Powitajki przy kawie 71

09 września 2022 20:37 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Mam, zrobiłam , bardzo smaczna pasta. Kupiłam serek Filadelfia i już myslałam, że będę musiała czekac do jutra, bo w pobliskim sklepie nie dostałam daktyli , ale miała sąsiadka. Zaczęłyśmy rozmowę jak wracałam, a ona pracowała w ogródku i jak to między pcią żenską- w zasadzie nie wiadomo kiedy. No i tak od słowa do słowa zrobiłam deal z nią. Dla mnie daktyle, dla niej przecier pomidorowy , dorzuciła jeszcze konfitury z porzeczki :lol1:

Cieszę się że smakuje. W piekarniku piecze się dynia (hokkaido bo obierać nie trzeba ?),też będzie smarowidło 
Przepisy później albo jutro, teraz oglądam Twoja twarz brzmi znajomo i...podjadam pastę którą już znasz. Nawet nie smaruję tylko zagrania bułeczką z miseczki 
09 września 2022 21:18 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Cieszę się że smakuje. W piekarniku piecze się dynia (hokkaido bo obierać nie trzeba ?),też będzie smarowidło :-)
Przepisy później albo jutro, teraz oglądam Twoja twarz brzmi znajomo i...podjadam pastę którą już znasz. Nawet nie smaruję tylko zagrania bułeczką z miseczki 

Bardzo smaczna i żadnych ozdobników już do tego nie trzeba. Hokkaido jest, dynia masłowa też. Trzeba to też będzie przerobić.
Jutro sobie nawet może skoczę na wystawę dyni do pobliskiego Spreitenbach. Tam jest duży Bauernhof eko, pewnie nie tylko dynia będzie. Sklep eko też tam jest, pewnie jakies ciekawe przyprawy dostanę. 
10 września 2022 06:06 / 8 osobom podoba się ten post
Doberek sobotnio, wczoraj padłam jak mucha,nawet żadnego filmu nie ogladalam.Za to dziś po poludniu ma przyjechać Ellen z Wilim,w zależności jak się będzie czuł.Juz widzę ten cyrk z Seniorką.Ech, piję kawę a Wam bezstresowej soboty ??☘️
10 września 2022 06:14 / 8 osobom podoba się ten post
Witam sobotnio.  Wczoraj przeszła burza ⚡⚡⚡ w nocy padało i pada dalej. Cały weekend zapowiada się deszczowy i zimny. 
Wszystkim życzę spokojnego i miłego dnia. 
10 września 2022 06:46 / 7 osobom podoba się ten post
Dzień dobry u nas w mieście jarmark Michała już to odczułam .Prawie do białego rana dawali do wiwatu .Dzisiaj pójdę zobaczę co tam można kupić. Na razie dochodzę do siebie . Dobrego dnia .
10 września 2022 07:14 / 8 osobom podoba się ten post
Dzień dobry w sobotę 
Deszczyk pada, taki drobny. Dziś u mnie 17 stopni. Na tarasie cieplutko. 
Spokojnego dnia Opiekunkowo 
10 września 2022 07:45 / 7 osobom podoba się ten post
Witam wszystkich weekendowo przy śniadanku i kawusi  spokojnej soboty życzę 
10 września 2022 07:54 / 7 osobom podoba się ten post
Witam sobotnio
Wypoczywamy, spacerujemy i wdychamy jod po zabiegach.
A widoki 100 metrów od Ośrodka mamy takie:
10 września 2022 08:00 / 5 osobom podoba się ten post
Witam wszystkich serdecznie 
Wczoraj miałam wolny dzień i trochę pozwiedzalam . Dziś od rana się zastanawiam dlaczego mam nogi zmeczone przecież w nocy spałam .
No tak przesadziłam wczoraj z rowerem.Ale tu,zaraz za miastem  są tak piękne widoki,ze  jazda rowerem to czysta przyjemność 
Kawę już wypiłam, a teraz zabieram się za pracę.
 
 
10 września 2022 08:40 / 6 osobom podoba się ten post
Jesli pogoda dopisze, to sobie dziś pojadę do Spreitenbach rowerem własnie. Owszem czysta przyjemność ,tylko trzeba pamiętac, żeby siodełko zamontować :)
I nigdy nie miałam zmęczonych nóg po wypadach rowerowych, a rano to juz nie do pomyślenia. Kto tak ma to Doppler czeka 
Dbajmy o siebie , nie lekceważmy pojawiających się objawów, bo potem może byc problem.
Miłej soboty zyczę , niech ją każdy tak spędzi jak potrzebuje :)
 
10 września 2022 08:53 / 5 osobom podoba się ten post
tina 100%

Jesli pogoda dopisze, to sobie dziś pojadę do Spreitenbach rowerem własnie. Owszem czysta przyjemność ,tylko trzeba pamiętac, żeby siodełko zamontować :)
I nigdy nie miałam zmęczonych nóg po wypadach rowerowych, a rano to juz nie do pomyślenia. Kto tak ma to Doppler czeka :-(
Dbajmy o siebie , nie lekceważmy pojawiających się objawów, bo potem może byc problem.
Miłej soboty zyczę , niech ją każdy tak spędzi jak potrzebuje :)
 

Spoko , nie ma takiej potrzeby żeby ktoś miał mi się  miał kłaniać .Wiedza wiedzą ale diagnoza nie trafiona., a czasem skumulowanie tejże wiedzy i  chwalenie się tymże skumulowaniem ma odwrotny skutek.
.Pozatym  30 km w terenie górskim służy tylko zdrowiu 
Dbajmy o zdrowie,badać się trzeba 
Uważaj na zakrętach, dróżki górskie są kręte i strome
10 września 2022 08:59 / 3 osobom podoba się ten post
Anka1

Spoko , nie ma takiej potrzeby żeby ktoś miał mi się  miał kłaniać:lol1: .Wiedza wiedzą:chaplin: ale diagnoza nie trafiona., a czasem skumulowanie tejże wiedzy i  chwalenie się tymże skumulowaniem:chaplin: :lol3: ma odwrotny skutek.
.Pozatym  30 km w terenie górskim służy tylko zdrowiu 
Dbajmy o zdrowie,badać się trzeba :-)
Uważaj na zakrętach, dróżki górskie są kręte i strome

Aneczko, ależ ja Ciebie nie diagnozowałam, nie dałabym rady :) Ogolnie takie objawy świadczą już o konkretnych kłopotach. 
Już tu trochę jestem, jeżdzę rozsądnie a jeśli mi to "teżpsycholog" doradza, to wezmę pod uwagę z każdej możliwej  prezentowanej specjalizacji :) 
10 września 2022 09:04 / 5 osobom podoba się ten post
Takie fotografie mogą doprowadzić mnie do podwyższonego ciśnienia
 

 
A tak poza tym, to syn pojechał, do jutrzejszego wieczoru jestem tylko z podopieczną. Troszkę oddechu złapię, haha. Lubię ich towarzystwo, tzn dzieci pdp, ale czasami wolę pobyć sam.
Przejdę się do piekarni bułki kupić i to wszystko. Pdp w łóżku cały czas, dziś zupkę sobie zrobię, a jutro niedzielny, mięsny obiad. 
 
10 września 2022 09:08 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień dobry, dalej chłodno, na szczęście nie pada. Nie lubię takiej pogody, sezon grzewczy jeszcze się nie zaczął ale skarpetowy już  tak. Jak się siedzi, coś ogląda czy czyta, to cieplusie skarpetusie konieczne. Trzeba się ruszać, coś pichcić żeby przytulniej się zrobiło,co też czynię i to nawet chętnie. Oj,przydałby się ,szczególnie wieczorem ?
Dobrego, przyjemnego dnia życzę 
10 września 2022 09:11 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Takie fotografie mogą doprowadzić mnie do podwyższonego ciśnienia:smiech3:
 

 
A tak poza tym, to syn pojechał, do jutrzejszego wieczoru jestem tylko z podopieczną. Troszkę oddechu złapię, haha. Lubię ich towarzystwo, tzn dzieci pdp, ale czasami wolę pobyć sam.
Przejdę się do piekarni bułki kupić i to wszystko. Pdp w łóżku cały czas, dziś zupkę sobie zrobię, a jutro niedzielny, mięsny obiad. 
 

Byłeś na grzybach?