Ubezpieczenie OC, NNW i inne zamiast karty EKUZ i druku A1

17 stycznia 2014 13:32
Andrea,nie wiem,wiem,że od 1 stycznia 2014 dużo się zmieniło...Nie na darmo nasi Panowie z rządu na każdej konferencji ogłaszają stop umową śmieciowym...Po co w Niemczech w tamtym roku przegłosowali stawki 8,50 € / godz dla wszystkich grup zawodowych ?
 
W ZUSie powiedziano mi,że te firmy,które inne stawki wpisują,są już kontrolowane przez odpowiednie do tego służby...Sama się z tym spotkałam,dzwoniąc do jednej z firm,Pani powiedziała,mamy kontrolę,proszę zadzwonić za 2 dni....
30 stycznia 2014 22:39
Lili

Teoreretycznie jest to oczywiste, ale...
 
Bilet musi być ważny (dotyczy dowolnego przewoźnika, ale każdy inaczej potwierdza ważność: np. w autobusach miejskich biletem ważnym jest bilet skasowany w danym pojeździe, a u pryw. przewoźnika bilet musi mieć wskazaną datę, godzinę i miejsce zakupu oraz w przyp. busów lub autokarów międzynarodowego transportu - trasę przejazdu i miejsce przeznaczenia.
 
Jeśli te warunki są spełnione a przewoźnik jest ubezpieczony to obejmuje ono pasażerów. Jednak żeby uchronić się od płacenia ciężkich w takich sytuacjach pieniędzy przewoźnicy przeważnie którejś z tych informacji nie zawierają na bilecie. Bywa również tak, jak ja raz miałam ( o co zrobiłam dym jak stąd na księżyc, a nikt nie rozumiał o co mi chodzi) - otóż bilet jest wypisywany ręcznie przez kierowcę ... na miejscu docelowym...
Jasne że w syt. wypadku takiego busa nikt nie ma szans na odszkodowanie, bo NIE MIAŁ BILETU CZYLI NIE BYŁ UBEZPIECZONY!
Jak tylko ruszyliśmy z parkingu każdy zapadł w drzemkę a kierowca jechał. Zapytałam kiedy bilet wydrukuje, a on ze stoickim spokojem: jak dojedziemy. No kochany, nie ma tak dobrze, nie ze mną te bajery, za długo w komunikacji pracowałam... Grzecznie powiedziałam że ja chcę swój juz teraz, ale jak grzecznie zaczęłam tak musiałam niegrzecznie skończyć... A że mam sporo dobrych kolegów w różnych takich mundurowych to dopiero konkretna sugestia - bilet czy kontrola - poskutkowała
 
Do Modusia!
Wprawdzie nie na temat tytułowy, ale nawiązałam do tematu w poście, a myślę że to ważna rzecz i moze się komuś przydać taka informacja

Co wy kurcze macie z tymi biletami z busa? Ja nigdy nie miałam problemu z wystawieniem biletu, ale tez nigdy nie prosiłam o bilet w busie tylko kupowałam wcześniej w biurze w dwie strony. Czasem chciano mi wystawić KP zamiast biletu, ale mówiłam że potrzebuje bilet bo musze się rozliczyć z kosztów i zawsze dostawałam. Nigdy nie ruszam w podróż bez biletu w kieszeni. Sicher ist sicher, jak to mówią Niemcy.
30 stycznia 2014 23:01
jagoda_12

Co wy kurcze macie z tymi biletami z busa? Ja nigdy nie miałam problemu z wystawieniem biletu, ale tez nigdy nie prosiłam o bilet w busie tylko kupowałam wcześniej w biurze w dwie strony. Czasem chciano mi wystawić KP zamiast biletu, ale mówiłam że potrzebuje bilet bo musze się rozliczyć z kosztów i zawsze dostawałam. Nigdy nie ruszam w podróż bez biletu w kieszeni. Sicher ist sicher, jak to mówią Niemcy.

Dokładnie tak samo robię.Jeżdżę busem i zawsze na granicy kierowca wg listy od ludzi kasę zbiera ,ale jeszcze nie widziałam ,żeby kto o bilet pytał ,a i kierowca nie proponuje....A ja swój mam w porfelu:):):)Jak jadę z takim kierowcą co już sie znamy, to zazwyczaj przy tym zbieraniu kasy jest komentarz  w rodzaju :"pani Kasia to jak zawsze gratis jedzie":):):):)Hi hi hi
31 stycznia 2014 09:54
no jaja jak berety. ja wlasnie w tym roku chce zaczac jezdzic z Firmami ale strach mnie oblatuje!
Problemy z ubezpieczeniem, dopraszanie sie o druki , problemy z biletami busowymi! O matko


Jest jakas firma ktora nie stwarza tych problemow?
31 stycznia 2014 10:29 / 1 osobie podoba się ten post
Athenka

no jaja jak berety. ja wlasnie w tym roku chce zaczac jezdzic z Firmami ale strach mnie oblatuje!
Problemy z ubezpieczeniem, dopraszanie sie o druki , problemy z biletami busowymi! O matko


Jest jakas firma ktora nie stwarza tych problemow?

A znasz życie bez jakichkolwiek problemów? Zawsze będą jakieś problemy, wieksze lub mniejsze, to po prostu życie, tego się nie uniknie. Ważne, żeby te problemy kulturalnie i skutecznie rozwiązywać, ot co. I stracić przy tym jak najmniej nerwów :)
31 stycznia 2014 10:34 / 5 osobom podoba się ten post
Athenka

no jaja jak berety. ja wlasnie w tym roku chce zaczac jezdzic z Firmami ale strach mnie oblatuje!
Problemy z ubezpieczeniem, dopraszanie sie o druki , problemy z biletami busowymi! O matko


Jest jakas firma ktora nie stwarza tych problemow?

Jest:)Własna firma:):):)
31 stycznia 2014 11:45 / 2 osobom podoba się ten post
Jezeli chodzi o sprawdzenie czy firma płaci składki i w jakiej wysokości,to najlepiej zarejestrować się na Platformie Elektronicznej ZUS .Rejestrujemy sie przez internet,ustalamy sobie login i hasło,potem jedna krótka wizyta w ZUS dla uwiarygodnienia hasla i mamy dostep internetowy do swojego konta zusowskiego.Na biżąco możemy sprawdzic czy składki sa potracone i w jakiej wysokosci i duzo innych rzeczy.To jest strona www.pue.zus.pl
31 stycznia 2014 14:05 / 1 osobie podoba się ten post
wiewiorka

Jezeli chodzi o sprawdzenie czy firma płaci składki i w jakiej wysokości,to najlepiej zarejestrować się na Platformie Elektronicznej ZUS .Rejestrujemy sie przez internet,ustalamy sobie login i hasło,potem jedna krótka wizyta w ZUS dla uwiarygodnienia hasla i mamy dostep internetowy do swojego konta zusowskiego.Na biżąco możemy sprawdzic czy składki sa potracone i w jakiej wysokosci i duzo innych rzeczy.To jest strona www.pue.zus.pl

Bardzo przydatna informacja!
05 lutego 2014 22:06
Byłam w moim oddziale NFZ i dowiedziałam się, że firma tylko RAZ, na poczatku roku 2012 złożyła wniosek o wydanie karty EKUZ dla mnie. A mnie firma kłamała, że EKUZ już, już przyjdzie i że czekają, bo NFZ jeszcze nie przysłał... Podobno firmy tak robią, żeby UTRUDNIĆ PRACOWNIKOM "CHOROWANIE" i wszyscy to wiedzą: firma, nfz, tylko opiekunka naiwnie wierzy, że karta lada dzień zostanie przysłana.
07 lutego 2014 23:08
A ja już w domku...i czytam o tych busach i włos sie jeży..Oczywiście jak jechałam busem, nie dostałam żadnego biletu za to na koniec Pan mi krzyknął 90euro za przejazd.W emailu jak pytałam podał 360zł.No więc po pierwsze ja sie pytam dlaczego nagle 400zł...a on mi na to,że z Austrii to biorą za bilet w euro, bo tam benzynę kupuje i że on myślał,że ja wiem, bo to oczywiste.Ja mu na to..nie nie wiedziałam, wyraznie pisałam Panu o rezerwacji z AT do PL i podał Pan cene w złotówkach.Pisałam też o większym bagażu.Cena była ta sama.A tu nagle 40 zł więcej.On mi na to,że za nadbgaż też się płaci i to wszyscy wiedzą, np. na lotnisku też.Wtedy byłam zmęczona, była 12 w nocy i zostałam ostatnia w busie, marząc tylko o kąpieli i łóżku.Nie kłóciłam się, nie zapytałam o bilet ten glupio mądrego pana notabene szefa firmy.Tylko ze mną jechał do Wroc. bo wszystkich porozwoził po wioskach.Teraz sobie myślę,że to naprawdę świństwo i zwykłe naciąganie ludzi.Chociaż mi zatargał póżniej wszystkie walizy na 3 piętro, ale niesmak został. Co do ubezpieczenia....korzystałam z polskiej karty ekuz w AT i nie było żadnego problemu.Potem dostałam tam kartę która z jednej strony wygląda dokładnie jak karta Ekuz w PL, czyli jest unifikacja dokumentu.Jednakże przy wyjeżdzie zawiesiłam działalność ( gewerbę) i tym sposobem płacenie składek na czas pobytu w PL.Na czas przejazdu człowiek zostaje goły i wesoły.Ja nie wiem czy jeśli się nie płaci już skladki na ubezpieczenie, to karta jest jeszcze ważna miesiąc?? ktoś wie?.Bo nie daj boże tfu tfu jakiś wypadek i nie mam nic.W PL mam dopiero jak się zarejstruje w UP.We Wro. aby dostać teraz numerek do UP do rejstracji,Pani w informacji powiedziała mi,że ludzie stoją od 5.30 pod urzędem!!! a urząd otwierają o 7.30 i wtedy jest szansa na załapanie się na rejestrację.To jakiś obłęd?!!A mrozik rano jest.Zupełnie jak w Misiu Bareji hzyba sobie trzeba wynająć kolejkowego...albo kufajka termos i kanapki.To jakies wszystko nieludzkie i nie tak. Nie mam pojęcia jak to wszystko usprawnić bez ponoszenia kosztów finansowych.Teraz mam nawet stresa jak wychodzę z domu, bo póki się nie zarejestruje nie mam nic.A jakby mnie auto potrąciło?? koszty szpitala itp. wiecie o co chodzi.Ubezpieczyć się na kogoś też nie mogę, bo nie ma takiej opcji i dupa blada.Jak człowiek zdrowy i pracuje to wszystko ok... a w przypadku choroby, urlopu NIC ZERO.Nie podoba mi się to.
09 lutego 2014 19:38
Andreo,  Gwiazdo Ty moja najjasniejsza, a nie wiesz ile firma placi za te karte w ERV miesiecznie ??? ile moze kosztowac to ubezp. 
 
 
09 lutego 2014 20:13 / 1 osobie podoba się ten post
dobra to bede czekac :) :) :) Hihi . Gute Nacht :)
16 kwietnia 2014 19:06
wiewiorka

Jezeli chodzi o sprawdzenie czy firma płaci składki i w jakiej wysokości,to najlepiej zarejestrować się na Platformie Elektronicznej ZUS .Rejestrujemy sie przez internet,ustalamy sobie login i hasło,potem jedna krótka wizyta w ZUS dla uwiarygodnienia hasla i mamy dostep internetowy do swojego konta zusowskiego.Na biżąco możemy sprawdzic czy składki sa potracone i w jakiej wysokosci i duzo innych rzeczy.To jest strona www.pue.zus.pl

Bardzo ważna informacja, bo nie każdy jeszcze o tym wie. Ja jak poprosiłam w swojej nowej firmie o jakieś dokumenty rozliczeniowe ZUS-owskie albo podatkowe to właśnie to mi powiedzieli.., że teraz już nie wysyłają, a każdy może sprawdzić i wysokośc i termin odprowadzania składek na tej platformie. Dlatego warto zadbać o dostęp do tej platformy:).
16 kwietnia 2014 19:09
Jolanta113

Byłam w moim oddziale NFZ i dowiedziałam się, że firma tylko RAZ, na poczatku roku 2012 złożyła wniosek o wydanie karty EKUZ dla mnie. A mnie firma kłamała, że EKUZ już, już przyjdzie i że czekają, bo NFZ jeszcze nie przysłał... Podobno firmy tak robią, żeby UTRUDNIĆ PRACOWNIKOM "CHOROWANIE" i wszyscy to wiedzą: firma, nfz, tylko opiekunka naiwnie wierzy, że karta lada dzień zostanie przysłana.

Mnie przysłali na niemiecki adres po ok. 6 tygodniach pracy..mimo, że ten wyjazd był planowany już 2 miesiące temu, no ale to już taka firma..O wszystko trzeba sie upominać niestety. Za to mam kartę EKUZ wydaną na okres 1 roku.
16 kwietnia 2014 19:11
Athenka

Andreo,  Gwiazdo Ty moja najjasniejsza, a nie wiesz ile firma placi za te karte w ERV miesiecznie ??? ile moze kosztowac to ubezp. 
 
 

Noo..też bym się chętnie dowiedziała, bo z czasem pomyślę żeby się jednak dodatkowo ubezpieczyć prywatnie. Zawsze w podróży szczególnie jest człowiek pewniejszy.