Na wyjeździe #7

05 kwietnia 2014 20:01 / 2 osobom podoba się ten post
romana

My się z Mychą znamy z realu, poznałyśmy się pracując niedaleko siebie. Nawet mamy wspólne zdjęcie, które tu zamieszczę, jak zniknie mi matołectwo wklejania i jeśli oczywiście Mycha się zgodzi. Ładna z niej, ruda kobietka, miła gaduła. I ona wie, że ja bywam tępa jak ściana, lecz serce mam dobre.
 
A jakie to ciuchy Myszko kupiłaś? Przysięgam, że nie porównam ich do mundurów Wermachtu! Już mię Benitka srodze zbeształa i słusznie! Ja też nabyłam dziś flachę na okoliczność powrotu do domu, niemieckiego jabola przecenionego z 2.19 na 1.49. Ale one mają to do siebie, ze nawet tanie są dobre. W przeciwieństwie do tanich win włoskich i francuskich, których wypicie w cenie poniżej 20zł, grozi w najlepszym razie niezłą s...

Zakupiłam spodnie 3/4 na mój tyłeczek, 4  koszulki w tym 3 sukienkowe ( w Lidlu były - pokochałam je na zabój ) buty, klapki - bo mi się pprzednie nie wiedzieć czemu rozwaliły ;-//  pościel w promocji ( bawełna 100% ) plus prześcieradełko i masę pierdół .....  zakupiłam dodatkowo torbę ale tym razem w Rumpelkammern, bo jakieś granice trzeba miec - hehehe. O reszcie nie wspomnę, jeszcze 17 dni do wyjazdy. Nooo oczywiście następne buty dla syna ... i pachnidła dla niego ;-))  Kurde, wyrzucą mnie z autobusu !!!
05 kwietnia 2014 20:10 / 4 osobom podoba się ten post
Mieszkając teraz na wsi słyszę, jak ptaki śpiewem nie tylko zaczynają dzień, ale też go kończą.
To może coś wspólnie zaśpiewamy na koniec dnia?
Np. coś takiego:
 
Na koncie już więcej kasy,
będzie na różne frykasy!
A chłopina wygłodniały,
widząc mnie
wywali gały!
Oj, ty praco opiekunki,
dobraś na wszelkie sprawunki,
na raty, i na uciechy,
Trudnaś,
a tyle z ciebie pociechy!
 
oj dana, dana... 
05 kwietnia 2014 20:21 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

To jest sztuką ( czytaj kulturą ) szanować się wzajemnie. Nieważne czy widzisz człowieka w gaciach czy bez gaci. To jest cały czas "człowiek", który ma słabsze dni. Nieważne czy ma biegunkę czy akurat inkontynencja się odezwała w zdwojonym ataku. To cały czas jest człowiek. 
I ważne jest, że czujesz że jak sprzątasz, myjesz gary i pomagasz gacie z wkładką na tyłek wcisnąć to ta druga strona też widzi w Tobie człowieka. Człowieka, który pomaga. I ten ktoś wpuszcza Cię do swojego domu i pozwala Ci się w nim czuć jak u siebie ;-)))  Po czasie wie, że może Ci oddać wszystkie klucze, auto i spokojnie nie martwi się o leżące byle gdzie pieniądze. 

Mycha, jakbym mogła to dałabym Ci z 10 plusików. Opisujesz dokładnie moją stelle i moje przemyślenia. Nie ujełabym tego lepiej.
 
 
 
 Oby wszystkie dziewczyny trafiały w takie miejsca jak nasze.    
05 kwietnia 2014 20:23 / 5 osobom podoba się ten post
romana

Mieszkając teraz na wsi słyszę, jak ptaki śpiewem nie tylko zaczynają dzień, ale też go kończą.
To może coś wspólnie zaśpiewamy na koniec dnia?
Np. coś takiego:
 
Na koncie już więcej kasy,
będzie na różne frykasy!
A chłopina wygłodniały,
widząc mnie
wywali gały!
Oj, ty praco opiekunki,
dobraś na wszelkie sprawunki,
na raty, i na uciechy,
Trudnaś,
a tyle z ciebie pociechy!
 
oj dana, dana... 

no to spiewamy....oj dana ..dana,wracaj kobito kochana..bom obrobiony od samego rana...Agentura euro wysyla,co bys szybko przybyla...Wstarczy na wszystko,tylko badz przy mnie blisko oj dana ,dana...Kto nastepny..
05 kwietnia 2014 20:26
Ale się uśmiałam, Evexx! Dzięki!
05 kwietnia 2014 20:28
romana

Ale się uśmiałam, Evexx! Dzięki!

Bardzo prosze.
05 kwietnia 2014 20:31 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

To jest sztuką ( czytaj kulturą ) szanować się wzajemnie. Nieważne czy widzisz człowieka w gaciach czy bez gaci. To jest cały czas "człowiek", który ma słabsze dni. Nieważne czy ma biegunkę czy akurat inkontynencja się odezwała w zdwojonym ataku. To cały czas jest człowiek. 
I ważne jest, że czujesz że jak sprzątasz, myjesz gary i pomagasz gacie z wkładką na tyłek wcisnąć to ta druga strona też widzi w Tobie człowieka. Człowieka, który pomaga. I ten ktoś wpuszcza Cię do swojego domu i pozwala Ci się w nim czuć jak u siebie ;-)))  Po czasie wie, że może Ci oddać wszystkie klucze, auto i spokojnie nie martwi się o leżące byle gdzie pieniądze. 

Mycha ale dałas z grubej rury.Własnie o to chodzi.Tylko o to, zeby byc człowiekiem.
05 kwietnia 2014 20:37 / 5 osobom podoba się ten post
Mnie tez milo moj pdp i jego rodzenstwo zaskakuje pozytywnie a wszyscy wieku powyzej 90 plus dzis mialam dyzur myc schody brat pdp mowi Izabell ja umyje bo ty zmeczona noca mowie ok za tydzien zrobie wybieram sie na zakupy a tu podjezdza auto kolejny brat pdp zer mnie zawiezie cholera pierwszy raz trafilam na taka pomocna rodzine co mowie to zostaje spelnione bardzo mile to jest krotkie zastepstwo mam ale widze ze mnie polubieli chociaz mowia po szwabsku to i tak staram sie dogadac hehee
05 kwietnia 2014 20:41 / 5 osobom podoba się ten post
mleczko47

Mycha ale dałas z grubej rury.Własnie o to chodzi.Tylko o to, zeby byc człowiekiem.

No taki mam charakter, że często myślę o rurze ;-))) hehehe
05 kwietnia 2014 20:43 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

No taki mam charakter, że często myślę o rurze ;-))) hehehe

Mycha ,super to wymyśliłaś,nie mogę przestać się śmiać he,he,he
05 kwietnia 2014 20:54
serce78

Mnie tez milo moj pdp i jego rodzenstwo zaskakuje pozytywnie a wszyscy wieku powyzej 90 plus dzis mialam dyzur myc schody brat pdp mowi Izabell ja umyje bo ty zmeczona noca mowie ok za tydzien zrobie wybieram sie na zakupy a tu podjezdza auto kolejny brat pdp zer mnie zawiezie cholera pierwszy raz trafilam na taka pomocna rodzine co mowie to zostaje spelnione bardzo mile to jest krotkie zastepstwo mam ale widze ze mnie polubieli chociaz mowia po szwabsku to i tak staram sie dogadac hehee

Serce, wreszcie masz bardzo dobrą sztelę! Może będziesz mogła tam wracać na zastępstwa?
05 kwietnia 2014 20:54
Dziewczyny proszę Was o pomoc . Mojej PDP w pachwinie , a raczej powyżej na udzie zrobiły się czerwone plamy , które wyglądaja jak rany . W tym miejscu juz nie sięga pampers , nigdy się jej to nie robiło . Noga na ktorej sie to robi jest sparaliżowana i prawie cały czas przykurczona . Wkładam jej między kolana specjalną poduszke , by dochodziło tam powietrze i smaruję to Bephantenem i pudrem sypałam i nic . Za kilka dni mam zmiane i nie chce zostawiac zmienniczce tego problemu . Pomocy pliiisss....
05 kwietnia 2014 21:04
Romanko tu jest zmieniczka co siedzi 4 miesiace wiec sama wiesz sztela dobra ale masazysta na etat potrzebny ale dam rade te pare dni
05 kwietnia 2014 21:04
Grzybica, Egzema itp Dermatolog musi zobaczyc
05 kwietnia 2014 21:10 / 2 osobom podoba się ten post
romana

My się z Mychą znamy z realu, poznałyśmy się pracując niedaleko siebie. Nawet mamy wspólne zdjęcie, które tu zamieszczę, jak zniknie mi matołectwo wklejania i jeśli oczywiście Mycha się zgodzi. Ładna z niej, ruda kobietka, miła gaduła. I ona wie, że ja bywam tępa jak ściana, lecz serce mam dobre.
 
A jakie to ciuchy Myszko kupiłaś? Przysięgam, że nie porównam ich do mundurów Wermachtu! Już mię Benitka srodze zbeształa i słusznie! Ja też nabyłam dziś flachę na okoliczność powrotu do domu, niemieckiego jabola przecenionego z 2.19 na 1.49. Ale one mają to do siebie, ze nawet tanie są dobre. W przeciwieństwie do tanich win włoskich i francuskich, których wypicie w cenie poniżej 20zł, grozi w najlepszym razie niezłą s...

Acha !!  Odnośnie zdjęcia to ja się cieszę żeś gamoń z dziedziny umieszczania ich na forum ;-))) Bo ja cudna jestem i mądra i super pod każdym względem. I za diabła nie mogę zrozumieć dlaczego taka brzydka na zdjęciach wychodzę !!!  No i mogę się nie zmieścic w przewidzianej do tego "klatce". 
Protestuję !!!!  ;-)))))))
Romana Ty nigdy nie będziesz "tępa jak ściana". Też protestuje i nie z grzeczności, o nie !!!