Scarlet napisałam do Ciebie meila, w innej sprawie niż sukienka, niestety nie znam się na tym :(
Scarlet napisałam do Ciebie meila, w innej sprawie niż sukienka, niestety nie znam się na tym :(
NNNNooooooo Asik,hahahaha ja Cie nie piernicze, ale se fotke strzelilas hahahahaha,zajeb.....a hahahahahahahah:D:D:D:DD
Pisze tutaj,bo nie chce nie na temat,a tutaj nie bedzie chyba nikomu przeszkadzac:D:D:D:DD:D:D
To przez Geronimo...a swoja droga to zaraz mi sie kojarzy "Buszujacy w zbożu"...ciekawe dlaczego :)) A tak w ogóle to ja jestem Żabcia jakby co. I własnie sobie leze i mysle...dasz wiare??!!
To przez Geronimo...a swoja droga to zaraz mi sie kojarzy "Buszujacy w zbożu"...ciekawe dlaczego :)) A tak w ogóle to ja jestem Żabcia jakby co. I własnie sobie leze i mysle...dasz wiare??!!
Juz kiedys o tym pisalysmy,bo ja dla mojego slubnego tez jestem Zabcia hahahahahaha:D
On w ogole to do mnie mowi roznie,ale Zabciu,lub Zaba,to jak bardzo cos chce hahahahahaha,ja juz Go wyczulam:)
A jak na ślubnego wolasz? Jesli moge spytac...bo ja Żabek...no dwie żaby sie spotkały i tak juz sobie zostały. Jedna żaba boi sie wody a druga żaba wrażliwa na chłody. Jedna lubi wczesnie zasnąc druga w nocy zycie zaczac. Jedna żaba ma marzenia druga te marzenia zmienia. Jedna ogien druga woda...ale chyba mi nie szkoda :))