Przejazdy koleją DB w Niemczech

09 stycznia 2014 13:35
Aisak

Dziękuję :) słownik do torebki włożę i mam nadzieję że dam radę :) mimo że kaleczę język niemiecki to chyba wolałabym "pogadać" z panią w okienku niż próbować dogadać się z automatem :)
A jest możliwość kupienia biletu np dzień wcześniej? to bym już dzisiaj poszła i miała ten stres za sobą :)

Dasz radę! :) Jak cos źle naciśniesz, mozesz wrócić krok zurück. Jakby co poproś kogoś o pomoc. Na malutkich stacjach nie zawsze jest kasa z okienkiem, automat zawsze.
09 stycznia 2014 20:11
Mam pytanie.Jezdziłam już kilka razy koleją niemiecką i zawsze dostawałam bilet od podopiecznych.Niestety teraz będe musiała sama sobie kupić w automacie :) Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić jak to zrobić?
09 stycznia 2014 20:20 / 1 osobie podoba się ten post
Renata81

Mam pytanie.Jezdziłam już kilka razy koleją niemiecką i zawsze dostawałam bilet od podopiecznych.Niestety teraz będe musiała sama sobie kupić w automacie :) Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić jak to zrobić?

Napisałam trochę wyżej jak to zrobić.To bardzo prosta sprawa
09 stycznia 2014 20:27 / 1 osobie podoba się ten post
Renata81

Mam pytanie.Jezdziłam już kilka razy koleją niemiecką i zawsze dostawałam bilet od podopiecznych.Niestety teraz będe musiała sama sobie kupić w automacie :) Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić jak to zrobić?

Nie wiem czy wszystkie w niemczech sa takie same,ale najpierw wybierasz -gdzie chcesz jechac-potem ktora klasa,potem -godzina-potem hin und zuruck lub hin 
jeste tez taka opcja fertig,że jak wybierasz jakim pociagiem bys chciala jechac to jest opcja bez wybierania tylko przyciskasz guzik i ci wyskoczy -gotowe-potem forma płatnosci,tam gdzie ja bylam bylo na monety tez,wrzucasz kase lub wkladasz karte i na dole ci wyskoczy bilet
biletów sie  nie kasuje w pociagach..to jest naprawde proste wszystko masz po kolei opisane,nic tam nie zepsujesz wiec sie troche najwyzej pobaw,ja poszlam go "rozgrużć"jak nikogo nie bylo,żebym sie nie stresowala,jak nie bedzie wchodzilo w dwie strony to sobie kup w jedna i w tym drugim miescie spowrotem,naprawde proste,a ja nie jestem az taka mądra w tej technice wiec sobie poradzisz..Troche chaotycznie ale tak trudno  to opisac nie widzac maszyny ....
09 stycznia 2014 20:49
Dzięki dziewczyny za info :) Trochę się pobawię :)
09 stycznia 2014 20:57
iwunia

Nie wiem czy wszystkie w niemczech sa takie same,ale najpierw wybierasz -gdzie chcesz jechac-potem ktora klasa,potem -godzina-potem hin und zuruck lub hin 
jeste tez taka opcja fertig,że jak wybierasz jakim pociagiem bys chciala jechac to jest opcja bez wybierania tylko przyciskasz guzik i ci wyskoczy -gotowe-potem forma płatnosci,tam gdzie ja bylam bylo na monety tez,wrzucasz kase lub wkladasz karte i na dole ci wyskoczy bilet
biletów sie  nie kasuje w pociagach..to jest naprawde proste wszystko masz po kolei opisane,nic tam nie zepsujesz wiec sie troche najwyzej pobaw,ja poszlam go "rozgrużć"jak nikogo nie bylo,żebym sie nie stresowala,jak nie bedzie wchodzilo w dwie strony to sobie kup w jedna i w tym drugim miescie spowrotem,naprawde proste,a ja nie jestem az taka mądra w tej technice wiec sobie poradzisz..Troche chaotycznie ale tak trudno  to opisac nie widzac maszyny ....

biletow sie nie kasuje w pociagach.... tylko na peronach :) Ja kiedyś tak właśnie jeździłam z nieskasowanymi, taka byłam mądra!
09 stycznia 2014 21:15
http://www.bahn.de/i/view/POL/pl/index.shtml
Renata zobacz może stronę i przy okazji promocje. Zależy dokąd chcesz jechać bo jeśli daleko to weekendowy lub landowy może wyjść taniej. Można je też kupić w automacie a po wydrukowaniu należy wpisać nazwisko pasażera.
Powodzenia ;)
09 stycznia 2014 21:15
http://www.bahn.de/i/view/POL/pl/index.shtml
Renata zobacz może stronę i przy okazji promocje. Zależy dokąd chcesz jechać bo jeśli daleko to weekendowy lub landowy może wyjść taniej. Można je też kupić w automacie a po wydrukowaniu należy wpisać nazwisko pasażera.
Powodzenia ;)
09 stycznia 2014 21:17
Sory, nie wiem dlaczego podwójnie poszło??
 
10 stycznia 2014 11:04
jagoda_12

biletow sie nie kasuje w pociagach.... tylko na peronach :) Ja kiedyś tak właśnie jeździłam z nieskasowanymi, taka byłam mądra!

No nie wszędzie trzeba kasować..ja pytałam na dworcu i pani mi powiedziala(pokazała),że ten bilet ma taki złoty pasek i wchodząc do pociągu przy wejsciu jest czytnik i jak masz bilet to pika a jak nie masz to odzywa sie taki dzwięk jak syrena i wtedy wstyd bo wszyscy patrza na delikwenta hihi,więc różnie z tym kasowaniem widzę,że jest-ale dobrze wiedziec bo w innym miejscu jak bede, to bede szukac kasownika.,żeby wstydu nie było..
10 stycznia 2014 11:31
Jechałam kiedyś z Nadrenii do Regensburga , ale był konduktor i sprawdzał bilety - tyle że od Ffm to był ICE .Może dlatego .W Szwajcarii też spotkałam w pociagach konduktorów.
10 stycznia 2014 11:33
iwunia

No nie wszędzie trzeba kasować..ja pytałam na dworcu i pani mi powiedziala(pokazała),że ten bilet ma taki złoty pasek i wchodząc do pociągu przy wejsciu jest czytnik i jak masz bilet to pika a jak nie masz to odzywa sie taki dzwięk jak syrena i wtedy wstyd bo wszyscy patrza na delikwenta hihi,więc różnie z tym kasowaniem widzę,że jest-ale dobrze wiedziec bo w innym miejscu jak bede, to bede szukac kasownika.,żeby wstydu nie było..

No z tym paskiem to mnie oświeciłaś :).Byłam pewna ,ze to ozdoba hi,hi
10 stycznia 2014 17:47
iwunia

No nie wszędzie trzeba kasować..ja pytałam na dworcu i pani mi powiedziala(pokazała),że ten bilet ma taki złoty pasek i wchodząc do pociągu przy wejsciu jest czytnik i jak masz bilet to pika a jak nie masz to odzywa sie taki dzwięk jak syrena i wtedy wstyd bo wszyscy patrza na delikwenta hihi,więc różnie z tym kasowaniem widzę,że jest-ale dobrze wiedziec bo w innym miejscu jak bede, to bede szukac kasownika.,żeby wstydu nie było..

Dobrze wiedzieć. Ja jeździlam tak w Bremen, kasowało się bilet na peronie a w pociągu jeszcze chodził konduktor i sprawdzał. O złotym pasku i czytnikach nie miałam pojęcia.
10 stycznia 2014 18:01
jagoda_12

Dobrze wiedzieć. Ja jeździlam tak w Bremen, kasowało się bilet na peronie a w pociągu jeszcze chodził konduktor i sprawdzał. O złotym pasku i czytnikach nie miałam pojęcia.

Ja wogóle pojęcia nie miałam,że w niektórych pociągach samemu kasuje się bilet...Dobrze wiedzieć..
10 stycznia 2014 18:05
Ja na krótkich trasach , to bilet kasowałąm przed wejsciem na pewron
Ale jak jeździłąm na długich trasach to mimo, ze miałąm bilety kupowane w automatach, nie kasowałam ich. Konduktor sprawdzał bilety i kasował.