Świąteczne zastępstwa – warto czy nie warto?

23 października 2012 11:15
Kasia1970 każdy kiedyś zaczynał. Dobrze będzie!
23 października 2012 11:37
Ja też tak zaczynałam od Świąt w Niemczech i do tej pory zostaję na Święta. Tak jak pisałyście - to bardzo dobra okazja dla opiekunek, które zaczynają. A świąteczną premię też się zarobi.
23 października 2012 11:52
A ja mam nadzieję zacząć w święta, ciągle czekam na akceptację rodziny:( Miałam wyjechać 26-27.X , a tu ciszaaaaaaa:(
23 października 2012 17:08
Tez czekam na akceptacje 2 rodzin wczoraj agencja dzwonila czy bede umiala prowadzic auto po gorskich osniezonych drogach bo miejsce jest pod granica szwajcarska w górach , mam ponad 20 lat prawo jazdy ale nie uwazam sie za kubice niestety ale jak to wyjdzie to zlapie byka za rogi i jade , tez mysle ze dla nas niedoswiadczonych opiekunek wyjazd na swieta nawet na zastepstwo to szansa duza,, teraz troche mysle zeby miec dostewp do neta no i do was zawsze to razem razniej.
23 października 2012 18:14
Kasia gratki odwagi, ja prawko mam, ale nie uzywam bo sie zniszczy:) A ty widze krolowa szos:)
23 października 2012 18:20
w sumie widze ze prawko tez sie liczy przy szukaniu pracy w tym zawodzie ,mysle ze ta babcia do ktorej mialabym jechac calkiem na chodzie i pewnie lubi se popodrozowac a w dodatku ma ponoic auto z automatyczna skrzynia biegow a ja taka tylko raz w zyciu jechalam ,zobaczymy czy wogole mnie wybiora wtedy sie pomartwie najwyzej z bacia wyladuje w przepasci gorzej jak ja bym przezyla a babcia nie
23 października 2012 18:23
Ja miałam wypadek (dzik chcial na mnie z bliska popatrzec) i od tamtej pory sie boje, ale widze, ze czynne prawko to dodatkowy atut i euro, wiec jak juz mnie jakas cholernaaaaaaaaa agentura wysle na ten wyjazd i odbije sie od dna finansowo, to wykupie kilka h z instruktorem.
23 października 2012 18:47
moze w koncu nam sie poszczesci i zarobimy te pare euro o ile wytrzymam ze 2 miesiace , a moze wiesz jak to wyglada gdybym chciala np szybciej zjechac niz mam w umowie? czytalam ze jakies kary sie nawet placi za takie zerwanie umowy
23 października 2012 18:51
no kary są na pewno, nie wiem jakie,,,no ale logicznie myśląc to tak samo jakbyś była zatrudniona w Polsce i nie przychodzisz do pracy...dyscyplinarka murowana...tak mi się wydaje...zawsze możesz dopytać w firmie:)
23 października 2012 18:57
no tego sie tez boje ze jednak nie dam rady a to juz sie bede dowiadywac w razie wyjazdu w agencji
23 października 2012 19:15
czemu masz nie dac rady???ja tez sie boje...ale wystarczy ze forum poczytam i juz mi lepiej na duszy....:)
23 października 2012 19:41
no to prawda tez tak czytam i kazda tu miala obawy i strach przed pierwszym wyjazdem tez sie nastawiam psychicznie caly czas no i ponoc jestem uparta cholernie
23 października 2012 19:45
no nastawienie jest najważniejsze...dla mnie też to jest bardzo trudne.Tym bardziej że zmarła moja mama i zostawienie taty na święta, przyprawia mnie o zawrót głowy...no ale w naszej kochanej Polsce brak jakichkolwiek perspektyw...a pieniądze na drzewach nie rosną niestety...także chciał nie chciał trzeba uciekać:(
23 października 2012 19:57
Kasia84 wyrazy wspolczucia, kochana.
23 października 2012 19:59
Dziękuję:))twarda jestem:)