi za pracę dziś i mam wolne. Mało tego, wziął go na taras, ale jak by mało tego było, to zmienil mu jeszcze spodnie dzienne na takie wyjściowe. O 20.30 :smiech2:.
Dziadek wymęczony i przez zięcia i fizjoterapeutę, bardzo fajnego zresztą... Widzę przecież, jak się mój pdp męczy, że za intensywnie zięć go "rehabilituje"... Dziś o mało co nie spadł w czasie przesiadania się...
Widzę, że najlepiej już by chciał teraz iść spać, bo na nogach się już słania. Zięć wie, że ja pdp tak nie będę ćwiczył, swoje mu powiedziałem. Powiedziałem, że nie zrobi w wieku 78 lat człowieka o sprawności 40 lat. Trzeba mieć naprawdę nasr... w tej głowie :smiech3:
Relacje są między nami naprawdę bardzo dobre, ale drań nie słucha się w wielu kwestiach starszego kolegi  :nerwowy::lol2:
Ot, takie to życie nieraz jest:smiech3:
Czas teraz przygotować się do odpoczynku, wykąpać się i po 22 iść spać. 
 

Z 50 latka nie zrobisz 40 latka 
To co ziec wyprawia to nic w porownaniu do tego na co ja musialam patrzec na jednym ze zlecen w tamtym roku .Nie lubie pisac o zmiennikach wiec ogranicze sie tylko do stwierdzenia ,ze zal bylo na to patrzec 
30 marca 2021 21:50 / 4 osobom podoba się ten post
Mialal kolejny bardzo przyjemny dzien .Pogoda piekna ,obiad smakowal ,spacerek zaliczony ,rozgrywki sie tradycyjnie odbyly 
Pdp juz zaczyna przezywac moj wyjazd ,a ja w euforii ,ze tak fajnie trafilam i szybko mi czas na tym zleceniu zlecial .
Piatek i niedziele mam wolna ,
31 marca 2021 20:16 / 6 osobom podoba się ten post
Dziś już mam wolne. Pauzę 2,5 godziny spędziłem częściowo na spacerku, częściowo na spanku. Po tym, jak po nocnej imprezie z udziałem ledwo  żywego dziadka, nad ranem zastałem przemoczone łóżko, tak dziś zięć nie nalegał już, by dziadek pił i pił wodę cały czas....
Sądzę, że dziś będzie spokój pod tym względem. Bo nie pił dziś tyle, co wczoraj. A uważam, bo widzę, że nie ma niedoboru płynów. Więc takie popędzanie na siłę jest bez sensu. 
Wielkim kroczkami zbliża się Wielkanoc, ale też minie i czekać będziemy już maja i tak dalej, i dalej, i dalej...do wakacji... A potem już czas do lasu grzybków  szukać 
Qcze, martwię się o moją koleżankę z pierwszej szteli przed laty... Utrzymywałem z nią i z jej mężem fajny  kontakt. Dwa lata temu miała przeszczep szpiku z macierzystych komórek... Było dobrze do stycznia. Nawrót choroby... Ostatnio przed dwoma tygodniami dzwoniła do mnie na dzień przed wyjściem ze szpitala... Lekarze nie owijali niczego w bawełnę...  Co próbuję się skontaktować, to, sekretarka się włącza.. A nr telefonu do męża nie znam... 
 
31 marca 2021 21:12 / 4 osobom podoba się ten post
Dodzwoniłem się na nr telefonu, ale już nie do koleżanki 
Odebrał mąż, Ewa zmarła w wieku 53 lat w niedzielę. Nie miała wirusa. Nie udzielała się nigdzie na forach. Straciłem wenę już dzisiaj.
Dobranoc Opiekunkowo
31 marca 2021 23:45 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Dodzwoniłem się na nr telefonu, ale już nie do koleżanki :-(
Odebrał mąż, Ewa zmarła w wieku 53 lat w niedzielę. Nie miała wirusa. Nie udzielała się nigdzie na forach. Straciłem wenę już dzisiaj.
Dobranoc Opiekunkowo:-)

01 kwietnia 2021 04:34 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Dodzwoniłem się na nr telefonu, ale już nie do koleżanki :-(
Odebrał mąż, Ewa zmarła w wieku 53 lat w niedzielę. Nie miała wirusa. Nie udzielała się nigdzie na forach. Straciłem wenę już dzisiaj.
Dobranoc Opiekunkowo:-)

01 kwietnia 2021 05:48 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Dodzwoniłem się na nr telefonu, ale już nie do koleżanki :-(
Odebrał mąż, Ewa zmarła w wieku 53 lat w niedzielę. Nie miała wirusa. Nie udzielała się nigdzie na forach. Straciłem wenę już dzisiaj.
Dobranoc Opiekunkowo:-)

Bardzo mi przykro,,Luke
01 kwietnia 2021 06:47 / 6 osobom podoba się ten post
Dziękuję dziewczyny
Po prostu jest mi tak po ludzku smutno, ale życie toczy się dalej. Zakończyła karierę opiekunki kilka lat temu, wsiadając do Sindbada... Tak momentalnie upadła i zlamala biodro... Potem operacja, reha... i wykryli nowotwór. Tak się to zaczęło dziać. 
   W ubiegłym roku w czasie powrotu znad morza planowaliśmy ich odwiedzić (okolice Włocławka). Pandemia pokrzyżowała plany, ale w tym roku miało to już być realne.
Jeśli w tym roku zrealizujemy plany związane z pobytem nad morzem, to i tak po drodze tam zajrzymy. Pożegnać się chociaż w taki sposób, w smutnym miejscu. 
Uważajmy na siebie, dbajmy o nasze zdrowie 
 
01 kwietnia 2021 20:37 / 4 osobom podoba się ten post
Od dwudziestej mam już wolne. Dziadek z nimi na tarasie. Spokojnie dzionek minął. Dziś było trochę chłodniej niż wczoraj, ale na spacerze o 13 jeszcze fajnie grzało. A o 15 już nie tak jak wczoraj. Teraz temperatura ma spaść o jakieś 8 stopni, nie wiem czy od jutra czy nie.
 
A to może komuś się przydać...
 
https://zleceniadlaopiekunek.pl/wielkanoc-po-niemiecku-najwazniejsze-zwroty-i-zyczenia/
01 kwietnia 2021 21:49 / 2 osobom podoba się ten post
Spotkanie z kolezanka sie udalo :
Jutro powtorka z rozrywki 
01 kwietnia 2021 21:52 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

Dodzwoniłem się na nr telefonu, ale już nie do koleżanki :-(
Odebrał mąż, Ewa zmarła w wieku 53 lat w niedzielę. Nie miała wirusa. Nie udzielała się nigdzie na forach. Straciłem wenę już dzisiaj.
Dobranoc Opiekunkowo:-)

Dobranoc .Dopiero teraz przeczytalam .Przykro mi bardzo