Powitajki przy kawie 66

18 września 2021 12:51 / 5 osobom podoba się ten post
Witajcie kochani jakoś mi się zapomina rano tu zajrzeć więc witam poobiednio teraz jadę rowerkiem na spacer tym który trzeszczy i piszczy,ale go trochę naoliwiłam olejem i jest ciut lepiej
18 września 2021 13:10 / 4 osobom podoba się ten post
witam w sobote ale ten czas leci dopiero była sobota i znowu sobota Wam też tak szybko dni umykają
18 września 2021 14:11 / 4 osobom podoba się ten post
creyzy

witam w sobote ale ten czas leci dopiero była sobota i znowu sobota Wam też tak szybko dni umykają

Szybko, szybko bo ja już jedna noga w domciu. 
18 września 2021 19:11 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Dobrze pamiętam, że to Twój szefunio zabrał Cię na wycieczkę i tak się wzajemnie beglajtowaliście?:-)

Ba! A dziś to nawet nowy blender kupił 
18 września 2021 19:12 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

:chaplin:
Ale ja:wiezienie:

To do kiedy siedziałaś? Tzn o której godzinie się księciuniu zreflektował? 
18 września 2021 19:14 / 6 osobom podoba się ten post
tina 100%

Dzień dobry. Widzę , że Damessa na posterunku. Nie śpi już od godziny, a może i dłużej. Tak bywa przy chorym paliatywnym. To trudnie zadanie i nie dla każdego z wielu względów, ale Damessa jest dobrą przewodniczką dla swojej podpiecznej na tą drugą stronę lustra. Bo  to mniej więcej o to chodzi. Nie będę  się więcej w tym temacie rozpisywać. Ona wie. 
A ja dziś dzionek wolny i spotkanie mam nadzieję owocne, bo będzie burza mózgów. Nie , nie-nie pali się - z dziadkiem wszystko ok- sprawa może już iść równolegle, a potem samodzielnie w przyszłości. Zobaczymy co z tego wyjdzie. 
Dobrego dnia  :) 

Obudziłam się  ok.3 nad ranem...dziwnie wypoczętą I zadowolona..O 9 rano weszłam  do PDP..podałam  morfium../ na prośbę  lekarza/...ale już  wiedziałam że  za kilka  godzin  będzie  koniec...Przyjechał syn a ja wyszłam  na tramwaj  do Zurich..10.minut po moim wyjściu odeszła....Wróciłam  2 godz.wcześniej niż  zwykle...a  PDP nie ma....Ona chciała  odejść, często o tym rozmawiałyśmy.... 
18 września 2021 19:20 / 3 osobom podoba się ten post
Damessa

Obudziłam się  ok.3 nad ranem...dziwnie wypoczętą I zadowolona..O 9 rano weszłam  do PDP..podałam  morfium../ na prośbę  lekarza/...ale już  wiedziałam że  za kilka  godzin  będzie  koniec...Przyjechał syn a ja wyszłam  na tramwaj  do Zurich..10.minut po moim wyjściu odeszła....Wróciłam  2 godz.wcześniej niż  zwykle...a  PDP nie ma....Ona chciała  odejść, często o tym rozmawiałyśmy.... :-(

Damessa odeszła do lepszego, miejmy nadzieję świata. 
18 września 2021 19:23 / 5 osobom podoba się ten post
Damessa

Obudziłam się  ok.3 nad ranem...dziwnie wypoczętą I zadowolona..O 9 rano weszłam  do PDP..podałam  morfium../ na prośbę  lekarza/...ale już  wiedziałam że  za kilka  godzin  będzie  koniec...Przyjechał syn a ja wyszłam  na tramwaj  do Zurich..10.minut po moim wyjściu odeszła....Wróciłam  2 godz.wcześniej niż  zwykle...a  PDP nie ma....Ona chciała  odejść, często o tym rozmawiałyśmy.... :-(

Niech spoczywa w pokoju. A Ty odpocznij. Dobrze , że twoja podopieczna miała obok Ciebie w ostatnich chwilach swojego życia. 
18 września 2021 19:24 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

:aniolki: Niech spoczywa w pokoju. A Ty odpocznij. Dobrze , że twoja podopieczna miała obok Ciebie w ostatnich chwilach swojego życia. 

Tak właśnie  mówiła  dzisiaj  córka...
18 września 2021 19:25 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Damessa :aniolki:odeszła do lepszego, miejmy nadzieję świata. 

Na pewno..bardzo chciała...
18 września 2021 19:31 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

To do kiedy siedziałaś? Tzn o której godzinie się księciuniu zreflektował? :strach na wroble:

Wybaczam bo nie dość że kompetentny to i młody i przystojny
O adopcji możnaby pomyśleć
18 września 2021 19:33 / 6 osobom podoba się ten post
Damessa

Tak właśnie  mówiła  dzisiaj  córka...

Pamiętasz może dyskusję tu na forum o opiekowaniu się chorym paliatywnym? Jedna z użytkowniczek miała mnóstwo pytan, bo jej pdp umierał. Nie mogła tego udżwignąć, choć musiała. Chcę przez to powiedzieć, że nie każdy podoła takiemu zadaniu z wielu względów. Pewnie córka miała tego świadomość i szczerze uznała twoją empatię , starania i wysiłek. Bo to jest wysiłek. 
18 września 2021 19:33 / 4 osobom podoba się ten post
Damessa

Obudziłam się  ok.3 nad ranem...dziwnie wypoczętą I zadowolona..O 9 rano weszłam  do PDP..podałam  morfium../ na prośbę  lekarza/...ale już  wiedziałam że  za kilka  godzin  będzie  koniec...Przyjechał syn a ja wyszłam  na tramwaj  do Zurich..10.minut po moim wyjściu odeszła....Wróciłam  2 godz.wcześniej niż  zwykle...a  PDP nie ma....Ona chciała  odejść, często o tym rozmawiałyśmy.... :-(


Moi dwaj podopieczni paliatywna na zawsze chyba pozostaną w mojej pamięci . Trudna droga którą przeszłaś z podopieczna , ale piękna i wzbogacająca ..
18 września 2021 19:34 / 5 osobom podoba się ten post
Damessa

Obudziłam się  ok.3 nad ranem...dziwnie wypoczętą I zadowolona..O 9 rano weszłam  do PDP..podałam  morfium../ na prośbę  lekarza/...ale już  wiedziałam że  za kilka  godzin  będzie  koniec...Przyjechał syn a ja wyszłam  na tramwaj  do Zurich..10.minut po moim wyjściu odeszła....Wróciłam  2 godz.wcześniej niż  zwykle...a  PDP nie ma....Ona chciała  odejść, często o tym rozmawiałyśmy.... :-(

Damessa bardzo, bardzo mi smutno. Przyznaję szczerze, że z niepokojem klikałam w każdy Twój post i z ulgą oddychałam, że jeszcze nie.  
Wiedziałam, że w każdej chwili może to nastąpić. Twoja Pdp wypełniła już swoją misję na ziemskim padole, a Ty zostałaś wybrana żeby pomóc Jej przejść na drugą stronę. Lepszej opiekunki nie mogła sobie wymarzyć. Nie zaprzeczaj, nie staraj się być skromną. Nie pisałaś dużo, ale z każdego Twojego wpisu empatia, ciepło, miłość do drugiego człowieka, zwyczajnie kipiały. 
Trzymaj się Kochana. Tak jest lepiej dla wszystkich,co nie znaczy, że smutek jest mniejszy ?
18 września 2021 19:34 / 4 osobom podoba się ten post
dorotee

Wybaczam bo nie dość że kompetentny to i młody i przystojny:chaplin:
O adopcji możnaby pomyśleć:modlmy sie:

No niewiem :) Spóżniałby się ciągle do szkoły :)