Najlepszy i najgorszy produkt w Niemczech

29 maja 2013 19:35
A ja jem właśnie z sałatką ziemniaczaną. A wiesz Hogata jak to po polsku się nazywa? Czy to jakoś można przetłumaczyć? I czy to w Polsce może jednak jest, tylko ja mało obeznana?
29 maja 2013 19:39
Ja juz sie dowiadywalam,ale niestety tam gdzie ja mieszkam nie ma i nikt o tym nie slyszal.Mi to troche przypomina ,gruby plaster dobrej mortadeli ,odsmazanej na patelni.Tak robila moja babcia.Pamietam z dziecinstwa,byla w niemczech do 16 roku zycia,moze to byl odpowiednik dla Niej tej calej Leberkese?
Przetlumaczyc? Nie mam pojecia .Leber ,to watroba? Tak? Kase,to ser,tak? Ser watrobowy? Bauahahahahaha,naprawde nie mam pojecia.
29 maja 2013 19:52
Jak Mi pierwszy raz powiedzieli,ze mam zrobic Leberkese.To mysle sobie zolty ser smazony chca na obiad czy co,ha,ha
To byl moj chyba drugi wyjazd wiec bylam jeszcze swierzakiem.Ale lubie,tak mocno podsmazony z ziemniaczkami polanymi tluszczykiem,leka:)
29 maja 2013 19:52
Ja kupuję zwykle Rosa Beeren - to taki różowy pieprz (nie czerwony)- rewelacja do dań kuchni wloskiej . W Toskanii malutki słoiczek kosztuje 20 euro , w DE można 2 razy tyle kupić za 5.
29 maja 2013 19:59
A moze Leber kase dlatego,ze ksztaltem przypomina plaster sera i czasami ma dziury?Dlatego moze sie tak nazywa ? Nie wiem,ale jest to bardzo smaczne.
Jak to sie kurcze nazywa,zapomnialam-taki syrop slodki buraczany,jest w takich zotych pojemnikach.Ja tez to kupuje do polski.Tosty z tym syropem na sniadanie i kawa z mlekiem,hmmmmmmmmmmmmm:)
29 maja 2013 20:03
a Leber bo jest a wątróbki?????? oby nie, bo wątróbki nie trawię
ktoś wie, z czego w ogóle ten Leberkase jest?
29 maja 2013 20:07
Pasztety tez sa na bazie watrobek i sa pyszne,zwlaszcza te pieczone:)Nie wydaje mim sie,zeby Leberkase,byla na watrobkach,ale.....Hmmmmmmmmm,parowki ,tez sa z roznych scinkow mies,mowie tu o dobrych parowkach:)Leberkase jest mielone ,pewnie tez ma gelatyne,bo jest niezle sciete.Ach nie bede dumac,bo i tak nic tu nie wymysle:)
29 maja 2013 20:09
Bo złe parówki są z wymion krowich.... tak mnie przynajmniej ktoś taką opowiastką uraczył....
29 maja 2013 20:09
Leberkaese, wbrew swojej nazwie nie zawiera ani wątroby, ani sera. To rodzaj pasztetu, a może bardziej pieczeni z drobno mielonego mięsa / jak na naszą mortadelę/ wieprzowego i wołowego, boczku i cebuli. Jest to danie pochodzenia bawarskiego, ale popularne też w Szwabii i innych landach oraz w Austrii i Szwajcarii. Zależnie od regionu może być inaczej doprawiane i jedzone z różnymi dodatkami / kapusta zasmażana, kapusta kiszona, jajko sadzone, ziemniaki podsmażane albo pieczone itd./. Podaje się też w kanapkach albo smażoną, panierowaną w jaku i bułce tartej. Smacznego.
29 maja 2013 20:11
No - mój dziadek (też Heinz, jak i Twój) zawsze z jajkiem sadzonym na wierzchu to je. I dzięki za rozwianie wątpliwości, co do wątróbki:)
29 maja 2013 20:11
Ha dobrze pisalam ,ze mi to przypomina dobra mortadele.Ha:)
29 maja 2013 20:17
Nazwa Leberkaese pochodzi od czegoś zupełnie innego niż wątroba i ser, ale to już zadanie dla językoznawców.
A mnie z typowo  niemieckich dań miesnych smakuje bardzo Sauerbraten. Rozpisywałem się już kiedyś na forum na ten temat i podawałem nawet przepis. Do tej pory samodzielnie zrobiłem tylko raz, ale Niemcy stwierdzili, że była udana.
29 maja 2013 20:19
hogata76

Ja juz sie dowiadywalam,ale niestety tam gdzie ja mieszkam nie ma i nikt o tym nie slyszal.Mi to troche przypomina ,gruby plaster dobrej mortadeli ,odsmazanej na patelni.Tak robila moja babcia.Pamietam z dziecinstwa,byla w niemczech do 16 roku zycia,moze to byl odpowiednik dla Niej tej calej Leberkese?
Przetlumaczyc? Nie mam pojecia .Leber ,to watroba? Tak? Kase,to ser,tak? Ser watrobowy? Bauahahahahaha,naprawde nie mam pojecia.

Jadałam to regularnie raz w tygodniu na szteli w Dusseldorfie i też mi się kojarzy najbardziej z naszą mortadelą. Chociaż mięso w środku jest bardziej zwarte. Nazwa chyba niczego nie wyjaśnia, długo sądziłam, że to coś z wątroby  .
29 maja 2013 20:23
Ha - a jednak ma coś wspólnego z wątróbką - bo na początku był głównie produkowany właśnie z wątróbki, a ser, bo jak Hogata wywnioskowała, podobną ma do sera teksturę. To znaczy nie, doczytałam dalej i na początku (200 lat temu) był z mięsa wieprzowego i wołowego, dopiero później z wątroby. 
 
Tutaj wycinek artykułu     
 
Bei einem Stadtrundgang in Augsburg konnten wir Germanistikstudentinnen nicht übersetzen, worum es sich bei der Speise Leberkäse handelt. Eine Erklärung der Bezeichnung fiel dabei auch schwer. Können Sie uns helfen? [!]  
 
Leberkäse ist ein besonders in Süddeutschland und Österreich beliebtes Fleischgericht, das früher mit Kalbs- und Schweinsleber gebacken wurde, heute jedoch meist mit sehr fein gehacktem Kalb- und Schweinefleisch, Gewürzen, Speck und Eiern (vgl. Duden, Deutsches Universalwörterbuch, Mannheim 2006; Wahrig, Deutsches Wörterbuch, Gütersloh/München 2006). Serviert wird dieser gebacken oder auch angebraten und in Scheiben geschnitten und wird gern warm in einem Brötchen, als Leberkässemmel, verzehrt. Seinen Namen erhielt der Leberkäse aufgrund der Beimengung von Leber, was jedoch heute zumeist nicht mehr erfolgt, so dass nun häufig der synonyme Begriff Fleischkäse verwendet wird, bei dem es sich um ein ursprünglich schweizerisches Wort handelt (vgl. Kluge, Etymologisches Wörterbuch der deutschen Sprache, Berlin/New York 2002). Der zweite Teil des Kompositums, Käse, gehört ebenfalls nicht auf die Liste der Zutaten, sondern nimmt Bezug auf die charakteristische Laibform, welche der mancher Käsesorten ähnelt ( Wikipedia, Zugriff: 25.03.2011).
 
  i cały link        
 
   http://www.gfds.de/sprachberatung/fragen-und-antworten/uebersichtsseite/wortherkunft-leberkaese/
29 maja 2013 20:28
mozah aM

Ja kupuję zwykle Rosa Beeren - to taki różowy pieprz (nie czerwony)- rewelacja do dań kuchni wloskiej . W Toskanii malutki słoiczek kosztuje 20 euro , w DE można 2 razy tyle kupić za 5.

Kupiłabym córci, bo lubi nowości i gotuje rewelacyjnie. Jaki to ma smak i do czego dodajesz? Pizza, spaghetti, czy coś bardziej ambitnego?
Wiecie, szukam przed chwilą informacji o tym Rosa Beeren i na 3 miejscu pokazuje się Twój post, Wichurra. Nasze forum jest bardzo dobrze wypozycjonowane, zauważam to nie po raz pierwszy. Informatycy zasługują na pochwałę!