A nie próbowałaś e-papierosów?Po eksperymentach doszlam do wniosku,że ważny jest dobrze dymiący egzemparz i smakujący liquid.Myślałam,że będę wciągać jakis tytoniowy,a tymczasem ten smak zupełnie nie przypadł mi do gustu.Jak mam liquid o smaku kawy ,albo wiśni,to palenie mi autentyczną przyjemność sprawia,no i e-papieros w moim wypadku prawie wyparł te zwykłe,bo jeszcze czasem musze się "dopalić".Ale mysle,że niedługo pójdą analogi w odstawkę.W każdym razie teraz jak zapodzieję gdzies zapalniczkę,to absolutnie nie wpadam w panikę,a kiedyś tak było.