Na wyjeździe #2

28 sierpnia 2013 12:58 / 7 osobom podoba się ten post

Ja mam przerwę, ostatnią już tutaj, jutro o tej porze będę czekać na przystanku. O 14.25 mam autokar. O tej godzinie Babcia będzie już z nową Panią. Nie powiem, że jest mi lekko, tutaj jest jak w rodzinie. Dzisiaj liczyłyśmy z Babcią i w sumie dobiega końca mój 5 msc tutaj.
Wczoraj dostałam wspaniały prezent. Jak staram się jakoś trzymać i nie rozklejać , szczególnie przy Babci, to jednak wczoraj musiałam wyjść. Dostałam od wszystkich książkę, w formie albumu, formatu zeszytu 16 kartkowego. Tytuł Aneta w Sulz... W środku na twardych stronach zdjęcia miasta i zdjęcia Babci, takiej uśmiechniętej , zdjęcia całej rodziny i poszczególnych osób, Na ostatniej stronie napis. Droga Aneto, dziękujemy ci za czas spędzony w Sulz.

Cieszę się z powrotu do domu, ale tutaj zostaje jakaś cząsteczka mnie.

28 sierpnia 2013 13:40
Ja juz troche na przerwie jestesmy z kolezanka nad jeziorkiem jak pieknie moze ktos jeszcze do nas dołaczy naprawde warto!!! Jopłki połki ale cisza na wyjezdzie!!! wszyscy odpoczywaja  zmeczeni, ja lece kawke parzyc i jakies ciastko do tego no i na spacerek oby ta pogoda była jak najdłuzej:))))))))))))))))))))))))))
28 sierpnia 2013 16:02
Coś mi się wydaje, że moja babcia się przeziębiła. Zaczyna mi pokasływać,a nawet nie wychodzimy z domu, bo jest za słaba.:((
28 sierpnia 2013 16:04
Annika


Ja mam przerwę, ostatnią już tutaj, jutro o tej porze będę czekać na przystanku. O 14.25 mam autokar. O tej godzinie Babcia będzie już z nową Panią. Nie powiem, że jest mi lekko, tutaj jest jak w rodzinie. Dzisiaj liczyłyśmy z Babcią i w sumie dobiega końca mój 5 msc tutaj.
Wczoraj dostałam wspaniały prezent. Jak staram się jakoś trzymać i nie rozklejać , szczególnie przy Babci, to jednak wczoraj musiałam wyjść. Dostałam od wszystkich książkę, w formie albumu, formatu zeszytu 16 kartkowego. Tytuł Aneta w Sulz... W środku na twardych stronach zdjęcia miasta i zdjęcia Babci, takiej uśmiechniętej , zdjęcia całej rodziny i poszczególnych osób, Na ostatniej stronie napis. Droga Aneto, dziękujemy ci za czas spędzony w Sulz.

Cieszę się z powrotu do domu, ale tutaj zostaje jakaś cząsteczka mnie.

Gratuluję docenienia przez rodzinę- to jest bardzo miłe. Też kiedyś dostałam podobny prezent...Płyta ze zdjęciami z różnych naszych wspólnych wyjazdów w Alpy, jezioro Bodeńskie i inne. Jest to w formie jakby filmu. Zdjęcia, film, muzyka i do tego jeszcze wgrana trasa  mojego autobusu jak jechałam po raz pierwszy do mojej pierwszej babci. Wspaniała i miła pamiątka. :)
28 sierpnia 2013 16:38
alexia

Gratuluję docenienia przez rodzinę- to jest bardzo miłe. Też kiedyś dostałam podobny prezent...Płyta ze zdjęciami z różnych naszych wspólnych wyjazdów w Alpy, jezioro Bodeńskie i inne. Jest to w formie jakby filmu. Zdjęcia, film, muzyka i do tego jeszcze wgrana trasa  mojego autobusu jak jechałam po raz pierwszy do mojej pierwszej babci. Wspaniała i miła pamiątka. :)

Tak, to naprawdę wspaniała pamiątka. Będę  bardzo ciepło myślała o tym miejscu i tej rodzinie
28 sierpnia 2013 16:58
Annika

Tak, to naprawdę wspaniała pamiątka. Będę  bardzo ciepło myślała o tym miejscu i tej rodzinie

Wracasz tam jeszcze czy to już takie pożegnanie na zawsze? Super że trafiłas na rodzinę która nie tylko pieniędzmi dziękuje, taki pezent zostanie tobie na zawsze.
28 sierpnia 2013 18:33 / 1 osobie podoba się ten post
Bardzo nietypowy prezent, Annika, dostałaś i szczególnie miły, bo wymagający by przysiąść na de i go wykonać. Żaden gotowiec nabyty w sklepie, choć i one potrafią być fajne!

Andrejka, fraszka wspaniała, uśmiałam się setnie!

Ciekawy film dzisiaj z babcią obejrzałam, o rumuńskiej Transsylwanii. Czarne, dorodne świnki pasą się tam... w sadach, kobiety robią własny ser i pieką chleb, łąki kosi się jeszcze kosami, furmanki jeżdżą po drogach. Babcia się miło ożywiła i humor jej się poprawił, bo jako była mieszkanka wsi zna te wszystkie rzeczy. Jeszcze 20 lat i takie wsie jak ta pokazana zaczną być hitem dla turystów, bo kraje upodabniają się do siebie w zastraszającym tempie!

Ciekawy był też film o powrocie młodych Greków do rodziców na wieś. Pokazali wyspę Naxos, gdzie osiołki na noc wciąga się na dachy domów i tam czekają do rana. Młodzi uprawiają rolę i mają za darmo owoce i warzywa, koszty utrzymania są niskie w porównaniu ze stolicą, solidarność i wymiana towarów między sąsiadami kwitnie. Niektórzy emeryci produkują miód, by dorobić do niewysokich emerytur, słoiczek miodu tymiankowego kosztuje 15 euro! Może to jakiś nowy, całkiem niezły sposób na kryzys?
28 sierpnia 2013 19:20
Annika

Tak, to naprawdę wspaniała pamiątka. Będę  bardzo ciepło myślała o tym miejscu i tej rodzinie

Annika naprawdę piękny prezent... nie gotowiec, a wykonany własnoręcznie, co świadczy, jak bardzo Cię i to co robisz doceniają... to powoduje, że ta praca sprawia przyjemność... :D
Powodzenia!
28 sierpnia 2013 19:43
hej witam was ja teraz pracuje u super rodzinki pracuje jako opiekunka 2 lata do tej pory trafiam na super rodziny obecna rodzina traktuje mni jak czlonka rodziny jestem w Passau jest moze ktoras z was pozdrawiam
28 sierpnia 2013 20:12 / 2 osobom podoba się ten post
romana

Bardzo nietypowy prezent, Annika, dostałaś i szczególnie miły, bo wymagający by przysiąść na de i go wykonać. Żaden gotowiec nabyty w sklepie, choć i one potrafią być fajne!

Andrejka, fraszka wspaniała, uśmiałam się setnie!

Ciekawy film dzisiaj z babcią obejrzałam, o rumuńskiej Transsylwanii. Czarne, dorodne świnki pasą się tam... w sadach, kobiety robią własny ser i pieką chleb, łąki kosi się jeszcze kosami, furmanki jeżdżą po drogach. Babcia się miło ożywiła i humor jej się poprawił, bo jako była mieszkanka wsi zna te wszystkie rzeczy. Jeszcze 20 lat i takie wsie jak ta pokazana zaczną być hitem dla turystów, bo kraje upodabniają się do siebie w zastraszającym tempie!

Ciekawy był też film o powrocie młodych Greków do rodziców na wieś. Pokazali wyspę Naxos, gdzie osiołki na noc wciąga się na dachy domów i tam czekają do rana. Młodzi uprawiają rolę i mają za darmo owoce i warzywa, koszty utrzymania są niskie w porównaniu ze stolicą, solidarność i wymiana towarów między sąsiadami kwitnie. Niektórzy emeryci produkują miód, by dorobić do niewysokich emerytur, słoiczek miodu tymiankowego kosztuje 15 euro! Może to jakiś nowy, całkiem niezły sposób na kryzys?

Romeczko kochanie,jesteś bardzo urocza jak tak roztkliwiasz się nad świnkami i osiołkami,bardzo to lubię :).
Niemniej jednak to bieda tych ludzi zmusza przecież do koszenia kosą,czy własnoręcznego wyrabiania serków czy chlebka.
Pomyśl tylko,gdyby taki chłop miał do wyboru sianokosiarkę czy kosić to kosą ,a potem przewrócić żeby wyschło,a potem zeby nie padało bo zgnije ,to nie wolałby sianokosiarki,a w tym czasie sobie poleżec w cieniu?
Oczywiście,że wolałby,ale nie ma kasy na wynajęcie czy kupienie takich maszyn,więc uroczo sobie kosi kosą ze trzy dni jedno poletko :)
To samo wyrabianie chleba,pamiętam jak moja babcia cieszyła się,że otworzyli we wsi spółdzielnię ( tak się mówiło na spożywczak) i nie musi już piec tego chleba.Serki to co innego,trzeba było robić, bo mleka zbyt wiele i by się zmarnowało.
28 sierpnia 2013 20:33 / 1 osobie podoba się ten post
Hehehe! Na ProSieben jest "Dzień Świstaka"... :DDDDDDD
28 sierpnia 2013 20:51 / 3 osobom podoba się ten post
Jest mi cudnie, dama poszła spać a ja mogę poogladać US OPEN :))))
28 sierpnia 2013 20:58 / 3 osobom podoba się ten post
Wiesiula

Jest mi cudnie, dama poszła spać a ja mogę poogladać US OPEN :))))

Bo Ty nie wiesz Kochanie:)Ja taki maly uroczek wyslalam na Twoja babuszke;)
28 sierpnia 2013 20:59
Wiesiula

Jest mi cudnie, dama poszła spać a ja mogę poogladać US OPEN :))))

Tez katem oka ogladam,bo to jest zaje..... film,stary ale dobry:)
28 sierpnia 2013 21:19
hogata76

Tez katem oka ogladam,bo to jest zaje..... film,stary ale dobry:)

Hahahahahaha,cosik pomieszalam posty ,hahahahahahaa:D:D:D:D:D:D