Pożyjemy ... zobaczymy. Już tu taka jedna obiecala - i na obiecankach się skończylo. Może by tak jakiś specjalny odwyk dla tych na wyjeździe ???
Pożyjemy ... zobaczymy. Już tu taka jedna obiecala - i na obiecankach się skończylo. Może by tak jakiś specjalny odwyk dla tych na wyjeździe ???
A ja zrobiłam częściowo przegląd walizki i niektóre ciuchy oddałam Anastazji (studentce z Białorusi co tu przyjechała na zaproszenie miasta i nocuje u nas). Mam więcej miejsca na nowo zakupione klamoty :) Szkoda że nie jestem u siebie w domu bo tam mam więcej zbędnych ciuchów, w których nie chodzę lub przestały mi się podobać.
Dziewczyna jest zadowolona. :)
lena to ladny gest z twojej strony,anastazja pracuje czy przyjechala na ,,wczasy,,;-
Ona z grupą innych studentów z Białorusi przyjechali tu na zaproszenie miasta Friedrichshafen w nagrodę za dobre wyniki i jakieś artykuły pisane po niemiecku. Wizy i paszporty jednorazowe załatwiło im miasto niemieckie właściwie. Są tu do piatku. Zwiedzają, oglądają zachodni świat i wolny kraj.
cos jak my polacy kiedys,domyslam sie nie moga uwierzyc ze mozna zyc inaczej;-
Dokladnie.
Ona jest wszystkim zachwycona. Mówi że kazdy jej znajomy chce wyjechać z Bialorusi. Ale wiadomo że nie mogą ot tak tego zrobić. Do każdego europejskiego kraju potrzebują wizę. No i paszport. Skąd my to znamy, prawda?
Smutne i rozumiem ją doskonale.
No:)kupiłam koperek i pietruszkę:)Małe a cieszy-nie umiem gotować bez zieleniny:)Mogłabym mrozony ,ale zamrażalnika niet :(Na troche wystarczy:)
Kasia nie masz zamrażarki,to nie podobne do Niemców:))
Ja w pewnym miejscu miałam dwie 300 litrowe.
Zapasy sprzed 15 lat.......
Oczywiście zrobiłam z tym porządek,
Ryby w rzece miały długo co jeść:))
A ja zrobiłam częściowo przegląd walizki i niektóre ciuchy oddałam Anastazji (studentce z Białorusi co tu przyjechała na zaproszenie miasta i nocuje u nas). Mam więcej miejsca na nowo zakupione klamoty :) Szkoda że nie jestem u siebie w domu bo tam mam więcej zbędnych ciuchów, w których nie chodzę lub przestały mi się podobać.
Dziewczyna jest zadowolona. :)
a ja dzisiaj kupiłam sobie mini-pizzę (w opakowaniu 9 sztuk) i wszystkie zeżarłam :)))))))))))