Dla tych co maja doła 2

04 listopada 2015 05:12 / 4 osobom podoba się ten post
Jezeli masz zarwane nocki,nigdy nie odespisz tego w dzien,nie mozna dlugo tak funkcjoniwac,bo organizm zacznie sie buntowac.Postaw sprawe jasno ,ze chcesz zjechac,albo tak jak czesto dziewczyny robia powiedz ze nocki kosztuja.Trzymaj sie i zycze duzo sil
04 listopada 2015 05:50 / 3 osobom podoba się ten post
ania12

Witam wszystkich. Jestem tu nowa. Znalazłam tę stronę przez koleżankę. A więc wyjazd mam bodajże 6, jutro wszystkiego się dowiem dokładnie. Wiem tylko że okolice Ulm. Strasznie się boję,ponieważ to nowe miejsce. Spać nie mogę, żołądek boli jak cholera, nerwy górą. Znów odcięta od świata, brak internetu, nie przypominam sobie żeby była mowa o telefonie do Pl.Drugu raz dałam się wkopać w miejsce bez neta. Masakra jakaś . Nie wiem co o tym myśleć.? Pozdrawiam

Rozmawiaj z rodzina jeśli nie masz w umowie to nic na siłe nie wskórasz. W ostateczności zainwestuj w stica przyda Ci się w przyszłości.Dzisiaj będziesz rozmawiała to postaw warunek. Nie bój sie wymagać , to oni potrzebuja Ciebie tak samo jak Ty pracy. Nie zaczynaj roboty z pozycji "pokory" odbije sie to na Tobie. Dobra opiekunka nie znaczy uległa,Pozdrawiam.
04 listopada 2015 06:02 / 4 osobom podoba się ten post
terka8

Ja też mam doła.Pech,naiwność,głupota-nie wiem..Drugi raz dałam się wrobić 'profesjonalnej firmie".Nie śpię,jestem wrakiem człowieka.Dostałam opis PDP informujący o "sporadycznych"kłopotach ze snem.Na miejscu okazało się,że Pani śpi po 2-3 godziny i budzi.Zrywam się w nocy po 3-4 razy.Rodzina ściągnęła niemieckiego koordynatora,który stwierdził,że opiekunka ma być dostępna 24/24.Podobno mogę sobie pospać w czasie 2-godzinnej przerwy:)
Proszę polską agencję o natychmiastowe ściągnięcie mnie do Polski,ale nie widzę entuzjazmu.Każdy udaje,że nie wiedział.Przecież to przechodzi ludzkie pojęcie .Niewolnictwo w UE.  W Polsce są jakieś  uczciwe firmy wysyłające opiekunki do Niemiec,czy tylko o kasę chodzi-kosztem naszego zdrowia?

Jaka to profesjonalna firma ? nie pomagaja Ci , to dupki .Stawiaj warunki rodzinie niech coś za działają. Ale znam przypadki ze swojego doswiadczenia, że mimo zaangazowania rodziny pdp nie śpi i już. Żadna zmiana tabletek nie podziałała.Nie proś agencji tylko napisz meila , wypowiadającego sztele.Nie wazne,że nie wiedzieli. To ich wina ,  na nie sprawdzone miejsce nie wolno wysyłac opiekunki do pracy!!!!!!!! niech to sobie zapamietaja.

A koordynatora postrasz trochę,że powiadomisz odpowiednie słuzby o przekroczeniu kompetencji. Czas pracy opiekunki jest ściśle okreslony w godzinach.I nie wolno go przekraczać. Chyba,że opiekunka zgodzi sie dobrowolnie. Może któras z dziewczyn wklei Ci linka do tych przepisów.Musisz sama działać na swoja korzyść, bo kto za Toba sie ujmie?
04 listopada 2015 09:08 / 2 osobom podoba się ten post
ania12

Witam wszystkich. Jestem tu nowa. Znalazłam tę stronę przez koleżankę. A więc wyjazd mam bodajże 6, jutro wszystkiego się dowiem dokładnie. Wiem tylko że okolice Ulm. Strasznie się boję,ponieważ to nowe miejsce. Spać nie mogę, żołądek boli jak cholera, nerwy górą. Znów odcięta od świata, brak internetu, nie przypominam sobie żeby była mowa o telefonie do Pl.Drugu raz dałam się wkopać w miejsce bez neta. Masakra jakaś . Nie wiem co o tym myśleć.? Pozdrawiam

Porozmawiaj z rodziną. Ja na jednym ze zleceń tez miałam nie miec neta - firma powiedziała,że moge.... korzystac z kafejki internetowej, albo sobie sama kupic stica i doładowanie ( no, cóż było to jak dla mnie troche drogo) .Porozmawaiłam z rodziną - kupili sticka i doładowanie, a moje zmienniczki( byłam tam dopiero za rok) "wywalczyły" stałe połączenie internetowe:) Wiec, nie bój sie, rozmawiaj.Bedzie dobrze:)
04 listopada 2015 09:36 / 8 osobom podoba się ten post
terka8

Ja też mam doła.Pech,naiwność,głupota-nie wiem..Drugi raz dałam się wrobić 'profesjonalnej firmie".Nie śpię,jestem wrakiem człowieka.Dostałam opis PDP informujący o "sporadycznych"kłopotach ze snem.Na miejscu okazało się,że Pani śpi po 2-3 godziny i budzi.Zrywam się w nocy po 3-4 razy.Rodzina ściągnęła niemieckiego koordynatora,który stwierdził,że opiekunka ma być dostępna 24/24.Podobno mogę sobie pospać w czasie 2-godzinnej przerwy:)
Proszę polską agencję o natychmiastowe ściągnięcie mnie do Polski,ale nie widzę entuzjazmu.Każdy udaje,że nie wiedział.Przecież to przechodzi ludzkie pojęcie .Niewolnictwo w UE.  W Polsce są jakieś  uczciwe firmy wysyłające opiekunki do Niemiec,czy tylko o kasę chodzi-kosztem naszego zdrowia?

Ha, tam gdzie wchodzą w grę pieniądze, to na uczciwość nie ma co liczyć- to sobie trzeba uświadomić podczas poszukiwania pracy i negocjować dla siebie jak najlepsze warunki. Jeżeli pasuje Ci coś takiego, to najlepiej wypowiedz umowę, bo tam, gdzie stwierdzają,  ze opiekunka ma pracować 24 godziny na dobę, to nie ma już czego negocjować- nie ci ludzie. A póki jeszcze jesteś w Niemczech, to szukaj czegoś innego. No, ja bym tak zrobiła- Ty zrobisz to, co uważasz za słuszne.
04 listopada 2015 09:53 / 4 osobom podoba się ten post
terka8

Ja też mam doła.Pech,naiwność,głupota-nie wiem..Drugi raz dałam się wrobić 'profesjonalnej firmie".Nie śpię,jestem wrakiem człowieka.Dostałam opis PDP informujący o "sporadycznych"kłopotach ze snem.Na miejscu okazało się,że Pani śpi po 2-3 godziny i budzi.Zrywam się w nocy po 3-4 razy.Rodzina ściągnęła niemieckiego koordynatora,który stwierdził,że opiekunka ma być dostępna 24/24.Podobno mogę sobie pospać w czasie 2-godzinnej przerwy:)
Proszę polską agencję o natychmiastowe ściągnięcie mnie do Polski,ale nie widzę entuzjazmu.Każdy udaje,że nie wiedział.Przecież to przechodzi ludzkie pojęcie .Niewolnictwo w UE.  W Polsce są jakieś  uczciwe firmy wysyłające opiekunki do Niemiec,czy tylko o kasę chodzi-kosztem naszego zdrowia?

Terka - Kochana...brak mi słów!!!  Wiem, co czujesz bo kiedyś miałam taką samą sytuację...  Wyjechalam wtedy po raz drugi z PR24 - potentatem na rynku usług opiekuńczych.  Co innego było  w opisie pacjenta, co innego okazało się w rzeczywistości... Żona mojego POP zamówiła opiekę nocną!!! O czym, oczywiście, mnie nie pionformowano!  Widziałam dokumenmty, które wypełniła ta kobieta - jak byk stało - pacjent potrzebuje opieki w nocy!!!!  Ja, niczego nieświadoma, na pytanie "ile razy wstawałam w nocy" - odpowiadałam zgodnie z prawdą "ani razu". I tak było przez 3 dni. Po czym pani wyjęła dokumenty i mi pokazała na czym ma moja praca polegać... na służbie nocnej i... dziennej...24 godzinnej!!!!  Bo skoro pracuję w firmie z logo "24" to tak też powinnam pracować!!!!  Natychmiast skontaktowałam się z PR24... moje gadanie to jak rzucanie grochem o ścianę!!!!  Ja w nocy nie spalam wcale... wstawałam nawet po 15 razy... Mogłam odespać w dzień...w czasie mojej 3 godzinnej przerwy!!! A spróbuj zasnąć jak wszystko się w środku trzęsie ze zmęczenia...Byłam wtedy świeżynką, bałam się, że jak zgłoszę natychmiastowy zjazd, to potem nie dostanę nowej oferty... Głupia ja, oj głupia... Ważyłam wtedy 10kg mniej niż teraz...(a teraz jestem szczupła) ... biust wisiał... włosy wypadały garściami... Na moje monity PR24 życzyła mi "aby mój pacjent nie wybudzał się tak często w nocy".... a jak on miał sie wybudzać skoro wcale nie zasypiał???  Ciągle się tylko ubierał i sikał gdzie popadło... Andrea zna ten przypadek bo ją kiedyś moja zmienniczka wymieniała... Ja byłam pierwsza na tej stelli,  zmienniczka poinstruowana przeze mnie - już na drugi dzień zgłosiła rezygnację ale i tak musiała te 2 tygodnie tam się męczyć...
Reasumując - żądaj NATYCHMIASTOWEGO ZJAZDU - nie popełniaj mojego błędu... błagam!!!!  Trzyma kciuki za Ciebie i daj znać co załatwiłaś - przytulam...
04 listopada 2015 10:50
Znasz Kochanie, znasz! Przypomnij sobie... bo to już dawno było - w Bilefeldzie, w pałacu... na koniec perły dostałam (sztuczne). A znasz to od Julii   W opiniach o firmach chyba, parę lat temu wyraziłam swoją opinię... Buziaki
04 listopada 2015 11:18 / 1 osobie podoba się ten post
Toż ja napisałam  " Andrea zna ten przypadek bo ją kiedyś moja zmienniczka wymieniała..."  I Ty to znasz od Julii właśnie. Bo jak opisałam tę historię - to zacytowałaś mnie, że wiesz, że znasz, że na koniec jakieś korale dostałam   Wiesz, ja już starawa jestem ale pamięć wsteczną mam bardzo dobrą...:):):)
04 listopada 2015 11:28 / 3 osobom podoba się ten post
Bardzo się tutaj obie córki starają żebym miała doła,jak w temacie.Ale nic z tego jestem ponad to
04 listopada 2015 11:51 / 2 osobom podoba się ten post
Taaa - właśnie... sama byłam zdziwiona - po co ja tu? A ten szofer to przystojny bardzo był :):):) Żona 1,40 wzrostu, chodzinka... a wszyscy stawali przed nią na baczność. Życzyłam jej wszystkiego najgorszego za moją gehennę... Jej jedynej do tej pory... No, ale było, minęło... Nauka pozostała :)
A Ty zdrowiej, zdrowiej - mleko z miodem i czosnkiem ponoć sprawia cuda.
04 listopada 2015 12:57 / 1 osobie podoba się ten post
Ola55

Taaa - właśnie... sama byłam zdziwiona - po co ja tu? A ten szofer to przystojny bardzo był :):):) Żona 1,40 wzrostu, chodzinka... a wszyscy stawali przed nią na baczność. Życzyłam jej wszystkiego najgorszego za moją gehennę... Jej jedynej do tej pory... No, ale było, minęło... Nauka pozostała :)
A Ty zdrowiej, zdrowiej - mleko z miodem i czosnkiem ponoć sprawia cuda.

Czy można z Tobą tutaj pogadac prywatnie,czy tylko przez e-mail?
04 listopada 2015 13:01 / 1 osobie podoba się ten post
Dzięki Wam wszystkim za słowa otuchy.Byłam przekonana,że tylko ja mam takie jazdy w życiu.Jedni nie wypłacili całej kasy,inni wrobili mnie w coś,na co nigdy bym się nie zgodziła.Ja już nie chcę być opiekunką.
04 listopada 2015 13:02 / 1 osobie podoba się ten post
terka8

Czy można z Tobą tutaj pogadac prywatnie,czy tylko przez e-mail?

MożeFB?  Jestem tam na B.  Jak potrzebujesz już - to pisz tu! Myślę, że nas nikt nie zbanuje :):):)
04 listopada 2015 13:08 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Ha, tam gdzie wchodzą w grę pieniądze, to na uczciwość nie ma co liczyć- to sobie trzeba uświadomić podczas poszukiwania pracy i negocjować dla siebie jak najlepsze warunki. Jeżeli pasuje Ci coś takiego, to najlepiej wypowiedz umowę, bo tam, gdzie stwierdzają,  ze opiekunka ma pracować 24 godziny na dobę, to nie ma już czego negocjować- nie ci ludzie. A póki jeszcze jesteś w Niemczech, to szukaj czegoś innego. No, ja bym tak zrobiła- Ty zrobisz to, co uważasz za słuszne.

no cholery dostaje,jak czytam - opieka 24 wiec opiekunka musi 24 na zawolanie byc !!!!!! za kogo ci niewdziecznicy nas maja? wiem , ze to dla wielu z nas szansa na przezycie albo na lepsze zycie , ale czasem tez mam dosc i mysle, co by rodziny naszych podopiecznych zrobily, gdyba na rynku pracy zabraklo tanich opiekunek z Pl albo innych krajow.
04 listopada 2015 13:36 / 3 osobom podoba się ten post
leni

no cholery dostaje,jak czytam - opieka 24 wiec opiekunka musi 24 na zawolanie byc !!!!!! za kogo ci niewdziecznicy nas maja? wiem , ze to dla wielu z nas szansa na przezycie albo na lepsze zycie , ale czasem tez mam dosc i mysle, co by rodziny naszych podopiecznych zrobily, gdyba na rynku pracy zabraklo tanich opiekunek z Pl albo innych krajow.

Leni - ale tak nie zawsze jest. Jak pracowałam w DE to moja polska firma zatrudnila mnie na niemieckich warunkach. Niemieckie ubezpieczenie od kwoty 933 euro, reszta w dietach,  25 h w tygodniu pracy. To jest firma!!!  Pracowałam w niej po pożegnaniu się z PR24 przez 5 lat. Teraz jestem w Szwajacarii z inną agencją - umowa o pracę od 9-20 z 3 godzinami przerwy dziennie. ale to tylko na papierze bo POP wstaje o 8:30, kładę go o 21:45 -  mogę wyjść 2 x w tygodniu na 2 h. Ale stella jest spokojna, pracuję właściwie tylko do 12:30 - zakupy, obiad...Potem tylko jestem...Bez internetu bym zwariowała :):):)