Powitajki przy kawie 73

05 lutego 2023 09:16 / 6 osobom podoba się ten post
Dzien dobry. Cieplutko , przytulnie i katar ustępuje już. Dziś już wypiłam kawę bez wstrętu, bo mnie na jakiś czas odrzuciło, choć ochota psychiczna była ogromna.Fizycznie nie dałam rady , bo mimo prawie tygodniowego stażu  jako kowidka przebić się nie mogłam :)
Na sniadanie już pochłonęłam 2 jajka sadzone, ścięte na parze, nie zasmażane  a na obiad będzie danie jednogarnkowe z łopatki i warzyw. Chciałam coś zawianego, ale to najwyżej wleję trochę wina i niech się dusi :)
No cóż, dzien jak co dzien. Lecimy dalej- miłej niedzieli :) 
05 lutego 2023 09:30 / 5 osobom podoba się ten post
Mleczko

A czy gotowanie to taka ważna sprawa .Każda kobieta , no prawie każda , w swojej kuchni jest królową .Często nawet mocno demencyjna pcha :-) się do gotowania .I ja osobiście to rozumiem a co gorsze pozwalam . Ja nigdy nie upierałam się, że muszę gotować .Mogę ziemniaki obierać .

A może babcia chciała pomocy a tamta nawet kartofelka nie obrała. Ja tam lubię gotować i chętnie gotuje na szteli jak mam dla kogo. 
05 lutego 2023 09:35 / 5 osobom podoba się ten post
Mleczko

A czy gotowanie to taka ważna sprawa .Każda kobieta , no prawie każda , w swojej kuchni jest królową .Często nawet mocno demencyjna pcha :-) się do gotowania .I ja osobiście to rozumiem a co gorsze pozwalam . Ja nigdy nie upierałam się, że muszę gotować .Mogę ziemniaki obierać .

Dla mnie bardzo ważna!
Jestem alericzką, mam nietolerancję niektórych produktów i muszę uważać co wkładam do garnka.
Jak pedepcia chce gotować to nie zabraniam, ale dla siebie samej muszę sama po swojemu ugotować.
05 lutego 2023 09:55 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

A może babcia chciała pomocy a tamta nawet kartofelka nie obrała. Ja tam lubię gotować i chętnie gotuje na szteli jak mam dla kogo. 

Jeden z dawniejszych pdp, ten od Handgranatów  lubił pitrasić, i miał takie chwile, że nawet jakbym podminowała teren to i tak by do kuchni wszedł. Zresztą gotował całkiem, całkiem. Ale chętnie przyjmował pomoc i szybko kapitulował na rzecz podrzemania w swoim fotelu. Był już zmęczony wiekiem i chorobami, ale miał tam jakeś swoje przyzwyczajenia, które czasem brały górę. A tak to na ogół gotowałam ja. 
05 lutego 2023 09:56 / 3 osobom podoba się ten post
Malgi

Dla mnie bardzo ważna!
Jestem alericzką, mam nietolerancję niektóryc:gotowanie:h produktów i muszę uważać co wkładam do garnka.
Jak pedepcia chce gotować to nie zabraniam, ale dla siebie samej muszę sama po swojemu ugotować.

No właśnie-nie zawsze jedna metoda funkcjonować będzie. Nie można siebie tak od razu zdegradować, bo to opiekunka musi być w stanie podopiecznemu pomóc. 
05 lutego 2023 10:35 / 4 osobom podoba się ten post
Malgi

Dla mnie bardzo ważna!
Jestem alericzką, mam nietolerancję niektóryc:gotowanie:h produktów i muszę uważać co wkładam do garnka.
Jak pedepcia chce gotować to nie zabraniam, ale dla siebie samej muszę sama po swojemu ugotować.

Ja jestem uczulona na czad i dlatego nie pracuje w kotłowni .
Każdy ma jakieś ulubione potrawy i nie tylko związane ze stanem zdrowia .Zawsze jest możliwość upitraszenia czegoś dla siebie i nie o to tu chodzi .Nie pisze o Tobie Gosiu ani o nikim innym ,pisze o sobie .Jedna z moich podopiecznych chciała gotować sama .Wiedziałam, że nie jest w stanie tego robić .Pozwoliłam jej jednak spalić mięso w garnku . Po rozmowie z córką, której pokazałam efekt , odstąpiła od gotowania .Mimo mocnej choroby psychicznej dotarło do niej, że nie powinna .Córką to zrobiła, moje prośby i argumenty ( różne ) nie były akceptowane .Też się nie dam od garów  odsunąć .Narazie.
 
05 lutego 2023 10:49 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

A może babcia chciała pomocy a tamta nawet kartofelka nie obrała. Ja tam lubię gotować i chętnie gotuje na szteli jak mam dla kogo. 

Zawsze mozna gdybać . Ja zawsze starałam się robić to co nie przeszkadza podopiecznej .Dlatego miałam spokój , a co tam spokój, miałam święty spokój .
05 lutego 2023 11:28 / 5 osobom podoba się ten post
Uładzałam sztelę po opiekunkach chcących mieć spokój, a przyjeżdzając zastałam tam rządy babki demencyjnej w kuchni i Hausgeldy w jej ręce. Dziadek półmartwy, bo zrzucali na siebie z Pflege obowiązek mobilizacji go po szpitalu. Uładziłam jakoś, babunia pogodziła się z tym, że kuchnia to nie miejsce dla jej inicjatyw. Sprawa Hausgeldów też została uładzona. Pracy ogrom, ale funkcjonowało, nikt się nie wtrącał. Po jakimś czasie.....tel od jakiejś zamierzchłej opiekunki, która rzekomo zostawiła tam torebkę i pytała czy moze RAZ przyjechać i mnie zmienić. Zaniosłam tel dziadkowi, z którym ten nr nie przeszedł-nie miał litosci nawet nad tym, że nie potrafiła sobie nowego adresu wyszukać, czy tak tylko twierdzila i zachcialo jej się na gotowe. Różnie bywa... 
05 lutego 2023 23:22 / 4 osobom podoba się ten post
A gdzie jest nasza Gusia ? Za morzami za lasami ?
06 lutego 2023 05:09 / 7 osobom podoba się ten post
Dzień dobry w poniedziałkowy poranek .Za dwie godzinki kierunek dom .Za oknem biało tylko to nie śnieg a szron .Dobrze, że szybę przykryłem to obejdzie się bez skrobanki .
Dobrego , spokojnego dnia 
 
06 lutego 2023 06:21 / 9 osobom podoba się ten post
Witam poniedziałkowo
Zaczynamy nowy tydzień
Miłego dnia wszystkim
06 lutego 2023 07:12 / 7 osobom podoba się ten post
Witam! Jeszcze godzinkę poleżę.Po wczorajszym , intensywnym  dniu  jestem obolała Ale  cudnie byłoŻyczę miłego dnia kochani 
06 lutego 2023 07:12 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

A gdzie jest nasza Gusia ? Za morzami za lasami ?:-)

Miała pogrzeb w bliskiej rodzinie. 
06 lutego 2023 07:12 / 5 osobom podoba się ten post
Witam.  Nowy tydzień i nowe niewiadome. 
Miłego dnia kochani. 
06 lutego 2023 07:16 / 6 osobom podoba się ten post
Witam w poniedziałek 
Jeszcze ciemno, ale nie pada, fajna temperatura, wszyscy śpią. Powoli kawę wypić i pdp śniadanko przygotować. A potem kąpiel itp. Czas też dziś minie szybko. 
Spokojnego i miłego dnia