Ja tam bym nie narzekała,że tylko sex m został.:)
Mnie się wydaje,że albo kiepski liquid kupiłaś,albo za mocny. Jak za mocny to powoduje odruch kasłania a co za tym idzie pracuje przepona i może dlatego boli Cię po e-papierosie?
Ja tam bym nie narzekała,że tylko sex m został.:)
Mnie się wydaje,że albo kiepski liquid kupiłaś,albo za mocny. Jak za mocny to powoduje odruch kasłania a co za tym idzie pracuje przepona i może dlatego boli Cię po e-papierosie?
Może za mocny, ale te słabe są po prostu za słabe:))))))))) nie kaszlę, ale coś jest nie tak. No, a na seks to nie narzekam, nie,nie,nie. Tylko tej kawy nie mogę za duzo, a lubię bardzo.
Jeśli w domu boli Cię brzuch to na pewno nie po e-papierosie tylko po sexie,chyba za duzo :):)
To tez ja tez tradycjonalistka jestem, co porzadny, "analogowy" fajorek, to fajorek, a nie jakies tam ustrojstwo. Nie miejcie mi, e-palaczki za zle, ja juz sie pod tym wzgledem nie zreformuje!
No proszę Cię,brzuch?????Po sexie?Wszystko inne, ale nie brzuch:):):):)
Jesteś wierna analogowi,trudno dyskutować z gustami. Jestem jednak pewna,że kiedyś się skusisz i spróbujesz e-fajkę.
Już zapomniałam co boli po sexie...:):)
Jeśli w domu boli Cię brzuch to na pewno nie po e-papierosie tylko po sexie,chyba za duzo :):)
Jestem wierna, nie tylko analogowi, zdrady raczej mnie nie kusza. Papierosy towarzysza mi od tak wielu lat, ze nawet nie mysle o zrywaniu z ta moja przyjemnoscia!