Ja też wiem dlczego nie spię.Ogladałam "Sprawe dla reportera" juz nigdy więcej wieczorem takich programow.
Ja też wiem dlczego nie spię.Ogladałam "Sprawe dla reportera" juz nigdy więcej wieczorem takich programow.
Kasia nie spi,chyba zaciesnia stosunki małzeńskie przed wyjazdem.
Też nie mogłam w nocy spać i nie czuję się za dobrze. W sobotę poznałam opiekunkę,sptkałysmy się wczoraj i opowiedziała mi o swoim życiu.Jeden wielki horror, chyba za bardzo się przejełam.
Ostatni raz nie spałam do pierwszej w nocy jak moj syn poszedł na pierwszą dyskotekę. Siedzialam w ciemnej kuchni i czekałam.
Nie sądziłam,że to kiedyś powiem,ale tez mam problemy ze snem. Zawsze zasypiałam szybko i spałam całą noc,a w tym miejscu spac nie mogę od początku. Jak wogóle zdarzy mi się przespać całą noc bez budzenia to jakiś cud. Dużo chodzę ,nie denerwuję się,a sen byle jaki. No skąd to się bierze,żyła wodna czy co?
raczej obawa o odwiedziny babci. ja jak dzieci małe były też budziłam się non stop, żeby sprawdzić czy oddychają
Nie sądziłam,że to kiedyś powiem,ale tez mam problemy ze snem. Zawsze zasypiałam szybko i spałam całą noc,a w tym miejscu spac nie mogę od początku. Jak wogóle zdarzy mi się przespać całą noc bez budzenia to jakiś cud. Dużo chodzę ,nie denerwuję się,a sen byle jaki. No skąd to się bierze,żyła wodna czy co?
Dokładnie to samo robiłam jak miałam malutkie dziecko,ale w tym przypadku nie chodzi o odwiedziny babci. Od pierwszej nocy mam tu jakiś problem ze spaniem. Pod oknem mam fontannę,zostawiam to okno specjalnie otwarte całą noc ,żeby szum i plusk wody mnie uspojajał,ale nie uspojaka.
Jak masz możliwość przestaw łóźko-może rzeczywiście żyła wodna?Albo spróbuj spać na odwrót-głowa w nogach:)