Czy Niemcy rzeczywiście tak nas postrzegają?

26 listopada 2012 09:58
Chyba muszę się przefarbować
07 stycznia 2013 15:10 / 2 osobom podoba się ten post
A niby za co mają nas żle,postrzegać! Naszymi rękoma,maja wysprzątane chacjendy,zadbanych rodziców,dziadków,co tacy Niemcy moga o nas złego powiedzieć! W wiekszości rodzin,chca mieć Polska opiekunkę,wiec co? Jestesmy złe? Niemcy nie krytykują,np Turków,Arabów choc często słyszymy o problemach integracyjnych tychże,dlaczego ? Bo się boją, Bo taki Turek czy Arab ,w najlepszym przypadku zarzucił by im rasizm,albo obił, a Polak? Polak jest tolerancyjny, dlatego można na nim psy wieszać!
07 stycznia 2013 17:09
Jestem pierwszy raz na wyjeździe. Niemiecki znam słabo ale za to dobrze mówię po angielsku. Miałam szczęście bo córka mojej babci mieszkała 2 lata w Kalifornii.Gdy jest bardziej skomplikowany problem rozwiązujemy go rozmawiając po angielsku. Brat babci mieszkał natomiast w Berlinie Wschodnim.Dopiero po obaleniu muru mogli się spotkać,Uczył się w szkole języka rosyjskiego ale potrafi powiedzieć tylko parę słów, ja natomiast mówię dobrze. Na początku patrzyli na mnie z góry ale teraz są normalni. Dlaczego ? Nie zachowuję się jak zakompleksiona Polka. Gdy przyszła sprzątaczka i zapytała mnie czy mówię po niemiecku odpowiedziałam, że słabo ale za to możemy porozmawiać po angielsku lub rosyjsku. Zapytałam ją czy zna jakiś język oprócz niemieckiego gdy powiedziała, że nie to zrobiłam zmartwioną minę. Kto na kogo mógł popatrzeć z góry ? Zwiedziłam trochę świata, widziałam wiele pięknych miejsc, poznałam ciekawych ludzi, opowiadam im o tym. Na pewno nie jestem dla nich zacofaną Polką ale o moich poprzedniczkach nie wypowiadają się dobrze. Nie wiem czy zmyślają czy też nie ale sami jesteśmy sobie winni, że czasem myślą o nas w taki a nie inny sposób.
08 stycznia 2013 01:01
"kto na kogo mógł patrzeć z góry?"...a przyjechało się do pracy do kraju niemieckojęzycznego, a to do czegoś obliguje...
08 stycznia 2013 08:52 / 1 osobie podoba się ten post
Niemcu po prostu lubią myśleć o Polakach źle. Tak im wpajano przez setki lat, Polak to pijak, złodziej i leń. Ma to swoje korzenie w historii. Jak się chce okraść i zabić sąsiada to najlepiej wierzyć, ze to "śmieć" i jest się prawie zbawcą ludzkości. Bo kim by byli likwidując coś wartościowego. Dla mnie Niemcy od wczesnego średniowiecza to złodzieje, bandyci i brutalni oprawcy. No niestety świat "stoi" na wojnach, rozbojach i mordach. A Niemcy zawsze byli w tym świetni.
08 stycznia 2013 10:28
ja z kolei zaprzyjażniona jestem z każdą rodziną u ktorej pracowałam.nie odczuwam jakiegoś innego gtraktowania hmmm moze to wynika z mojej osobowosci ale mlodzi wiedza ,że nie wolno obciązać dzieci i wnuków za co robiły wczesniejsze generacje.i wiecie co moje panie ja te nienawisc i chec nienawisci widze po stronie naszej polskiej.to siedzi jak zadra w naszym narodzie i mam wrażenie ,że to,,układanie w szafach babek ,, jest odwetem za to co było......taka to moja refleksja.....

08 stycznia 2013 11:23
To widocznie spotykasz mile babcie, daj Ci Boże tak dalej. Bo bywają też zupełnie inne i to one narzucają atmosferę i tematy rozmów. A nienawiść jak piszesz ww ma swoje podstawy i już. I pewnie nie zaniknie ot tak sobie. Trzeba na to czasu i pokoleń. Nie jestem pewna czy Niemcy wiedzą co to jest przyjaźń Gosiu. Młode pokolenie pewnie tak. I na pewno zależy też od tego w jakim regionie się pracuje. Moja pierwsza podopieczna miała bardzo dobre nastawienie, jej sąsiedzi też. Ale jest bardzo dużo babć i dziadków myślących inaczej.
08 stycznia 2013 17:23
Przychylam się do refleksji gosi35,tez tak uważam,co nie znaczy że zawsze stykam się z miłymi Niemcami, a nienawiść, jak śpiewał Czesław Niemen,"trzeba zniszczyć w sobie" i nie trzeba pokoleń ,lecz dobrej chęci.Uściski dla wszystkich,pa
08 stycznia 2013 17:34 / 3 osobom podoba się ten post
Anka, Zgadzam sie z Toba, napisz to motto po Niemiecku,na GOOGLE. DE.
08 stycznia 2013 19:47
Mam wrażenie że czytacie "bez zrozumienia". Ale co tam... Popieram Margolcię, umieść to w GOOGLE.DE może zrozumieją.
08 stycznia 2013 21:00
Podpisuje sie tez pod tym tekstem. Tak to zwyczajnie jest w zyciu, ze nienawiscia jeszcze nikt z nikim nie wygral.
09 stycznia 2013 11:03 / 1 osobie podoba się ten post
Dwa "kwiatki" do tej dyskusji

1.Od podopiecznej usłyszałam kiedys ,że Hitler nie był wcale taki zły bo nie pozwolił zbombardować Krakowa i Częstochowy!!!!!

2.Był na niemieckim kanale WRD film o Polsce ,z którego dowiedziałam sie m.in -że jest to kraj gdzie niedźwiedzie z lasu przychodza do miasta sie najesc,gdzie całuje sie w rękę rodziców i wódke pije wiadrami.......



Mimo ,że od lat 80tych troche sie postrzeganie nas przez Niemców zmieniło ,to do naprawde dużych zmian trzeba jeszcze ze 3-4 pokolenia.......
09 stycznia 2013 11:54
kasia63: Oczywiscie, ze trzeba czasu, oczywiscie, ze takie rozne wpadki w TV sie zdarzaja (po obydwu stronach). Moja babcia tez twierdzi, ze za Hitlera byl wiekszy porzadek, nie dyskutuje po prostu na ten temat i tyle.
09 stycznia 2013 12:43
No bo i nie ma o czym z tymi starszymi Niemcami -mąż podopiecznej powiedział mi coś takiego - "myśmy wojne przegrali ale to ty u mnie pracujesz a nie ja u ciebie....." i co ja mialam dyskutować kiedy to prawda????
09 stycznia 2013 12:50
Tylko ciekawe co on chcial w ten sposob osiągnać,a może samopoczucie sobie poprawić????