Bezsenność

16 grudnia 2013 19:46 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

przyjaciel,aparat Jeden do zdjec drugi do przygotowania planu hihi

Dobra,Orim -nie musisz się tak dokłądnie tlumaczyć:)Wiemy,rozumiemy:):):):)
16 grudnia 2013 19:47 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

przyjaciel,aparat Jeden do zdjec drugi do przygotowania planu hihi

ORIMowaty - Ciachowaty fajny jesteś :P I to z Ciebie niezły aparat heheheeee
07 stycznia 2014 15:52
Czy ktos z Was brał tabletki Polsen na sen? Kupilam je jakis czas temu na moje problemy ze snem, a zaraz potem przeczytalam artykul o szkodliwych wlasciwosciach takich lekow... niby lekarka mowila, że sa bardzo delikatne, ale sama nie wiem czy je brac...
07 stycznia 2014 16:53 / 3 osobom podoba się ten post
Dorarado

Czy ktos z Was brał tabletki Polsen na sen? Kupilam je jakis czas temu na moje problemy ze snem, a zaraz potem przeczytalam artykul o szkodliwych wlasciwosciach takich lekow... niby lekarka mowila, że sa bardzo delikatne, ale sama nie wiem czy je brac...

Tez dzisiaj nie spalam w nocy ale to zasluga kota wiec na bezsennosc nie cierpie.Tak sie "wariat" cieszył,że całą noc biegał i skakał po mnie.Mamy sporej wielkosci cytryne w domu rano wszystkie owoce lezały na ziemi.Ale mu wybacze nie dostanie ścierką bo to radość z mojego powodu.
07 stycznia 2014 16:58
Dorarado

Czy ktos z Was brał tabletki Polsen na sen? Kupilam je jakis czas temu na moje problemy ze snem, a zaraz potem przeczytalam artykul o szkodliwych wlasciwosciach takich lekow... niby lekarka mowila, że sa bardzo delikatne, ale sama nie wiem czy je brac...

ja je bralam,ale nie dzialaly, tez nie spalam, lekarz doradzil mi miesieczna kuracje z Na-sen, tak sie nazywaja, co prawda bralam je ze trzy miesiace, zasypialam moment, odstawilam z dnia na dzien i jak na razie odpukac zasypiam bez problemu, licz barany:):)znam ten koszmar bezsennosci, wspolczuje
07 stycznia 2014 21:02 / 4 osobom podoba się ten post
Jak opiekowalam sie moja mama i narzekalam, ze boli mnie glowa to mama mowila , ze ja to dopiero boli nie to co mnie i natychmiast wolala tabletke,a ja pouczona przez jej lekarza dawalam witaminke c i mowilam ,tylko predko polknij ,bo to bardzo silny lek(zeby nie wyczula)wiec posylam Ci taka silna tabletke i bedziesz spala calutka noc .
07 stycznia 2014 21:08
W domu śpię normalnie, tu w D zawsze mam problemy ze spaniem, choć nie musze wstawać w nocy. Jakos tak czujnie śpie, budze sie po kilka razy. Nie da rady wmówić sobie, że moge spokojnie spać, buuu...Męczy mnie takie spanie.
07 stycznia 2014 22:27
kaska_45

ja je bralam,ale nie dzialaly, tez nie spalam, lekarz doradzil mi miesieczna kuracje z Na-sen, tak sie nazywaja, co prawda bralam je ze trzy miesiace, zasypialam moment, odstawilam z dnia na dzien i jak na razie odpukac zasypiam bez problemu, licz barany:):)znam ten koszmar bezsennosci, wspolczuje

Nasen a Polsen oraz Onirex  i Apo-Zolpin to to samo.
Mnie zawsze rodzinna zapisuje Stilnox,
a ja kupuję zawsze zamiennik.
Cenowo nawet 2./3 róznicy, np Stilnox 26 , onirex 7, a Apo-Zolpin 9 pln.
 
Składniki i działanie to samo, u mnie sa takie tanie apteki Stylowe,mają ceny zawsze duzo ńizsze niz gdzie indziej.
 
Teraz kupujac leki na długi wyjadzd i te na receptę i te bez zaoszczędzaiłam ok 150 pln.
08 stycznia 2014 00:30
Scarlet dzieki za podanie lekow na sen bo znow maratony nocne przechodze maraton prasowy telewizyjny i zasypiam ok 5 jak swita a tu trzeba wstawac hehe u mnie kiedys to bylo ale minelo i teraz powrocilo to koszmar
08 stycznia 2014 08:53 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

Tez dzisiaj nie spalam w nocy ale to zasluga kota wiec na bezsennosc nie cierpie.Tak sie "wariat" cieszył,że całą noc biegał i skakał po mnie.Mamy sporej wielkosci cytryne w domu rano wszystkie owoce lezały na ziemi.Ale mu wybacze nie dostanie ścierką bo to radość z mojego powodu.

No popatrz, cytryn nie musisz już kupować a i "bio" za jednym zamachem. Kurcze, jak kotek mógł je postrącać. To co on wyrabiał ??
08 stycznia 2014 09:50
mleczko47

Tez dzisiaj nie spalam w nocy ale to zasluga kota wiec na bezsennosc nie cierpie.Tak sie "wariat" cieszył,że całą noc biegał i skakał po mnie.Mamy sporej wielkosci cytryne w domu rano wszystkie owoce lezały na ziemi.Ale mu wybacze nie dostanie ścierką bo to radość z mojego powodu.

Zwierzaczki sa cudowne :) tak szczerze i spontanicznie okazują radośc :)
08 stycznia 2014 09:51
kaska_45

ja je bralam,ale nie dzialaly, tez nie spalam, lekarz doradzil mi miesieczna kuracje z Na-sen, tak sie nazywaja, co prawda bralam je ze trzy miesiace, zasypialam moment, odstawilam z dnia na dzien i jak na razie odpukac zasypiam bez problemu, licz barany:):)znam ten koszmar bezsennosci, wspolczuje

To jest koszmar... wiem, że rano musze wstac, cos porobic, caly dzien przede mna ale za chiny nie usne! wstaje, laze po mieszkaniu, czasem cos zjem, napije sie czegos, wlacze telewizor, poczytam ksiazke, zeby zmeczyc oczy - czasem pomoze, czasem nie...
10 stycznia 2014 10:18 / 1 osobie podoba się ten post
Ja mam z kolei tak, ze jestem rasowym nocnym markiem - chodze spac baaardzo pozno, wstaje zazwyczaj - jak musze - wczesnie. W nocy po prostu nie chce mi sie spac, ożywam, mam chęć i werwę do wszystkiego. No ale potem, w dzień - czesto chodze nieprzytomna, ale przyzwyczailam sie juz w sumie.
07 marca 2014 17:15
Ja cierpię na bezsenność, gdy jestem długo na wyjeździe (od 2go miesiąca) i gdy mam przemęczony psychicznie organizm.
07 marca 2014 17:30
Mnie dopada juz po 3-4 tygodniach, bez tabletki nie mam szans na sen.