Jak minął dzień 15

11 maja 2025 11:33 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

Warto wiedzieć co dolega osobie , która się opiekujemy .  To ułatwia nam pracę i pozwala zrozumieć postępowanie podopiecznych . 
Zawsze wypytałem jakie zabiegi przeszła., bo nie wszystkie operacje pozostawiaja ślady tzn. blizny .
 
Pamiętasz , jak ktoś opisywał problemy z wyjęciem protezy zebowej podopiecznej ? Okazało się że miała stałe swoje uzębienie . Śmiechu było sporo .

Tak, to prawda ale znam cały Jej proces leczenia, 'kiedy i na co była hospitalizowana. Tym razem Pflegedienst założyła worek z krótszym szlauchem , co nie daje mi zbytniego pola manewru przy toalecie Seniorki. No i przysiadła, że tak powiem na nim i gdy Ją obracałam, zonk, rozłączył się z cewnikiem. No i wszystko jest ok. 
11 maja 2025 17:41 / 2 osobom podoba się ten post
Maluda

Tak, to prawda ale znam cały Jej proces leczenia, 'kiedy i na co była hospitalizowana. Tym razem Pflegedienst założyła worek z krótszym szlauchem , co nie daje mi zbytniego pola manewru przy toalecie Seniorki. No i przysiadła, że tak powiem na nim i gdy Ją obracałam, zonk, rozłączył się z cewnikiem. No i wszystko jest ok. 

Przecież takie przypadki się zdarzają , I nie miałam na myśli cewnika , nawet przy wzmożonej uwadze coś się może przytrafić . 
Czytam, że jesteś w  miarę zadowolona to dobre początki 
Trzymaj się Kruszynko .
 
14 maja 2025 09:30 / 1 osobie podoba się ten post
Zniechęciłam się do swojego telewizora . Włączę w niedzielę wieczorem .Mam dość , chciałabym, żeby ten okres przedwyborczy nie istniał .
Nudy w domu , brak mi zajęcia systematycznego a takie trochę tu trochę tam , to żadne zajęcie .
14 maja 2025 09:58 / 2 osobom podoba się ten post
Jest jak jest. Już niedługo losowanie - tfu! Głosowanie. W pierwszej turze można głosowac sercem i mam swojego faworyta. Czy będę głosowac w drugiej turze jeśli trzeba będzie rozumem? Nie. 
14 maja 2025 15:41 / 3 osobom podoba się ten post
A ja miałam taki dobry, pozytywny czas na obecnym zleceniu i ...oczywiście musiało dupnąć , bo byłoby zbyt pięknie.
Firma z którą byłam na poprzednim zleceniu, gdzie w kwietniu przepracowałam jeszcze 6,5 dnia zamiast CHOĆ RAZ zachować się w porządku i wypłacić mi moje pieniądze, to poinformowała mnie dziś, że rodzina odmawia im wypłaty za te kilka dni w kwietniu...tylko, że...CO MNIE TO OBCHODZI? Moim pracodawcą jest polska agencja, nie rodzina niemiecka, to polski pracodawca mnie zatrudnił i to ON ma obowiązek mnie opłacić.
Być może niektórzy pamiętają horror jaki przeszłam na poprzednim zleceniu będąc zmuszoną do pracy z poważną kontuzją , prosiłam firmę i ustnie i pisemnie WIELOKROTNIE, żeby mnie wcześniej ściągnęli, nie dość, że wtedy mieli mnie w dupie, to teraz wciągają mnie w ten horror jeszcze raz  i czytają mi bzdury, które rodzina niemiecka z poprzedniego zlecenia podała jako "powód", żeby nie zapłacić i oni traktują to też jako "powód", żeby mi nie wypłacić.
Tutaj opisałam wszystko bardziej szczegółowo:
https://www.opiekunki24.pl/forum/temat/3532/wygadaj-sie/poskarzyjki-41/page/25#902115


Czy ktoś mi może podpowiedzieć, gdzie można oficjalnie zgłosić takiego pracodawcę, bo wiem, że są odpowiednie miejsca, które się tym zajmują.
14 maja 2025 17:56 / 2 osobom podoba się ten post
Tosiu - agencja nie jest twoim pracodawcą, ale zleceniodawcą. Jest róznica, ale moze tu znajdziesz podpowiedź. Potrzebna będzie jednak opinia lekarska. 
https://kklaw.pl/rozwiazanie-umowy-zlecenie-ze-wzgledu-na-zdrowie-pracownika-wypowiedz-dla-trojmiasto-pl/
 
14 maja 2025 19:00 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Tosiu - agencja nie jest twoim pracodawcą, ale zleceniodawcą. Jest róznica, ale moze tu znajdziesz podpowiedź. Potrzebna będzie jednak opinia lekarska. 
https://kklaw.pl/rozwiazanie-umowy-zlecenie-ze-wzgledu-na-zdrowie-pracownika-wypowiedz-dla-trojmiasto-pl/
 

Tino, bardzo Ci dziękuję, ale ja już tamto zlecenie zakończyłam: zostałam do jego końca, a teraz firma nie chce mi wypłacić wynagrodzenia za 6,5 dnia kwietnia.
14 maja 2025 19:11 / 2 osobom podoba się ten post
TolaTosia

Tino, bardzo Ci dziękuję, ale ja już tamto zlecenie zakończyłam: zostałam do jego końca, a teraz firma nie chce mi wypłacić wynagrodzenia za 6,5 dnia kwietnia.

Wiem , doczytałam. To nie ma nic do rzeczy, że zakonczyłas. Przepisy odnosnie umów zlecen, zasad pod które podlegają wypełnianie obowiązków w tym wypadku- ma kluczowe znaczenie w odzyskaniu pieniędzy. Jak jest napisane w artykule, można próbowac ustalic , że faktycznie zachodzil stosunek pracy. Z tym musisz iść do PIP, oni powiedzą co dalej. Moze byc tak że sami zainterweniują, a moze trzeba będzie skierowac sprawę do sądu. Niepotrzebnie mając dowody na piśmie okazujesz im wspaniałomyślnosc i dajesz im fory. Wyraznie dostalas informację, ze nie wypłacą . Nie wiem czy pisemnie sie odniosłas do decyzji firmy, bo taki powinien byc następny krok. Przedłuzyłas im termin płatnosci, mogą się nie czuc zobowiązani do wypłaty odsetek, które w tym wypadku by Ci się należały. 
14 maja 2025 19:28 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Wiem , doczytałam. To nie ma nic do rzeczy, że zakonczyłas. Przepisy odnosnie umów zlecen, zasad pod które podlegają wypełnianie obowiązków w tym wypadku- ma kluczowe znaczenie w odzyskaniu pieniędzy. Jak jest napisane w artykule, można próbowac ustalic , że faktycznie zachodzil stosunek pracy. Z tym musisz iść do PIP, oni powiedzą co dalej. Moze byc tak że sami zainterweniują, a moze trzeba będzie skierowac sprawę do sądu. Niepotrzebnie mając dowody na piśmie okazujesz im wspaniałomyślnosc i dajesz im fory. Wyraznie dostalas informację, ze nie wypłacą . Nie wiem czy pisemnie sie odniosłas do decyzji firmy, bo taki powinien byc następny krok. Przedłuzyłas im termin płatnosci, mogą się nie czuc zobowiązani do wypłaty odsetek, które w tym wypadku by Ci się należały. 

Ok, teraz rozumiem.
Tak, głupio postąpiłam, ale w szoku robi się głupie rzeczy. Dowody mam, pytanie czy już teraz powinnam się kontaktować z PIP czy poczekać do końca miesiąca czy wypłacą?
14 maja 2025 19:42 / 1 osobie podoba się ten post
TolaTosia

Ok, teraz rozumiem.
Tak, głupio postąpiłam, ale w szoku robi się głupie rzeczy. Dowody mam, pytanie czy już teraz powinnam się kontaktować z PIP czy poczekać do końca miesiąca czy wypłacą?

Juz , bo to moze potrwac. Zadzwon do PIP czy napisz meila, opisz sytuacje. Oni z zasady nie zajmują sie umowami zlecenie, ale bywa , że są pomocni , nawet mogą się tym zając. Pokierują na pewno. Albo od razu zlóż wniosek do sądu o ustalenie stosunku pracy. Tu masz co i jak 
https://poradnikpracownika.pl/-ustalenie-stosunku-pracy-kiedy-mozna-go-zadac#:~:text=za%20pisemn%C4%85%20zgod%C4%85.-,S%C4%85d%20w%C5%82a%C5%9Bciwy%20do%20z%C5%82o%C5%BCenia%20pow%C3%B3dztwa,jest%20to%20zawsze%20s%C4%85d%20rejonowy.
 
14 maja 2025 20:03 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Juz , bo to moze potrwac. Zadzwon do PIP czy napisz meila, opisz sytuacje. Oni z zasady nie zajmują sie umowami zlecenie, ale bywa , że są pomocni , nawet mogą się tym zając. Pokierują na pewno. Albo od razu zlóż wniosek do sądu o ustalenie stosunku pracy. Tu masz co i jak 
https://poradnikpracownika.pl/-ustalenie-stosunku-pracy-kiedy-mozna-go-zadac#:~:text=za%20pisemn%C4%85%20zgod%C4%85.-,S%C4%85d%20w%C5%82a%C5%9Bciwy%20do%20z%C5%82o%C5%BCenia%20pow%C3%B3dztwa,jest%20to%20zawsze%20s%C4%85d%20rejonowy.
 

Dziękuję Ci Tino 😀, tak zrobię.
Dziś mam tragiczny dzień 😐, wszystko sypie się na raz.
Ze 3 godziny po tym jak dowiedziałam się, że poprzednia firma nie wypłaci mi mojego wynagrodzenia na czas, przyszedł syn mojej obecnej pdp i zaczął kręcić, że zmienniczka, która była tu do tej pory 2 razy chce przyjechać, ale nie powiedział kiedy. Natomiast ja wiem z poniedziałkowej rozmowy z moją obecną agencją, że ona chce przyjechać od 1 czerwca już, mimo, że wie, że mój oryginalny kontrakt był do 24.06. Byłyśmy umówione na telefon w najbliższy poniedziałek, żeby dogadać wymiany, ale, i wiem to od mojej agencji, pomimo naszej umowy, zadzwoniła ta zmienniczka za moimi plecami do agencji, żeby wtrynić się tu na na cały czerwiec. Agencja jej odmówiła, tłumacząc, że moje zlecenie jest do 24.06. Ponieważ zaś Zmienniczka powiedziała mojej agencji, że może pojechać w czerwcu, a potem najwcześniej w wrześniu, to moja agencja powiedziała mi w poniedziałek, że przedłuża mi kontrakt o 2 miesiące. Zmienniczka więc, najprawdopodobniej, zadzwoniła więc do syna mojej obecnej pdp, że chcę tu przyjechać na 5 tygodni i jeśli jej nie wezmą to więcej nie przyjedzie. Syn się w którymś momencie rozmowy sypnął, że oni się boją, że jeśli jej nie wezmą, to ona już do nich nie wróci.Syn pdp twierdził co prawda, że to niemiecki koordynator do niego dzwonił, ale...ten sam koordynator, który opiekuje się moim obecnym zleceniem- tą rodziną, opiekuje się również zleceniem na które aplikowała przedwczoraj ta moja zmienniczka= gra na kilka frontów. Wiem to wszystko od mojej agencji do której po wizycie syna zadzwoniłam. Im też ładną świnię podłożyła, bo co oni zrobią jak jutro ta zmienniczka dostanie akceptację na tę nową ofertę, a tutaj rodzina sobie ją wyraźnie zażyczy. Kobietka w agencji też była zdenerwowana, bo powiedziała, że będą musieli x ofert przeorganizować, żeby ta zmienniczka mogła na te kilka tygodni przyjechać. 
14 maja 2025 21:42
TolaTosia

Dziękuję Ci Tino 😀, tak zrobię.
Dziś mam tragiczny dzień 😐, wszystko sypie się na raz.
Ze 3 godziny po tym jak dowiedziałam się, że poprzednia firma nie wypłaci mi mojego wynagrodzenia na czas, przyszedł syn mojej obecnej pdp i zaczął kręcić, że zmienniczka, która była tu do tej pory 2 razy chce przyjechać, ale nie powiedział kiedy. Natomiast ja wiem z poniedziałkowej rozmowy z moją obecną agencją, że ona chce przyjechać od 1 czerwca już, mimo, że wie, że mój oryginalny kontrakt był do 24.06. Byłyśmy umówione na telefon w najbliższy poniedziałek, żeby dogadać wymiany, ale, i wiem to od mojej agencji, pomimo naszej umowy, zadzwoniła ta zmienniczka za moimi plecami do agencji, żeby wtrynić się tu na na cały czerwiec. Agencja jej odmówiła, tłumacząc, że moje zlecenie jest do 24.06. Ponieważ zaś Zmienniczka powiedziała mojej agencji, że może pojechać w czerwcu, a potem najwcześniej w wrześniu, to moja agencja powiedziała mi w poniedziałek, że przedłuża mi kontrakt o 2 miesiące. Zmienniczka więc, najprawdopodobniej, zadzwoniła więc do syna mojej obecnej pdp, że chcę tu przyjechać na 5 tygodni i jeśli jej nie wezmą to więcej nie przyjedzie. Syn się w którymś momencie rozmowy sypnął, że oni się boją, że jeśli jej nie wezmą, to ona już do nich nie wróci.Syn pdp twierdził co prawda, że to niemiecki koordynator do niego dzwonił, ale...ten sam koordynator, który opiekuje się moim obecnym zleceniem- tą rodziną, opiekuje się również zleceniem na które aplikowała przedwczoraj ta moja zmienniczka= gra na kilka frontów. Wiem to wszystko od mojej agencji do której po wizycie syna zadzwoniłam. Im też ładną świnię podłożyła, bo co oni zrobią jak jutro ta zmienniczka dostanie akceptację na tę nową ofertę, a tutaj rodzina sobie ją wyraźnie zażyczy. Kobietka w agencji też była zdenerwowana, bo powiedziała, że będą musieli x ofert przeorganizować, żeby ta zmienniczka mogła na te kilka tygodni przyjechać. 

Oj porobiło się jak na ringu  
Czy ten syn podopiecznej czasem małpiego rozumu nie dostał? 
14 maja 2025 22:22 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Oj porobiło się jak na ringu :aniolki: 
Czy ten syn podopiecznej czasem małpiego rozumu nie dostał? :lol2:

W sensie, że tak skacze wokół zmieniczki? 
15 maja 2025 06:40 / 1 osobie podoba się ten post
TolaTosia

W sensie, że tak skacze wokół zmieniczki? 

Nieistotne, taki żarcik, chciałam Cię trochę rozśmieszyć :) Trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie twocih obecnych kłopotów )
15 maja 2025 07:26 / 1 osobie podoba się ten post
TolaTosia

W sensie, że tak skacze wokół zmieniczki? 

Trzymaj się terminów, bo po to one są ustalane . Może były kłopoty z zatrudnieniem opiekunki ? i syn pdp woli już sprawdzona osobę ?  Rozmawiaj z nim to on jest pracodawca . Nie powinno tak być że prawie w połowie umowy poprzedniczka chce wrócić .