Ja tam idę do słoika:) Mogę mieć miejscówkę na komodzie:)Moja mama zawsze tak też gada i ja jej wtedy mówię ,że jak znajdzie słoik z ładną zakrętką to ok a jak jeszcze nie znalazła, to niech nie smuci....i się śmiejemy:)
Ja tam idę do słoika:) Mogę mieć miejscówkę na komodzie:)Moja mama zawsze tak też gada i ja jej wtedy mówię ,że jak znajdzie słoik z ładną zakrętką to ok a jak jeszcze nie znalazła, to niech nie smuci....i się śmiejemy:)
no napisz jak poznalas swoja milośc, na cmentarzu,powaznie?a moze jeszcze 1listopada?
Nie, nie 1.11,ale nie napiszę,jak sie kiedy może w realu spotkamy to opowiem:)
wcale nie, ona stara panna jest:):)tez nie znalazla porzadnego wiec na dzien dzisiejszy gada z ptakami i psem, sama slyszlalam na wlasne uszy,psu opowiada jak ja bolą kolana i ze jutro padac bedzie. Ja nie chce pozniej z psem gadac ani z ptakami wiec wezme tego co sie pierwszy nawinie.Nawet nie bede wybrzydzala jak bedzie to rocznik 27.Te samotne na stare lata są zrzedliwe i upierdliwe, ja zadbam o dobre samopoczucie. No to ma ktoras fajnego brata albo odda meza?. Romanko Ty chcialas,nie zmienilas zdania?
kaska63 nie odda, niejedna mi mowila ze to egoistka!!!:):)
....byle by spodnie nosił. Widziałam dziś z rana kilku takich, jak przy śmietniku stali.
Z resztą codziennie tam stoją, palą, rozmawiają. Myślę, że do wzięcia są.
Jeśli chcesz naprawdę zadbać o swoje dobre samopoczucie - adres podam.