Goldenów juz dawno nie ma. Kojarzę 3 rodzaje - miętowe(?), białe lighty, żółte. Były raczej z tych lepszych . W tych latach były tez Carmeny, Caro, George Sand, Pall Mall, Iris , Camel do dzisiaj. Piękne czasy ....
Goldenów juz dawno nie ma. Kojarzę 3 rodzaje - miętowe(?), białe lighty, żółte. Były raczej z tych lepszych . W tych latach były tez Carmeny, Caro, George Sand, Pall Mall, Iris , Camel do dzisiaj. Piękne czasy ....
To te.
Pall Mall też czasami, ale b.rzadko.
Nie znam.
Nie żartuj , że nie znasz ?...
Ja tez nie, ale podpytam Piotra, on pali jak szewc
Slyszalam o leczeniu nalogow w hipnozie. Podobno skuteczne.
Ludzie bzdury piszą. Jeśli czegoś nie wiesz na pewno a tylko prawdopodobnie, to jest to plotka i do pomponika z nią.
Można rzucić całkowicie palenie. Od razu i w jednej chwili. I nie sięgnąć po papierosa przez lat kilkanaście. Prawdą natomiast jest, że zawsze do tego palenia ciągnie.
Jednak trzeba spełnić kilka warunków.
1. Trzeba bardzo chcieć i psychicznie dojrzeć do takiej decyzji. Czasami może to trwać i nawet kilka lat.
Ale trzeba też nad tym "dojrzewaniem" bardzo ciężko pracować.
2. Unikać jak ognia towarzystwa osób palących, oraz okoliczności, miejsc czy okazji, które wcześniej sprzyjały paleniu, albo też sprawiały nam przy tym wielką przyjemność.
3. Trzeba koniecznie niespalone pieniądze odkładać i po np. 2 tygodniach czy miesiącu kupić coś tylko dla siebie. Czyli zrobić sobie nagrodę.
4. Przez cały czas tego niepalenia, trzeba rozmyślać o wyższości braku nałogu, nad nim samym.
Podobno ,ale nie na każdego hipnoza działa.Dawno temu byłam z córką.Seans był dla 3 osób jednocześnie,dwóch panów w moim wieku i ona.Mnie w środku nie było,opowiadałą ona i ten bioenergoteraupeuta,mój kolega.Oni zasnęli,córka wcale.Trwało to jakieś 20 min,wyszłyśmy,idziemy ulicą,ja sobie oczywiście zapaliłam a córka jak dym poczuła, to ją na wymioty brało.Ostatecznie nie paliła po tym seansie jakieś 3-4 dni i z powrotem wróciła do fajek.Jeden z tych facetów nie palił 10 lat i na jakiejś uroczystości rodzinnej ktos go poczęstował i znów zaczął.
Ja mam teorię ,że palenie papierosów to głównie "choroba rąk" i że tak jak Knorr napisał,do całkowitego ,bezpowrotnego niepalenia trzeba dorosnąć psychicznie.Ja wcviąż nie dorosłam i być może nigdy nie dorosnę.Ale np. moją mamę co to jednego od drugiego odpalała po udarze odrzuciło dokumentnie.Tak więc co ludź to inny przypadek.Jeden rzuca od razu,drugi klei plastry i nic a trzeci lubi palić:)
ALE CO DO PALENIA, TO BYŁO JUŻ Tak dawno, że sam nie wierzę dzisiaj, że to ja napisałem.
Dawno było i wmawiam sobie, że to nieprawda, żem taki durny był.
I było tak, im więcej bliscy mi dokuczali, czy też prosili nawet, abym to zaprzestał, to z tym większym zapałem i złością sięgałem po kolejnego cugaska.
Stawałem wtedy na progu, uchylałem drzwi wejściowe i tam sobie dym wydmuchiwałem. Wiedziałem bowiem, że takie zachowanie wkurza przeciwników mojego nałogu najbardziej.
Ale nadeszły czasy "prześladowania" palaczy. A to w pracy trzeba było aż na 4 piętro jeździć, albo co gorsze, na świeżym powietrzu za rogiem się chować.
Wszędzie właściwie był zakaz palenia. No co to, myślałem sobie, kim to ja jestem, żebym jak zbok jaki ukrywać się musiał.
Albo mój kot, przyglądał się na mnie i pewnie rozmyślał, "mój pan mądry jest, ale czy jego postępowanie jest mądre?? Wcale nie. Głupio się zachowuje ten mój pan."
No tak to było.
Ja niestety przy próbie nie palenia byłam w korporacji ,nie było latwo wytrzymałam chyba z 2 miesiące bo później zaczęlo się jak to nie wiesz co się stało ? przecież na fajce mówili?(mialam nawet dodatek za nie palenie 200 zl a co 5 metrów popielniczki) i tak zaczęło się znowu a tu w de to jakoś mi niewchodzi do glowy przestać palić .Może to naprawdę trzeba dorosnąć:-)?a w moim przypadku pochorować się :-(
A tak moni.r, to prawda, że brakowało tego "papierosowego" towarzystwa.
Ale korzyści wynikające z niepalenia, przewyższały wszystko to, co na niby towarzysko traciłem.
Co do spotkań w opiekunkowym gronie, no wszystkie Panie palą i jeden Pan też. Teraz wychodzą palić na mróz. Latem na zewnątrz siedzimy przy kawie. To i palą sobie swobodnie.
No muszę się wziąść w garść i rzucić to paskudztwo bo drogo mnie to kosztuje.Najgorsze że w towarzystwie opiekunkowym teraz nikt nie pali i stoję jak osiol sama na dworze bo koleżanki nie palą ,a ja jak głupia bez perfumu nie wychodzę na spotkanie ,żeby nie zalatywać fajką:-)
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.