Zakupy

20 czerwca 2014 18:50
Normalnie kupiłam sobie słuchawki:) w Rossmanie, moje padły, a stwierdziłam że potrzebuję...jakoś nie liczyłam, że będą jakieś super-extra, ale jak pięknie grają, ach... Mają jedną wadę....
Są różowe;)
20 czerwca 2014 19:13
nianta

Normalnie kupiłam sobie słuchawki:) w Rossmanie, moje padły, a stwierdziłam że potrzebuję...jakoś nie liczyłam, że będą jakieś super-extra, ale jak pięknie grają, ach... Mają jedną wadę....
Są różowe;)

Też mam potrzebę,jeśli mogę sie dopytać jeszcze o cene i czy sa douszne?.....a róz to nie wada :):):)
20 czerwca 2014 19:17
wichurra

No właśnie mnie urzekły. W sumie to nigdy nie odczułam potrzeby posiadania kaloszy, ale jak widzę kobiety w Hunterach to też chcę je mieć. Pocą się w nich mocno stopy i są wytrzymałe? No i czy rzeczywiście nie przemakają?

Co to "Huntery" ??
 
O, już wiem. Wujek Google objaśnił. Fajne.
20 czerwca 2014 19:24 / 2 osobom podoba się ten post
Dzisiaj znowu zaszalałam - wydałam 120 euro w Villeroy&Boch i wcale tak dużo nie kupiłam - 2 filiżanki z podstawkami do kawy, 5 talerzyków deserowych, 2 talerze do drugiego dania, 2 talerze do makaronu i 2 miseczki do dipów.
W WMF kupiłam korek do wina i obieraczkę do warzyw, a w Salamader sandały trekkingowe. Do tych sandałów już się kiedyś przymierzałam, były wtedy przecenione z 69,95 euro na 44,95. Jednak nadal trochę drogo mi się wydawało. Kiedy dziś zobaczyłam, że kosztują już 31 euro, to uznałam to za znak z niebios:)
20 czerwca 2014 19:25 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Co to "Huntery" ??
 
O, już wiem. Wujek Google objaśnił. Fajne.

Noo - lanserskie:)
20 czerwca 2014 19:35
wichurra

Nie jest tak, że ostrzą się same - one się tępią, wprawdzie wolniej niż inne noże, ale się tępią i żeby je naostrzyć można je odesłać gdzieś tam do ostrzenia, ale jest to dosyć drogie.
Mięso jest miękkie, więc można takim nożem je kroić. Ale jak już przypadkowo natrafisz na kość i mocniej przyciśniesz nożem, to może się połamać.
 
http://www.dataceramic.pl/faq.html
 

Potierdzam -wyszczerbił sie mój nóż na kurzej wcale nie grubaśnej kosteczce.Ale 4lata temu kupilam za jedyne 170zł w normalnym sklepie gosp.domowego komplet polskiej produkcji dzieciom na nowe mieszkanie i do dziś sa ostre,a tego  wyszczerbionego to w ALDI nabyłam za całe 8,99..hi hi hiI w dodatku po krojeniu marchwi z białego ostrza się w ciapy zrobiło:(
20 czerwca 2014 19:39 / 1 osobie podoba się ten post
Się pochwalę... niczym :D:D:D Wreszcie nie wydałam kasy od paru dni!
Ale za to jutro może być niebezpiecznie... :/
20 czerwca 2014 20:10 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Kupiłam sobie bluzkę w Voegele w kolorze turkusowym,była przeceniona na .....4 CHF!! Jak tu nie być zadowlonym?

Też sobie dziś w Voegele turkusową bluzeczkę kupiłam, może taką samą, choć w De nie była przeceniona. jeszcze dwie inne kupiłam spodenki, mój wunderkur, od którego juz jestem uzalezniona i jak nie mam 4 sztuk w zapasie, to się żle czuje:) Ale koniec, jeszcze nigdy tyle kasy nie wydałam co na tym wyjeździe, a tu jeszcze miesiąc.
20 czerwca 2014 20:45 / 1 osobie podoba się ten post
Oglądałam najnowszą gazetkę Lidla i mają w ofercie od przyszłego poniedziałku to urządzenie (rolki z frezarką) do pedicure za 12,99. Jeśli któraś z was ma ochotę to cena jest najniższa jaką widziałam: w dm płaciłam 19,95 a Scholla kosztuje ok. 39euro.
20 czerwca 2014 20:50 / 2 osobom podoba się ten post
Ja do tej pory zrobiłam zakupy do domku: 4 wina szwajcarskie,8 czekolad 100 g,2 czekolady 400 g,2 płyny do prania,opakowanie chusteczek Lenora. Dokupie jeszcze ze 4 wina,czekoladki i sery ale w ostatniej chwili. Wpadnę do mojej starej firmy z czekoladami, odwiedzę moją byłą szefową :):):)
20 czerwca 2014 20:51 / 1 osobie podoba się ten post
W Rossmannie z Fusswohl też za 12 euro kupiłam, ale to promocja była. Normalnie jest po 16.
A grill też jest na mojej liście zakupowej, tylko że tyle tych grilli teraz jest, że już głupieję i sama nie wiem jaki.
20 czerwca 2014 20:53 / 1 osobie podoba się ten post
anna40

Też mam potrzebę,jeśli mogę sie dopytać jeszcze o cene i czy sa douszne?.....a róz to nie wada :):):)

Nie są douszmne, ale już je kocham, co prawda nie wiem czy wyjdę w nich na ulicę, ale takie hipstery...;) ?
 
http://m.rossmannversand.de/produkt/367124/rossmann-ideenwelt-kopfhoerer.aspx
20 czerwca 2014 20:55
Fajne te słuchawki.
 
Nie wiecie może, czy w polskich sklepach można dostać Nürberger Würstchen?
W tych nie niemieckich raczej nie można, ale może ktoś się orientuje, czy w polskich Lidlach czy Netto ich nie ma?
 
20 czerwca 2014 21:56
wichurra

No właśnie mnie urzekły. W sumie to nigdy nie odczułam potrzeby posiadania kaloszy, ale jak widzę kobiety w Hunterach to też chcę je mieć. Pocą się w nich mocno stopy i są wytrzymałe? No i czy rzeczywiście nie przemakają?

Moje nie przemakają , mam je 3 lata, używałam sporo, dobrze się trzymają. Dużo w nich po lesie chodzilam. Stopy mi się w nich nie pocą, mam od początku wkladki, ale dlatego, że mam wąskie stopy i małe pięty i w każdych butach typu kozaki, kalosze muszę mieć wkładkę. Zawsze zakladam skarpetki wełniane, które sobie wydziergałam z wełny skarpetkowej niemieckiej :) i jest dobrze. Te buty mają dość wąską cholewkę, przy grubszej łydce, może być problem. Jak się kupuje przez internet, trzeba zwrócić na to uwagę.
20 czerwca 2014 22:43
Przymierzałam kiedyś w sklepie i na moją łydkę są ok. Chociaż rzeczywiście jest wąsko.
Dzięki za odpowiedź:)