Andrea jest koło Stuttgartu, to inny land, bo my w Bawarii. W samym Ludwisburgu jest przepiękny, ogromny, barokowy pałac letni króla, zbudowany w XVIIIw. do którego przenosił się w miesiącach letnich. Zobacz go Andrejka, zwiedzać w środku nie musisz, nawet z zewnątrz robi wrażenie. Obok są piękne ogrody z ptakami, a na wewnętrznym dziedzińcu kościółek, gdzie bierze się chętnie śluby, bo panuje opinia, że związki w nim zawarte są trwałe.
W Ludwisburgu jest też małe, ale bardzo ciekawe Muzeum Więziennictwa z prawdziwą gilotyną i dybami, są też pokazane wyroby więźniów, w tym ...wino, bo niektórzy pracują na zewnątrz. Badenia Wirtembergia gdzie leży to miasto, to kraina winnej latorośli, hodowcy zrzeszają się i sprzedają własne produkty w sklepach, inaczej niz w Polsce, gdzie indywidualny rolnik może co najwyżej pojechać na targ.