Jak minął dzień 12

16 stycznia 2022 18:29 / 6 osobom podoba się ten post
  i tak mija, a raczej kończy się powoli ta niedziela...
Już po kolacji, za chwilę przygotuję spanko dziadkowi i pójdzie on spać.
Słucham zawsze o tej  porze swojego radia, radia Vanessa. Zawsze w niedziele od 17 do 19 grają starszą, polską muzykę. A to bardzo lubię. 
 
17 stycznia 2022 12:56 / 6 osobom podoba się ten post
Mija pracowicie, telefon się grzeje. W końcu oddzwoniła niemiecka firma, polecona mi przez nawet nieznajomą. Mają coś poszukać do 21.Pozatym zeby być spokojniejsza, zrobiłam Piotrowi test, wyszedł ujemny. P. doktor podobno na urlopie, szlag by to z tą naszą służbą zdrowia. Dam znać, jak coś mi polecą. 
17 stycznia 2022 15:43 / 7 osobom podoba się ten post
Dziś pogoda nie na spacer ... Wieje, popadało. Zakupy jednak trzeba zrobić. Dziadek do łóżka, a ja EDEKA. Poznałem opiekunkę z Kołobrzegu, w drodze powrotnej chwilkę pogadaliśmy. Teraz dziadek pije kawę i je sznekę, truskawki i maliny. O 17 przyjdzie pani fizjo i tak dzionek minie. 
18 stycznia 2022 20:42 / 7 osobom podoba się ten post
Cieplutko i bez wiatru. Podopieczny śpi, wieczorem przed spaniem teraz jest grzeczny, widocznie się przyzwyczaił do mnie. Spokój i jeszcze raz spokój. Kończę gotować rosół, a rano szybko pomidorówkę zrobię. O 10 idziemy na cmentarz, póki pogoda jest, bo od czwartku już , a jak wrócimy to tylko podgrzeję zupę i obiad gotowy. Czas szybko mija
18 stycznia 2022 21:28 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Cieplutko i bez wiatru. Podopieczny śpi, wieczorem przed spaniem teraz jest grzeczny, widocznie się przyzwyczaił do mnie. Spokój i jeszcze raz spokój. Kończę gotować rosół, a rano szybko pomidorówkę zrobię. O 10 idziemy na cmentarz, póki pogoda jest, bo od czwartku już :piekna_zima2:, a jak wrócimy to tylko podgrzeję zupę i obiad gotowy. Czas szybko mija:-)

U mnie też dzisiaj pomidorówka z rosołku, ale podobno jest pełnia także przeczuwam bezsenną noc i może jeszcze jakiegoś placka ukręcę 
18 stycznia 2022 23:40 / 7 osobom podoba się ten post
To był dobry dzień. Czas szybko minął. Ok południa spotkanie z koleżanką i długi, wspólny spacer przy pięknej, prawie wiosennej pogodzie. Po drodze zahaczyłyśmy o fajne bistro, niestety żadnego jedzenia na miejscu, tylko na wynos. To znana w Olsztynie rodzinna firma Lipka. Czego tam oni nie mają. Od razu zrobiłam się głodna i musiałam się pilnować, żeby nie kupić więcej,niż zdołam zjeść. Fajnie są takie sklepy, można bez długiej listy zakupów mieć na obiad po jednym krokiecie czy pierogi, każdy z innym farszem. I pasztet na 2-3 dni ,i bułeczki drożdżowe na deser .
Ktoś coś o pełni księżyca pisał i o tym,że nie będzie mógł zasnąć, więc ciasto upiecze ?. Chyba i na mnie ta pełnia działa. Tylko nie na ciasto, a na coś konkretnego nabrałam ochoty i wiecie co zrobiłam? Kiełbasę duszoną w piwie, z cebulą, keczupem i zielonym groszkiem. Wszystko co potrzebne znalazłam w szafkach i lodówce, to się wzięłam za pitraszenie.  Nie wiem skąd przypomniała mi się ta potrawa, lata całe zapomniana . Zjadłam trochę jakieś pół godziny temu, a że sporo tego wyszło, to trzeba się będzie jutro z kimś podzielić. Na gotowe zawsze są chętni 
19 stycznia 2022 15:11 / 6 osobom podoba się ten post
Jestem pozytywnie nastawiona. Potencjalni klienci do kupna mieszkania przyjechali nawet przed czasem. Oglądali całe włości łącznie z działkami a mi zrobiło się jakoś tak smutno na duszy... Tyle wspomnień, dobrych i złych, latem na działce przy grillu, momenty gdy uczyłam się do egzaminów w kuchni, bo tam zawsze było najcieplej... Tam urodziłam najmłodszego, dziś 21 letniego Syna. To miało być Jego, ale nie chciał, został w Holandii. Zabrałam tylko nowy telewizor i nierozpakowany jeszcze serwis obiadowy. Nie wiem czy kupią, do jutra mają dać odpowiedź. 
19 stycznia 2022 16:48
Wąttabulek odświżyłem, to teraz wybycz. Ne.
19 stycznia 2022 16:52 / 1 osobie podoba się ten post
JanOp1979

Wąttabulek odświżyłem, to teraz wybycz. Ne.

A po jakiemu to ??
19 stycznia 2022 16:59 / 6 osobom podoba się ten post
Wolny dzień, zwiedzałam miasto i na taki pomniczek trafiłam 
19 stycznia 2022 17:05
Damessa

Wolny dzień, zwiedzałam miasto i na taki pomniczek trafiłam :-)

Danka Lato tam była.
Klarnet wykipiał! ????
Poznali polskie piękno i estetykę przekazu ?????
19 stycznia 2022 17:06
mariakoc

A po jakiemu to ??

To już wtmarły dialekt z naleciałościami tatarskimi.
19 stycznia 2022 17:08 / 4 osobom podoba się ten post
Damessa

Wolny dzień, zwiedzałam miasto i na taki pomniczek trafiłam :-)

Szpilki trzeba mieć, a w tym mieście chyba trzeba "damą być, ach damą być "
19 stycznia 2022 17:10 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Szpilki trzeba mieć, a w tym mieście chyba trzeba "damą być, ach damą być ":-)

19 stycznia 2022 17:20 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Szpilki trzeba mieć, a w tym mieście chyba trzeba "damą być, ach damą być ":-)

Rozmiar niebagatelny, to chyba męskie, ale Drag Queen to też dama