Ja miałam podopiecznego u którego byłam 4 lata... bardzo się do niego przywiązałam i on do mnie też... za każdym razem jak wyjeżdżałam był płacz i pytanie czy napewno do niego wrócę...Moje zmienniczki mówiły,że im się ciężko z nim pracuje bo porównuje je do mnie, a mnie traktował jak trzecią córkę.... byłam z nim do końca i muszę Wam powiedzieć,że bardzo to przeżyłam.... a z jego dziećmi do tej pory mam kontakt....
Dokladnie Andrea,ja jak umarla moja Marita,przyjechalam do DE,dzieci prosily.Pogrzeb,pilnowanie tego domu ,w ktorym Marita zyla,ehhhhhhhh.A wiecie,ze ja codziennie jakos tak automatycznie,wieczorami chodzilam do Jej sypialni i mowiam Jej dobranoc?Rano ,wchodzilam do sypialni i mowilam dziendobry i odsowlam rolety,ehhhh,kurcze az mi sie lezka zakrecila.
Witam!Wtrace sie miedzy wodke a przekaske:P Duzo zalezy od rodzin jak do nas podchodza,z innymi to sie zyje jak w wlasnej famili a poniekad z innymi to sie tylko odlicza dni do powrotu.Kazdy musi za siebie podjac decyzje czy warto zostac w danej famili dluzej czy uciekac.Aczkowlwiek czasem ciezko wyczuc bo roznie to bywa.
Witaj Andrea;)Mysle ze kazdemu by bylo przykro w takiej sytuacji.Chociaz znam przypadek ze Kobieta pracowala u babci 4 lata i po takim 4 letnim pobycie zaczela podobno pic alkohol(ile w tym prawdy nie wiem),bo rodzina(tylko mlodszy syn)Ja wykorzystywal do roznych prac.A szef jak szef,woli zwalic wszystko na pracownika niz na chlebodawce.
Osobiscie Wole dluzej pracowac w jednym miejscu.Teraz wlasnie po 5latach pracy na jednej stelli ciezko jest Mi jechac w nowe miejsce.
Zaczynac wszystko od poczatku,ale trudno taki Nasz los.Wlasnie we wtorek ruszam w droge:(
BEA: czy jedziesz z ktoregos kontaktu ode mnie? Ja tylko z ciekawosci pytam, jesli tak - napisz na maila, ktory sie sprawdzil (bez zadnych podtekstow!)
Eche oby tak bylo:) a tak wogole to dziadek Mnie w konia zrobil a babka jszcze bardziej.Mieli zyc dlugo taka mielismy umowe,no jeszcze pare latek.A tu dziadek 10dni po swoich 90-tych urodzinach odszedl,a zona pare miesiecy po Nim.Oj nie tak mialo byc zupelnie nie tak......
Hmmmmmmmmmm...Bea,no my niestety mamy wpisane w zawod"Smierc".Musimy sie z tym pogodzic:(Nikt niestety nie da Ci umowy na to ze bedzie zyl/la do.....nie wiadomo kiedy?
Przeciez zartuje,ale tak zawsze z dziadkiem Sobie zartowalismy,gdy Mowil no na mnie juz czas,a Ja zawsze oj nie jeszcze potrzebuje troche pieniedzy,a jak Pan odejdzie to Ja nie bede Miala pracy i co? :)
Ja z moja Marita ,zawsze zartowalysmy tak.....
-Pani Marito,ja musze 5 lat pracowac...
-Bede sie leczyc jak najdluzej sie da,Hogata,nie zostawie Cibie na lodzie,przeciez masz rodzine....
Umarla po 3 latach......Walczyla,ale nie dala rady.Moze i dobrze,w koncu odpoczywa,bez bolu.......
Cierpiala bardzo:(Najgorsze jest to,ze do konca byla swiadoma i walczyla,starala sie byc zawsze Dama,starala sie nie obciazac innych,ale jednak choroba Ja zniszczyla.....:(
ja preferuje stale miejsca ale fakt ze potem po dluzszym czasie ciezko jechac w nowe miejsce, jak wczoraj z kolezanka obliczylam jestem tu juz 1rok i 8 m-cy z przerwami oczywiscie przyjechalam do malzenstwa Pani zmarla po pol roku i tak sobie siedzimy z dziadziusiem i mimo ze nieraz mam powoli dosyc (dziadek po upadku usiadl na wozku,ale bardzo duzo pomaga,chodzic moze ale sie boi i trzeba go dzwignac zeby wstal z fotela a do wagi koguciej nie nalezy) wracam bo mi tu poprostu dobrze.....
i niech sobie zyje jak najdluzej...
Konto Usunięte (Usunięty)
05 maja 2013 08:54 / 1 osobie podoba się ten post
Moje dziadki czują ,widzą(moze sie zmieniłam,tak mi się czasem wydaje,ze średnio mi wychodzi udawanie ,ze jest mi u nich dobrze)....,ze raczej do nich 4 raz nie wrócę.Dopytują ,a ja nie wiem co im mówić.Prawdę?ze nie wrócę(a juz sie oststecznie zdecydowałam,-nie wracam),zaczną pytać dlaczego itp...
W kazdym razie zauważam ,ze zamiast lepiej z czasem człowiek jest traktowany gorzej -" bo to nasza poczciwa opiekunka,nie musimy o nią dbac i tak wroci ,zawsze wraca..."
Ja lubię zmiany .Najdłużej jeździłam przez rok do jednej rodziny i stwierdziłam,że to było za długo bo za bardzo się przyzwyczaili.Być może nie trafiłam na takie miejsce gdzie bym chciała wracać.
Moje dziadki czują ,widzą(moze sie zmieniłam,tak mi się czasem wydaje,ze średnio mi wychodzi udawanie ,ze jest mi u nich dobrze)....,ze raczej do nich 4 raz nie wrócę.Dopytują ,a ja nie wiem co im mówić.Prawdę?ze nie wrócę(a juz sie oststecznie zdecydowałam,-nie wracam),zaczną pytać dlaczego itp...
W kazdym razie zauważam ,ze zamiast lepiej z czasem człowiek jest traktowany gorzej -" bo to nasza poczciwa opiekunka,nie musimy o nią dbac i tak wroci ,zawsze wraca..."
Niestety w niektórych rodzinach tak jest, też już usłyszałam, bo Ty i tak wrócisz, no i nie wróciłam. Słonecznej niedzieli
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.