Witam w piątek :chaplin:
Znając ogromne przywiązanie Brytyjczyków do tradycji, nie dziwi mnie ta panika, ten smutek i opłakiwanie królowej. Swoje lata miała.
Życzę miłego dnia :buziaczki:

Witam z domku, pogoda nie rozpieszcza, to ja sama siebie porozpieszczam dzisiaj trochę. Z niczym nie muszę się spieszyć, żadnych terminów, takie domowe czillowanie, jak to teraz młodzi mówią.
Może wybiorę się do kina?
Ostatnio byłam na polskiej komedii "Każdy wie lepiej",obejrzałam też w moim ulubionym,małym ,studyjnym kinie "Powodzenia Leo Grande". Pierwszy to typowa komedia ,można obejrzeć ale niekoniecznie. Poszłam na nią dla Joanny Kulig, której grę bardzo lubię.
"Powodzenia..."to już zupełnie coś innego, polecam,ale wcześniej lepiej dowiedzieć się czegoś więcej,bo nie każdego zainteresuje. Chcę się wybrać na "Trzy tysiące lat tęsknoty" ,może właśnie dzisiaj?
Muszę się ogarnąć i najpierw zakupy. Weekend planuję w domku, a wtedy lubię mieć coś fajnego do podjadania. Dobre, świeże pieczywo i kilka warzywnych smarowideł,to u mnie "must have". Może "smalczyk "z fasoli ? Na pewno ostro słodką pastę z serka śmietankowego, papryczki chilli, szalotki i daktyli (

O,miałam się tylko pprzywitać a rozgadałam się o jedzeniu.
Dobrego dnia Wam życzę
