Na wyjeździe #9

30 maja 2014 13:00 / 1 osobie podoba się ten post
Sówka

Cięta i trafna riposta to jest to co tygryski lubią najbardziej ;-)

Ona nie jest cięta- tylko szyta na miarę :)))))
30 maja 2014 13:11
mleczko47

Rozważam bo myślę, a to nie boli.W dalszym ciagu podtrzymuje to co napisalam jedę, bo chcę jechać do opieki.Nigdy nie napisalam,że lubie być opiekunką poprostu lubie zarobić.Jestem zdrowa i sprawna,Stelle mam wzorcową,bo mam do czego porownac.Przyjemosci w tej pracy też nie widze zadnej chyba,że przy wydawaniu zarobionej kasy.Czy jade z musu, czy z nie przymuszonej chęci, pracę muszę wykonać jak potrafie najlepiej.A,że mi sie teraz fuksneło to los mi to podarował.Zmianę Stelli rozważam w dalszym ciągu chociaz coraz więcej minusow w nowej widze.Tam kusi jeszcze wieksza kasa bo przypadek cięzki a ja polubiłam juz błogi spokoj i dostatek.

Nadal nie rozumiem sensu rozważania zamiany lepszej stelli na gorszą widząc deklarację "Mleczko nie jeżdzi bo musi, Mleczko jeździ bo chcę" Ok, fajnie jeździć bez ciśnienia, wszyscy by tak chcieli, i pewnie wszyscy Ci tego zazdroszczą, ale skoro jest tak jak mówisz to każdy przedłożyłby wygode nad większe pieniądze.
30 maja 2014 13:12
greenandy

Zwłaszcza ze jakis przystojny kolega sie tu pojawił,ktorego ja jezzcze nie znam.

Gdzie?!! Poka, Poka!!!
30 maja 2014 13:22 / 2 osobom podoba się ten post
Sówka

Nadal nie rozumiem sensu rozważania zamiany lepszej stelli na gorszą widząc deklarację "Mleczko nie jeżdzi bo musi, Mleczko jeździ bo chcę" Ok, fajnie jeździć bez ciśnienia, wszyscy by tak chcieli, i pewnie wszyscy Ci tego zazdroszczą, ale skoro jest tak jak mówisz to każdy przedłożyłby wygode nad większe pieniądze.

Mam jeszcze cały czerwiec i kawałek lipca tu gdzie jestem.Sa opiekunki na forum,ktore były u mnie w domu nie mam powodu,żeby zmyslac czy klamać jaki sens by był tego forum.Pisze tak jak myślę, a jak opisuje to stan faktyczny.Taki juz mam charakter nic na to nie poradze nie lubie kadzic i zmieniac zdania chociaz nie raz sie naraziłam.Ale zyję bez wyrzutow sumienia.Bez zawiści i zazdrości powiem swoje co mam powiedzieć(tu napiszę) i przechodze dalej.Najeżdzilam sie pod cisnieniem jak to okreslasz oboje z mezej pracowalismy w jednym zakladzie pracy i oboje w jednym dniu stalismy sie bezrobotni - zaklad upadł.Dwoch chlopakow potrzebujacych pieniedzy na dokonczenie nauki.Nie poszłam na zasiłek przypadek sprawił,że wyjechałam za marne pieniądze i bez języka.Przygiełam i mam to co mam.
30 maja 2014 13:26 / 1 osobie podoba się ten post
greenandy

To w koncu ile było Mleczko,w tej kopercie.Robimy imprezke czy nie.

Jeszcze nie zagladałam, ale na impreze dla tych,ktorzy czynnie uczestnicza w zyciu forum myślę,że wystaczy (koperta z okienkiem) a dla tych co to tylko na online siedzą to beda mogli popatrzeć.Jak lubią robić tłok.
30 maja 2014 13:30
magdalena_k

jestem 2 raz u moich podopiecznych (wlasciwie rozmawiajmy lepiej tylko o nim) bo tak naprawde jestem do niego ,na pierwszy raz jak przyjechalam powiedzieli mi (rodzina) ze dziadek nie byl latwym czlowiekiem (Alzheimer teraz) i dlatego dawno temu jak zaczynali  przygode z opiekunkami pastanowili ze opiekunki beda sie do niego zwracac ,,Papa,, prosty powod PDP jest swiecie przekonany ze jestesmy jego corkami (ma 3) i jest spokoj....

Tak ja juz nie zwracam uwagi ze on do mnie zwraca sie innym imieniem i ma mnie za kuzynke martwi mnie to ze zaczynam sie tu dusic nie wiem jak to okreslic inaczej jak długo wytrzymam za nim mi nberwy puszcza i skonczy sie cierpliwosc tego chce uniknac nie boje sie pracy chociaz tu jej jest martwi mnie moj nastruj ja miałam doczynienie z AL a tu jest demencjia a rodzina czasem dołki kopie niz pomaga ech nie wiem jak to bedzie dalej!!!!!!!!!!!
30 maja 2014 13:37 / 1 osobie podoba się ten post
Sówka

Gdzie?!! Poka, Poka!!!

Jej chyba chodzi o naszego Januszka, pisał o 8.36.
Pewnie ,ze przystojny, ale nie taki dla nas nowy ha...ha...
Stary wyga w opiece i forum.
30 maja 2014 13:37
Sówka

Gdzie?!! Poka, Poka!!!

No ten Janusz jakis,co ty Sowa takie wielkie oczy masz a nie widzisz.
30 maja 2014 13:37 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

Mam jeszcze cały czerwiec i kawałek lipca tu gdzie jestem.Sa opiekunki na forum,ktore były u mnie w domu nie mam powodu,żeby zmyslac czy klamać jaki sens by był tego forum.Pisze tak jak myślę, a jak opisuje to stan faktyczny.Taki juz mam charakter nic na to nie poradze nie lubie kadzic i zmieniac zdania chociaz nie raz sie naraziłam.Ale zyję bez wyrzutow sumienia.Bez zawiści i zazdrości powiem swoje co mam powiedzieć(tu napiszę) i przechodze dalej.Najeżdzilam sie pod cisnieniem jak to okreslasz oboje z mezej pracowalismy w jednym zakladzie pracy i oboje w jednym dniu stalismy sie bezrobotni - zaklad upadł.Dwoch chlopakow potrzebujacych pieniedzy na dokonczenie nauki.Nie poszłam na zasiłek przypadek sprawił,że wyjechałam za marne pieniądze i bez języka.Przygiełam i mam to co mam.

Nikt tu nie pisze , że kłamiesz, przynajmniej ja tego nie robię. Czas skończyć dyskusję kiedy obie strony piszą mimo, że ze sobą to obok siebie. Tematy nam się rozbiegają. Pozdrawiam
30 maja 2014 13:39
greenandy

No ten Janusz jakis,co ty Sowa takie wielkie oczy masz a nie widzisz.

Bom nie widziała no, Sowy źle w nocy widzą
30 maja 2014 13:40
Zakręcona Mamuela

Tak ja juz nie zwracam uwagi ze on do mnie zwraca sie innym imieniem i ma mnie za kuzynke martwi mnie to ze zaczynam sie tu dusic nie wiem jak to okreslic inaczej jak długo wytrzymam za nim mi nberwy puszcza i skonczy sie cierpliwosc tego chce uniknac nie boje sie pracy chociaz tu jej jest martwi mnie moj nastruj ja miałam doczynienie z AL a tu jest demencjia a rodzina czasem dołki kopie niz pomaga ech nie wiem jak to bedzie dalej!!!!!!!!!!!

Porozmawiaj z rodziną o tym jak się czujesz,powiedz że rodzina musi z Tobą współpracować a nie utrudniać .Wyrzuć wszystko z siebie,tylko spokojnie bez nerwów w szczerej rozmowie jeżeli jest to możliwe.Pójdż na spacer.
30 maja 2014 13:40
scarlet

Jej chyba chodzi o naszego Januszka, pisał o 8.36.
Pewnie ,ze przystojny, ale nie taki dla nas nowy ha...ha...
Stary wyga w opiece i forum.

Aha,mozliwe ze tylko dla mnie nowy,ja nie tak znowu od dawna na forum.Chyba rzadko cos Janusz pisze ostatnio,bo go nie namierzylam.A ja przystojnych zawsze szybko namierzam.
30 maja 2014 13:41 / 2 osobom podoba się ten post
A ja dostalam dzis... bukiet ogromny piwonii od ogrodnika! Normalnie szok! Nie wiem w ogole co to znaczy i o co chodzi i wrylo mnie. Takie to juz mam dziadoskie szczescie w zyciu: jak jednego kopne w tylek, to zaraz drugi sie napatoczy znienacka. Ale niedlugo wyjezdzam to problem sam sie rozwiaze
30 maja 2014 13:42
scarlet

Jej chyba chodzi o naszego Januszka, pisał o 8.36.
Pewnie ,ze przystojny, ale nie taki dla nas nowy ha...ha...
Stary wyga w opiece i forum.

O 8.36 to ja wojowałam lyżką wciskają PDP śniadanie. Straszny niejadek się z niej zrobił, ale za to obiad zjadła z dokładką i na koniec powiedziała "to jest dobre" LoL!
30 maja 2014 13:50
greenandy

No ten Janusz jakis,co ty Sowa takie wielkie oczy masz a nie widzisz.

To nasz stary Janusz:)