Na wyjeździe #2

29 sierpnia 2013 08:33
Zamiencie sie miejscami!!!!
29 sierpnia 2013 08:45 / 1 osobie podoba się ten post
No nieźle, mnie też woził mój 86 latni dziadzio, dusza na ramieniu, na szczęście nic się nie stało, czego i Tobie życzę. Dziadzio po namowach dzieci sprzedał auto i jest spokój.
29 sierpnia 2013 08:54 / 1 osobie podoba się ten post
A moja babcia od kilku dni w szpitalu, miala lekki wylew. A ja juz nie wiem co mam z soba zrobic, czaaass mi sie dluuuzy.
29 sierpnia 2013 09:03 / 1 osobie podoba się ten post
Dzień doberek moi Drodzy!
Słoneczko świeci pięknie i aż milej się robi na serduchu!!!
Wczoraj nie zrobiłam zakupów, więc jadę zaraz, zanim przyjedzie córka... na obiadek dziś knedle ze śliwkami... :DD mniammmmm!!!

Barbarella cudeńka tworzysz! Koniecznie wstaw końcowy efekt!

Margolcia spacerki, spacerki, spacerki na nudę najlepsze... jak chcesz to możesz do mnie wpaść połazimy po lesie... :DDD

Andrea tylko spokój Cię uratuje!!!

Miłego dnia!!
29 sierpnia 2013 09:06 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień dobry, pyszna kawa w ręku, mięśnie obolałe ( skąd ten upór, by wytrwać do końca .... ), śniadanie na stole czeka i poranek zaliczony ;)))
29 sierpnia 2013 09:06
Witam:)

Slonce za oknem,ale juz w zapachu czuc jesien:(

Wczoraj sobie na skype pogadalam z rodzina.Nie bylo by nic w tym dziwnego,ale przyszli znajomi(przyjaciele i bylo jak zwykle wesolo,a mnie szlag najpierw trafil,bo nie moglam byc fizycznie z Nimi,a potem mi sie zrobilo smutno:(:(:(
Polozylam sie do lozka,poogladalam tv.,poplakalam se chwilke i odplynelam.

Wstalam dzisiaj rano i pomyslalam sobie "juz dobrze Hogata,dzis nowy dzien,blizej do domku"ale jakos mi nie pomoglo:(
Moze jeszcze moj humor sie poprawi:):):)

Milego-prawie jesiennego dnia Wam zycze.

Andrejka,Ty nie mozesz siostrze poprostu powiedziec ,ze boisz sie z Nia jezdzic?Ty taka asertywna babeczka?Ja tam bym sie bala :)Napewno bym chociaz pogadala z podopiecznej corka:)
No coz,ale jak masz daleko sklepy,to raczej nie masz innego wyjscia-tzn.masz.Nie jezdzij z siostra na zakupy,tylko daj jej kartke wypisana co Ci potrzeba.Niby to smieszne co napisalas"jak sie nie odezwe do wieczora ,tzn,.ze stluczke zaliczylam ,albo jeszcze gorzej",no nie smieszne:(
29 sierpnia 2013 09:08
Nie jestes sama ,ja tez nie mam prawka.Wcale nie trzeba sie wstydzic.Przeciez,to nie jest ujma,aczkolwiek prawko jest przydatne:)
 
29 sierpnia 2013 09:23 / 1 osobie podoba się ten post
Andrea, tu obecność obowiązkowa i byle stłuczką, albo "coś gorszego" się nie tłumacz. Usprawiedliwienie odrzucone! Baw się dobrze i wracaj.
29 sierpnia 2013 09:24
hogata76

Nie jestes sama ,ja tez nie mam prawka.Wcale nie trzeba sie wstydzic.Przeciez,to nie jest ujma,aczkolwiek prawko jest przydatne:)
 

Witajcie w klubie kobitki.Ja tez nie mam prawka.
Kurcze powiem Wam,ze to bardzo przydatne jest.Teraz dopiero zaluje,ze wczesniej nie zrobilam.Ech,moze jeszcze do 50-tki zdaze,ha,ha
29 sierpnia 2013 09:27 / 1 osobie podoba się ten post
Ja też nie mam prawa jazdy i nie zamierzam. Bo uwielbiam być pasażerem to po pierwsze, bo zamykam oczy na rondzie to po drugie, bo gdyby ulice były puste to może by się udało to po trzecie. Ja najzwyczajniej w świecie nie nadaje się na kierowcę ;))))
29 sierpnia 2013 09:27
BEA

Witajcie w klubie kobitki.Ja tez nie mam prawka.
Kurcze powiem Wam,ze to bardzo przydatne jest.Teraz dopiero zaluje,ze wczesniej nie zrobilam.Ech,moze jeszcze do 50-tki zdaze,ha,ha

Ja tez sobie tak wymyslilam,hahahaha,jeszcze mam troszke czasu hahahahahaha:D:D:D:D:D
29 sierpnia 2013 09:30
hogata76

Nie jestes sama ,ja tez nie mam prawka.Wcale nie trzeba sie wstydzic.Przeciez,to nie jest ujma,aczkolwiek prawko jest przydatne:)
 

Hogata, w Polsce to nie ujma, ale w de "dzieci" 17;letnie rozpoczynają kurs tak wcześnie, coby z egzaminem trafić na urodziny. 17. Tu nawet nikt nie rozważa "czy" prawko zrobić. Tu to normalka. Mi przywiózł prawko mąż, bo zostawiłam w domu. Tylko że ja jeździć nie umiem!! Prawko mam 28 lat. Od 25 nie trzymałam kierownicy. To jest obciach!
29 sierpnia 2013 09:50 / 3 osobom podoba się ten post
Benita

Hogata, w Polsce to nie ujma, ale w de "dzieci" 17;letnie rozpoczynają kurs tak wcześnie, coby z egzaminem trafić na urodziny. 17. Tu nawet nikt nie rozważa "czy" prawko zrobić. Tu to normalka. Mi przywiózł prawko mąż, bo zostawiłam w domu. Tylko że ja jeździć nie umiem!! Prawko mam 28 lat. Od 25 nie trzymałam kierownicy. To jest obciach!

Ja mam prawko od 42 lat,jezdze cały czas,prawo jazdy zrobilam jak juz mielismy samochod,zeby podwiezc męża w razie "W" co nie raz  zdarzalo się.Jeżdżę szybko ale z rozwagą dletego jeszcze mandatu nie płaciłam.Jeżdżę też motorem.Trzeba sie raz odważyć i pojedziesz bez problemow.Szerokiej drogi życzę.
29 sierpnia 2013 10:00 / 1 osobie podoba się ten post
Tali

Dzień doberek moi Drodzy!
Słoneczko świeci pięknie i aż milej się robi na serduchu!!!
Wczoraj nie zrobiłam zakupów, więc jadę zaraz, zanim przyjedzie córka... na obiadek dziś knedle ze śliwkami... :DD mniammmmm!!!

Barbarella cudeńka tworzysz! Koniecznie wstaw końcowy efekt!

Margolcia spacerki, spacerki, spacerki na nudę najlepsze... jak chcesz to możesz do mnie wpaść połazimy po lesie... :DDD

Andrea tylko spokój Cię uratuje!!!

Miłego dnia!!

Tali, chyba masz racje, chyba sie do Ciebie wybiore, jak dzisiaj wyjde to na niedziele szykuj kawke, bede.
29 sierpnia 2013 10:04 / 2 osobom podoba się ten post
Pierwszy raz "poskarżyjki" znikneły z listy tematów na pierwszej stronie. To znaczy , że dobrze się dzieje w naszym opiekunkowym świecie. Pozdrawiam :)