Trudno mi to sobie wyobrazić- 50 euro na 2,5 osoby / tydzień i to na wszystkie zakupy. Jak lubisz sie mocno gimnastykować, to może czymś zapełnisz żołądki, ale to coś nie tak. Ja bym zrobiła menu na cały tydzień i przedstawiła zapotrzebowanie na zakupu i dopisała jeżeli jest potrzeba zakupu chemii, czy czegoś innego. Przedstawiłabym to na początku synowi. Jeżeli to by nie pasowało, to zapytałabym jaka on ma propozycję menu z nadmienieniem, że ty nie chcesz jeść gorzej niż jadłaś w Polsce, uznawanej za kraj biedniejszy i dla siebie potrzebujesz tyle i tyle.