Dostałem zwrot kosztów podróży, zawsze zapominają na przyjeździe dać. Ale się nie upominam, bo kaskę też mam. Zresztą z poprzedniego geszenku mi została. Przywiózł mi kolejny Hausgeld, wziąłem 50, bo jeszcze jedną 50 tkę mam z poprzedniej puli. Jeszcze jeden z poprzedników, z którym jestem w kontakcie,, zasugerował mi, że skoro nie sprawdzają paragonów, to zakupić sobie z tej kasy kawy, środki czystości, kosmetyki itd... Bo on tak robił.... Qcze.. Od razu mu powiedzia
Czytaj więcej